Kylie Kelce komentuje zaręczyny Taylor Swift i fakt, że jej córki „dostają kolejną ciocię”
PODSUMOWANIE
- Żona Jasona Kelce'a, Kylie Kelce, podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat zostania bratową Taylor Swift.
- Jej córki są bardzo podekscytowane powiększeniem rodziny.
- Swift omówiła swoją relację z czterema dziewczynami.
Taylor Swift i Travis Kelce ogłosili swoje zaręczyny 26 sierpnia i wygląda na to, że cała rodzina zawodnika NFL jest tym faktem bardzo podekscytowana. 5 września przyszła szwagierka Swift, Kylie Kelce, podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat zbliżającego się narodzin dziecka w wywiadzie dla programu Good Morning America .
Kylie oczywiście podzieliła się swoim entuzjazmem, ale podzieliła się też tym, jak jej cztery córki z mężem Jasonem Kelce przyjęły tę nowinę. Dzieci, Wyatt, Elliotte, Bennett i Finn, są podobno wielkimi fanami Swift i nie mogą się doczekać, aż zostaną jej ciotką.
„Dziewczynki są zachwycone” – powiedziała Kylie. „Tak się cieszą, że będą miały kolejną ciocię. Nie moglibyśmy się bardziej cieszyć z ich powodu i z tego, co przyniesie przyszłość. Kochamy miłość, kochamy Taylor i Trava”.
13 sierpnia Swift pojawiła się w podcaście Jasona i Travisa New Heights i opowiedziała o swoim spotkaniu z dziewczynami, a przede wszystkim o tym, jak nawiązała więź z Jasonem i Kylie po ich poznaniu.
„Jesteś dokładnie taka, jaką się spodziewałam. Kylie jest dokładnie taka, jaką się spodziewałam, najprawdziwsza, najmądrzejsza, najfajniejsza. Jesteś fantastyczna. Oczywiście, że o tym wiesz” – powiedziała Swift.
Gwiazda Eras Tour opowiadając o swoim hobby, jakim jest pieczenie ciast, wyznała, że pracuje nad wypiekami dla dzieci Jasona.
„Ten przepis przygotowywałam dla dziewczynek, bo uwielbiają wszystko, co tęczowe – chleb na zakwasie funfetti” – wyjaśniła. „Bo uwielbiają posypki. Na przykład, wiesz, dosypujemy posypki do wszystkiego, kiedy gdzieś wychodzimy”.
Dziewczynki poznały także ukochane koty Swift: Meredith, Olivię i Benjamina, mimo że Jason podobno powiedział im, że „koty są jadowite”.
„To było naprawdę wielkie wyzwanie, bo gdy tylko dzieci miały kontakt z kotami, moim celem było udowodnienie im, że nie są jadowite” – powiedziała Swift. „A nie ma lepszego sposobu, żeby to udowodnić, niż po prostu dać im Benjamina, mojego kota rasy ragdoll, który pozwala ludziom trzymać się jak dziecko. I, no wiesz, najbardziej lubię moment, kiedy Benny podchodzi do mnie i mówi: »Znalazłam Benjamina. Znalazłam go«. A ona po prostu leży obok niego, głaszcze go i trzyma”.
elle