Sędzia federalny zablokował rozporządzenie Trumpa o anulowaniu programu przyjmowania uchodźców


Donald Trump poniósł kolejną porażkę w sądownictwie. Tym razem, aby zablokować próbę anulowania programu przyjmowania uchodźców, którą wstrzymał rozporządzeniem wykonawczym pierwszego dnia swojego powrotu do Białego Domu , co stanowi kolejny element jego kampanii przeciwko imigracji.
Federalny sędzia z Seattle, Jamal Whitehead, w swoim orzeczeniu stwierdził, że działania prezydenta stanowią „faktyczne odrzucenie woli Kongresu” w zakresie ustanawiania krajowego programu przyjmowania uchodźców . „Prezydent ma szerokie uprawnienia do wstrzymania przyjmowania uchodźców. Ale ta władza nie jest nieograniczona” – powiedział Whitehead według agencji AP.
Orzeczenie jest odpowiedzią na pozew Pacito v. Trump złożony 10 lutego przez trzy organizacje działające na rzecz uchodźców i dziewięć poszkodowanych stron, które potępiły zakaz przyjmowania nowych uchodźców i zawieszenie federalnego finansowania programu.
„Stany Zjednoczone mają moralny i prawny obowiązek chronić uchodźców, a im dłużej będzie trwała ta bezprawna aresztowa sytuacja, tym poważniejsze będą jej konsekwencje. „Uchodźcy oraz rodziny i społeczności, które chcą ich przyjąć, zostały wrzucone w nieokreśloną próżnię, a agencje przesiedleńcze gotowe im służyć nie są pewne, czy będą w stanie utrzymać się na powierzchni, jeśli rząd nadal będzie wstrzymywał niezbędne fundusze” — powiedziała Melissa Keaney, prawniczka z International Refugee Assistance Project, która reprezentowała w pozwie Church World Service, żydowską agencję przesiedleńczą HIAS i Lutheran Community Services Northwest.
Obrońcy praw uchodźców twierdzą, że tysiące cudzoziemców, którym udzielono pozwolenia na wjazd do Stanów Zjednoczonych, po latach oczekiwania bez ostrzeżenia odwołało swoje podróże, co udaremniło wiele planów łączenia rodzin i pozostawiło je w zawieszeniu.
Trump zawiesił program, twierdząc, że miasta i społeczności zostały przytłoczone „rekordowymi poziomami migracji” i nie mają możliwości „przyjęcia dużej liczby migrantów, a w szczególności uchodźców”.
Prawnicy administracji argumentowali, że zarządzenie Trumpa mieściło się w jego uprawnieniach do odmowy wjazdu cudzoziemcom, których wjazd do kraju „byłby szkodliwy dla interesów Stanów Zjednoczonych”.
Powodowie twierdzą , że zawieszenie programu i wstrzymanie finansowania nie pozwalają im kontynuować działalności polegającej na udzielaniu pomocy uchodźcom, którzy już znajdują się w kraju.
Program dla uchodźców pozwala na przyjęcie cudzoziemców, którzy uciekli ze swojego kraju z powodu wojny, klęsk żywiołowych lub prześladowań. Od dziesięcioleci cieszy się dwupartyjnym poparciem, ale Trump tymczasowo wstrzymał jego realizację w swojej pierwszej kadencji.
„Kiedy dostałem szansę przeprowadzki do Stanów Zjednoczonych, poczułem, że dostałem drugą szansę w życiu” – powiedział powód Pacito w oświadczeniu złożonym po złożeniu pozwu w Seattle. Kongijski uchodźca uciekł przed wojną mając zaledwie 13 lat. „Moja rodzina sprzedała cały swój dobytek i kupiła nowe ubrania i buty na nasze nowe życie w Stanach Zjednoczonych. Jednak dzień przed naszą podróżą otrzymałem telefon z informacją, że nasz lot został odwołany. Miałem nadzieję, że to jakaś pomyłka. Tej nocy moja żona, dziecko i ja spaliśmy na parkingu przed ośrodkiem przesiadkowym, razem z innymi rodzinami uchodźców, które miały nadzieję na podróż do Stanów Zjednoczonych. Rano powiedziano nam, że prezydent Trump odwołał wszystkie podróże uchodźców. Teraz nie wiem, co zrobimy, nie mamy nic.
W zeszłym tygodniu kolejny sędzia federalny odmówił odblokowania zamrożenia funduszy zarządzonego przez miliardera w odpowiedzi na pozew złożony przez Konferencję Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych. Sędzia Trevor McFadden wyznaczył jednak kolejną rozprawę w tej sprawie na przyszły piątek. Polecił również obu stronom przeprowadzenie w przyszłym tygodniu mediacji z udziałem sędziego federalnego.
EL PAÍS