Zapłacił 170 euro za obraz na aukcji, a okazało się, że jest to obraz Dalí wyceniony na 30 000 euro.
%3Aformat(jpg)%3Aquality(99)%3Awatermark(f.elconfidencial.com%2Ffile%2Fbae%2Feea%2Ffde%2Fbaeeeafde1b3229287b0c008f7602058.png%2C0%2C275%2C1)%2Ff.elconfidencial.com%2Foriginal%2Fbc2%2Fe29%2F4dc%2Fbc2e294dc8181fa22a843f439e9b4d9e.jpg&w=1280&q=100)
Być może dlatego, że nie przypomina charakterystycznego stylu Salvadora Dalí, niezwykła historia tego obrazu ma sens. Kiedy trafił na aukcję podczas wyprzedaży domów w Cambridge w 2023 roku, przyciągnął tylko dwóch licytujących i ostatecznie został sprzedany za marne 150 funtów ( około 170 euro , całkiem nieźle jak na obraz katalońskiego artysty).
Teraz ponownie wyceniono go na kwotę od 20 000 do 30 000 funtów , po potwierdzeniu, że jest to ilustracja „starego sułtana”, którą pochodzący z Cadaqués artysta namalował w 1966 roku. „ Vecchio Sultano” to dzieło w technice mieszanej, łączące akwarelę i marker, przedstawiające scenę z „Baśni tysiąca i jednej nocy”. To tylko jedna z 500 ilustracji, które surrealistyczny malarz zamierzał stworzyć na podstawie bliskowschodnich podań ludowych.
„Dalí był zafascynowany kulturą Maurów i żarliwie wierzył, że pochodzi z mauretańskiego rodu ” – zauważyła w „The Guardian” ekspertka sztuki Gabrielle Downie . Dzieło trafi do sprzedaży 23 października.
Jego historia jest ciekawa: mecenasi katalońskiego malarza ( Giuseppe i Mara Albaretto ) zlecili wykonanie ilustracji, a włoskie wydawnictwo Rizzoli planowało je opublikować. Jednak Dalí porzucił projekt po ukończeniu stu ilustracji, pozostawiając je nieopublikowane. Połowa z nich pozostała u wydawcy, uległa uszkodzeniu lub zaginęła, a pozostałe 50 trafiło do Albaretto i odziedziczyła ich córka Christina, również chrześnica Dalí.
Połowa ilustracji pozostała u wydawcy, uległa zniszczeniu lub zaginęła, pozostałe 50 trafiło do czytelników.
50 ilustracji zachowanych przez rodzinę Albaretto zostało ostatecznie opublikowanych w 2014 roku, co ponownie rozbudziło zainteresowanie porzuconym projektem i wzbudziło intrygę dotyczącą miejsca przechowywania nieopublikowanych dzieł. Jednak antykwariusz, który pragnął zachować anonimowość, nie wiedział o tym dwa lata temu, kiedy kupił obraz, choć w dolnym rogu dostrzegł podpis Dalí.
„Przeważnie, kiedy biorę udział w aukcjach, kupuję rzeczy, które mi się podobają” – wyjaśnił, według brytyjskiej gazety. „Tym razem zaryzykowałem, bo nie wiedziałem, czy powiesić to na ścianie. Lubię nietypową sztukę; musi się podobać, żebym mógł to zrobić”. Powiedział, że ledwo powstrzymał ekscytację, gdy zobaczył naklejki z tyłu dzieła sztuki informujące, że zostało ono wystawione na aukcji Sotheby's w latach 90. „Zrobiłem mały research i nie mogłem uwierzyć w to, co zobaczyłem”.
Obraz przedstawia sułtana ozdobionego klejnotami, ale mimo że jest dziełem Dalí, nie wzbudził większego zainteresowania i nie został nawet wystawiony na sprzedaż z ceną minimalną. Nie wzbudził również zainteresowania na aukcji . Kilka miesięcy później odnalazł odpowiadający mu katalog Sotheby's i odkrył, że dzieło rzeczywiście zostało wcześniej zidentyfikowane jako obraz Dalí. Jego autentyczność została później potwierdzona. Ludzie spodziewają się surrealistycznych obrazów Dalí i choć sam obraz nie wygląda szczególnie surrealistycznie, historia, która się za nim kryje, z pewnością taka jest.
El Confidencial