Strzały padły w Sądzie Okręgowym w Bielefeld podczas procesu zabitego boksera

Jedna osoba została ciężko ranna w strzelaninie, do której doszło w pobliżu Sądu Okręgowego w Bielefeld. Niemiecka Agencja Prasowa dowiedziała się od kręgów policyjnych, że doszło do celowego ataku na osoby mające związek z procesem dotyczącym śmierci byłego zawodowego boksera. Padły trzy strzały, w wyniku których jedna osoba została ciężko ranna. Aresztowano podejrzanego.
Policja w Bielefeld poinformowała, że wokół sądu okręgowego prowadzona jest duża operacja, ale nie podała szczegółów. Informację tę podał już wcześniej dziennik „Bild”.
Według rzecznika sądu strzały padły tuż po zakończeniu rozprawy w procesie zamordowanego byłego zawodowego boksera Besara Nimaniego. Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej na zewnątrz budynku, po południowo-zachodniej stronie Federal Highway 66.
Pod koniec stycznia przed sądem okręgowym rozpoczął się proces w sprawie śmierci Nimaniego. Dni próbne będą odbywać się z zachowaniem ścisłych zasad bezpieczeństwa. Funkcjonariusze oddziału prewencji zabezpieczają budynek i salę sądową. Wszyscy goście, współpowodowie i przedstawiciele mediów musieli zostać przeszukani przed wejściem na salę rozpraw.
Z aktu oskarżenia sporządzonego przez prokuraturę w Bielefeld wynika, że 9 marca 2024 r. dwóch mężczyzn zaatakowało ofiarę, a następnie, realizując wspólny plan, oddało 16 strzałów przed sklepem na deptaku w Bielefeld. 38-latek zaparkował wcześniej swój samochód w pobliżu i poszedł na miejsce późniejszej zbrodni. Wykrwawił się na śmierć na miejscu zbrodni. Motywy do dziś pozostają niejasne. 34-letni oskarżony, oskarżony o podstępne morderstwo, nie skomentował jeszcze zarzutów. Kolejny podejrzany wciąż jest na wolności.
Frankfurter Allgemeine Zeitung