Oddał samochód do naprawy i znalazł go zaparkowanego w sklepie z artykułami budowlanymi.

Reakcja mężczyzny, którego nazwiskiem jest Alán Garandan, stała się viralem w mediach społecznościowych po tym, jak udostępnił na swoim profilu TikTok film, w którym ujawnił pracownika salonu samochodowego, do którego udał się w celu naprawy swojego samochodu.
Na nagraniu widać, jak mężczyzna otwiera jedne z drzwi pojazdu zaparkowanego przed sklepem z artykułami gospodarstwa domowego w Jasper w Kanadzie.

Pracownik spał w pojeździe. Zdjęcie: TikTok: @alan_garandan
„Nie mogę w to uwierzyć, ciężarówka jest otwarta, cała w brudzie. Pierwszą rzeczą, jaką widzę, jest człowiek leżący w ciężarówce na parkingu Home Depot” – zauważył użytkownik na początku wpisu.
Według Alana, gdy podszedł do mężczyzny, aby dowiedzieć się, dlaczego samochód jest w jego posiadaniu, pracownik powiedział mu, że dokonuje niezbędnych napraw.
Kierowca nie mógł jednak uwierzyć w historię mężczyzny, gdy zastał go śpiącego o drugiej w nocy na parkingu niedaleko salonu samochodowego, gdzie dzień wcześniej zostawił swój samochód.
W obliczu takiej sytuacji pracownik oświadczył, że jego szef pozwolił mu pojechać ciężarówką pod jego dom, aby mógł spokojniej sprawdzić usterkę, o której poinformował go mężczyzna na nagraniu podczas wizyty.

Mężczyzna odłączył kamery bezpieczeństwa furgonetki. Zdjęcie: TikTok: @alan_garandan
W nocy 5 sierpnia właściciel otrzymał kilka powiadomień z aplikacji informujących, że samochód został usunięty z salonu.
Według kierowcy, mechanik jadł i spał w pojeździe. Pracownik ze swojej strony twierdził, że miał problem osobisty i postanowił skorzystać z ciężarówki Alána, ponieważ jego własna również była w warsztacie.

Pracownik używał ciężarówki jako pojazdu prywatnego. Zdjęcie: TikTok: @alan_garandan
Pomimo zapewnień pracownika, klient spotkał się z kierownikiem działu obsługi klienta lokalu, który przyznał policji, że wydał zgodę na zaparkowanie samochodu, rzekomo prosząc o zgodę właściciela.
Po incydencie mężczyzna zaprzeczył, jakoby wyraził zgodę na korzystanie z ciężarówki poza terenem salonu samochodowego, w wyniku czego firma została zmuszona do zapłacenia 110 dolarów (445 390 dolarów) gotówką za spowodowane niedogodności.
CYFROWY ZASIĘG REDAKCYJNY
Więcej wiadomości w El Tiempoeltiempo