Walking Borders informuje o katastrofie łodzi płynącej w kierunku Wysp Kanaryjskich. W katastrofie zginęło 18 osób, a odnaleziono 40 ciał.

Władze Mauretanii uratowały 18 osób i 40 ciał po zatonięciu statku cayuco w drodze na Wyspy Kanaryjskie. Poinformowała o tym grupa Caminando Fronteras, która szacuje liczbę ofiar na 144.
Większość członków załogi zatopionej łodzi to obywatele Senegalu, skąd wyruszyli w podróż, lub Gambii. Wyjaśniła to Helena Maleno, rzeczniczka Caminando Fronteras , mówiąc o „liczbie zaginionych i zabitych od 142 do 144 osób”.
„Wypłynął 20 lub 21 sierpnia” – powiedział Maleno, który uważa, że zwrócił się do Mauretanii z prośbą o pomoc w rozwiązaniu jakiegoś problemu. Byli w podróży od prawie tygodnia, kiedy w czwartek 27 sierpnia doszło do katastrofy. Dzięki zeznaniom ocalałych udało im się ustalić, że ich celem są Wyspy Kanaryjskie, o czym Maleno powiedział Cadenie Ser w ten piątek.
Władze Mauretanii kontynuują poszukiwania wraku statku w pobliżu M'haijratt, 60 kilometrów od stolicy, Nawakszutu.
To najnowszy przykład tragedii migracyjnej, która w samym ubiegłym roku pochłonęła 9700 ofiar, według danych tej samej organizacji. Jej rzecznik narzeka również, że czasami władze krajów, w których dochodzi do tych tragedii, „nie chcą podawać tych danych, nie chcą nagłaśniać wpływu szlaków migracyjnych”.
ABC.es