Trzeba przyznać, że praca nad tą grą jest trudna. Jednak każdy, kto potrafi uruchomić Ponga na 240 kartach przeglądarki, z pewnością zasługuje na przerwę od tej klasycznej gry. Karty przeglądarki są prawdopodobnie podobne do (analogowego) biurka: to, co jest fajne, jest skuteczne. Czy to w biurze („Ten chaos doprowadza mnie do szału...”), czy patrząc na smartfon mamy („Eee, wiesz, że możesz też zamknąć zakładki. Tak!?”)...
Przeczytaj cały artykuł...