Wzruszony Risto Mejide, komicy bliscy łez i wielki bukiet kwiatów: tak pożegnała się Marta Flich.

Marta Flich jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy na małym ekranie. Wraz z Risto Mejide prowadzi program, który rozwinął się z niemal eksperymentalnego projektu do dobrze ugruntowanego formatu, z lojalną publicznością, która śledzi wyjątkowe spojrzenie na bieżące wydarzenia w „ Todo es Mentira ” (Cuatro) każdego popołudnia. Flich, która była znana z innych projektów i pracy filmowej, stała się kamieniem węgielnym tego programu.
Niespodziewanie dla publiczności, 24 kwietnia tego roku, ogłosiła, że odchodzi z serialu. „Nie na rzecz innego projektu, okej? Wracam do domu, ale chciałabym odwrócić stronę i zrobić coś innego” – wyjaśniła wówczas. Risto Mejide trzymał ją za rękę i wzruszył się, mówiąc o kobiecie, która dla niego jest „jak siostra”, chwaląc jej profesjonalne cechy i doskonałą pracę na planie.
13 czerwca, prawie dwa miesiące później, nadszedł długo oczekiwany i prawdopodobnie mało oczekiwany moment, ponieważ współpracownicy, paneliści i ekipa „Todo es Mentira” jasno dali do zrozumienia, jak bardzo cenią Flich. „The End” nadszedł, i to bez Risto, która nie była obecna na antenie przez ostatnie kilka dni. Risto, która prowadziła program przez dwa dni, mając na uwadze kwestię Santosa Cerdána i konferencję prasową Pedro Sáncheza w gorączkowym tempie, wykorzystała okazję, aby podkreślić, dlaczego jest tak wysoko ceniona przez publiczność i swoich kolegów.
Marta Flich powiedziała: „Odchodzę” i „dziękuję za te lata w TEM ”. Miała miłe słowa dla wszystkich, zarówno dla tych za kamerą, jak i dla współpracowników: „Sprawiacie, że wszystko jest takie łatwe, naprawdę”. Zaskoczenie nastąpiło, gdy Risto Mejide pojawił się na żywo: „Nie mogłem przegapić tego momentu”. Oboje mówili miłe słowa, demonstrując uczucie i wzajemny podziw między Martą i Risto.
Zapytana ponownie, dokąd pójdzie, powtórzyła, że na razie nie mają żadnych planów: „Nie martw się, dowiesz się”. Pożegnała się również z dyrektorami Mediaset , dziękując im za „pozostawienie mi otwartych drzwi”.
ABC.es