W Cuautepec, Iztapalapa i Álvaro Obregón sędziowie ds. telekomunikacji zostaną wybrani w całym Meksyku.

Sędziowie i sędziowie pokoju specjalizujący się w telekomunikacji, nadawaniu i konkurencji gospodarczej , których decyzje mają zasięg ogólnokrajowy i długoterminowe konsekwencje, zostaną wybrani w tę niedzielę, 1 czerwca, przez meksykańskich wyborców w ośmiu gminach w mieście Meksyk.
To właśnie przebieg wyborów sądowych zadecydował o tym, że siedmiu nowych administratorów wymiaru sprawiedliwości zostanie wybranych 1 czerwca tylko w siedmiu okręgach wyborczych tych gmin. Rozwiążą spory powstające w tych sektorach produkcyjnych, których skutki odczuwa się codziennie w komunikacji 35 milionów meksykańskich domów.
Telekomunikacja i nadawanie to dwa produktywne sektory, które rocznie generują ponad 3% PKB Meksyku (ok. 32,6 mld dolarów) i zatrudniają bezpośrednio 301 806 osób. Przede wszystkim umożliwiają komunikację i gwarantują prawo do informacji 101 milionom Meksykanów powyżej szóstego roku życia, którzy również dziś korzystają z Internetu.
Dlatego też można mieć wątpliwości, czy jedynie gminy Gustavo A. Madero, Cuauhtémoc, Venustiano Carranza, Iztacalco, Coyoacán, Iztapalapa, Cuajimalpa i Álvaro Obregón będą mogły głosować w celu wybrania siedmiu nowych sędziów i urzędników sądowych ds. telekomunikacji, a nie gminy Zapopan, Tijuana, Pesquería, Mérida czy Colón, gdzie znajdują się już ważne centra technologiczne lub niedawno zainwestowano w rozwój np. półprzewodników.
Eksperci prawni wątpią, czy wyznaczenie stołecznych burmistrzów na ośrodki przyznające głosy w wyborach sędziów ds. telekomunikacji było wynikiem strategii politycznej promotorów reformy sądownictwa, ale raczej „przeoczenia” i braku czasu na zaprojektowanie lepiej zaplanowanych wyborów, mimo że zbyt wielu z tych wyborców znajduje się w pasie wyborczym preferującym Narodowy Ruch Odrodzenia.
„Nie zatrzymali się, aby przeanalizować, że ci sędziowie, w szczególności, będą zajmować się sprawami całej Republiki (...) Tutaj, nie sądzę, że jest to tylko odpowiedzialność tego, kto będzie głosował; jest to wspólna odpowiedzialność zarówno władzy wykonawczej, jak i ustawodawczej i sądowniczej (...) Możemy tylko czekać i zobaczyć, kto zostanie wybrany na te stanowiska, a także ostatecznie skorzystać z naszych praw jako Meksykanów, i czy będziemy zadowoleni z ich wyników, czy nie, komisja będzie musiała zostać powołana specjalnie w celu podjęcia decyzji o ich zdolności lub niezdolności do pełnienia funkcji sędziów”, powiedział Edgar Grajeda, wspólnik w kancelarii prawnej Pérez-Llorca, specjalizującej się w sporach sądowych, mediacjach i arbitrażu.
W rejestrze wyborców w mieście Meksyk znajduje się 7,9 miliona osób, ale tylko 61,38% z nich może zgodnie z prawem wybrać w niedzielę siedmiu sędziów ds. telekomunikacji; i tylko trzy z ośmiu urzędów burmistrzowskich, które będą głosować na tych administratorów wymiaru sprawiedliwości, mają łącznie 3 miliony głosów.
Są to Iztapalapa, Álvaro Obregón i Gustavo A. Madero, którego terytorium Cuautepec daje pół miliona głosów sile politycznej, która zdobywa jego serce.
„Promotorzy chcieliby zapewnić, aby wszyscy obywatele mogli wybrać co najmniej jednego wyspecjalizowanego sędziego, ale skupiają się na sprawach karnych, a następnie bardzo powierzchownie wspominają o innych specjalnościach (…) Wiemy, w których okręgach wyborczych będą wybierani sędziowie specjalizujący się w telekomunikacji, konkurencji gospodarczej i nadawaniu, ale nie wiemy i nie mamy dziś pojęcia, w jaki sposób zostaną wybrani sędziowie specjalizujący się w upadłościach handlowych i konfiskacie mienia, którzy są równie ważni jak inni” – powiedział Rafael Castellanos, analityk prawny w organizacji Mexicans Against Corruption and Impunity (MCCI).
„Połączyli wszystkie sądy w Mexico City w sądy federalne, handlowe, karne, administracyjne i specjalistyczne. Chcemy wierzyć, że to było niedopatrzenie, a teraz kilku Meksykanów jest obciążonych odpowiedzialnością za wybór tych sędziów, którzy będą rozstrzygać niezwykle ważne kwestie o znaczeniu krajowym” – dodał Castellanos.
W niedzielę część mieszkańców stolicy będzie głosować na trzech sędziów Sądu Administracyjnego ds. Konkurencji Gospodarczej, Radiofonii i Telekomunikacji.
Będą również głosować nad wyborem sędziego Sądu Administracyjnego ds. Konkurencji Gospodarczej, Radiofonii i Telekomunikacji.
Następnie zagłosują na trzech sędziów Sądu Apelacyjnego ds. Cywilnych i Administracyjnych, którzy specjalizują się w konkurencji gospodarczej, nadawaniu i telekomunikacji.
Mieszkańcy tych ośmiu gmin wybiorą w niedzielę trzech sędziów i czterech urzędników sądowych.
Infografika EE
Głosowanie odbędzie się w gminach Gustavo A. Madero, Cuauhtémoc, Coyoacán i części Iztapalapa w przypadku czterech wyspecjalizowanych sędziów. Tymczasem głosy na trzech sędziów będą również skupione w Venustiano Carranza, Iztacalco, Álvaro Obregón, Cuajimalpa i części Iztapalapa.
Wybór tych administratorów wymiaru sprawiedliwości ma ogromne znaczenie dla meksykańskiej telekomunikacji w obliczu niepewności wywołanej reformą konstytucyjną, która stworzyła nowe ramy prawne, co z kolei doprowadziło do powstania nowego organu regulacyjnego, Agencji ds. Transformacji Cyfrowej i Telekomunikacji (ATDT), a jednocześnie do rozwiązania Federalnego Instytutu Telekomunikacji (IFT).
Agencja ratingowa Fitch ostrzega przed spadkiem inwestycji w sektorze telekomunikacyjnym ze względu na orzeczenia, jakie ATDT może wydać, jeśli ten nowy organ nie będzie miał kolegialnego organu technicznego popierającego jego decyzje.
A to wszystko w świetle ostrzeżeń branży, że nowe Prawo telekomunikacyjne i nadawcze może stanąć w obliczu wyzwań, jeśli jego treść będzie dawać pierwszeństwo planom rządowym przed inwestycjami prywatnymi, tak jak jest obecnie sformułowane.
Taki właśnie kontekst czeka nowych sędziów specjalizujących się w telekomunikacji, nadawaniu i prawie antymonopolowym, a także w innych sprawach związanych z asymetryczną regulacją i znaczną władzą niektórych operatorów, a także zagadnieniami dotyczącymi wykorzystania częstotliwości widma i polityki łączności.
Eleconomista