Nowy, zacięty spór między Ancelottim a prezesem Hiszpańskiej Ligi w sprawie sędziowania: „To wstyd, że cię do tego wykorzystują...”

Konfrontacja między Javierem Tebasem , prezydentem hiszpańskiej LaLigi, a trenerem Realu Madryt Carlo Ancelottim zdaje się nie mieć końca. Najwyższa władza podmiotu hiszpańskiego Na swoich portalach społecznościowych zamieścił ostry komentarz przeciwko włoskiemu trenerowi, w którym nazwał to „wstydem”, że osoba z „doświadczeniem” trenera Realu Madryt jest „wykorzystywana” przez klub. Wypowiedzi Ancelottiego, który oskarżył Tebasa o „brak szacunku dla milionów fanów Realu Madryt”, jeszcze bardziej zaostrzyły napięcia między nimi.
„Carlo, wszyscy wiedzą, że instytucje odzwierciedlają się w tym, co robią i mówią ich liderzy. A w piłce nożnej jeszcze bardziej. Więc kiedy powiedziałem, że „ Real Madryt stał się płaczliwym klubem” , miałem oczywiście na myśli fakt, że to jego liderzy konstruują tę narrację o ofiarach i spisku” – powiedział Tebas w swojej odpowiedzi Ancelottiemu, po wysłuchaniu słów trenera na dzisiejszej konferencji prasowej.
Carlo, każdy wie, że instytucje odzwierciedlają to, co robią i mówią ich liderzy. A w piłce nożnej jeszcze bardziej. Kiedy więc powiedziałem, że „Real Madryt stał się klubem, który płacze”, miałem oczywiście na myśli, że to jego liderzy budują… pic.twitter.com/0VwAGBHz2Q
— Javier Tebas Medrano (@Tebasjavier) 25 lutego 2025 r.
Prezes LaLigi użył takich określeń, jak „sfałszowana rywalizacja”, „stronniczość wszystkich sędziów jest antymadrycka”, „oni wszyscy są przeciwni Realowi Madryt”, co jego zdaniem odpowiada dyskursowi rozpowszechnianemu przez klub merengue.
Odpowiedź prezesa LaLigi, która ze względu na swoją długość przypominała raczej oświadczenie niż deklarację, brzmiała: „Dziwne, prawda? Ponieważ ta przemowa, oprócz braku szacunku dla rozgrywek, jest również brakiem szacunku dla klubów, które pokonały cię na boisku, albo dlatego, że były lepsze, albo po prostu dlatego, że miały więcej szczęścia. To brak szacunku dla milionów fanów”.
„Jestem kibicem Madrytu od dziecka i cała ta narracja, którą promuje zarząd, jest sprzeczna z wartościami, które zawsze znaliśmy. Carlo, szkoda, że wykorzystują cię do tego, biorąc pod uwagę twoje doświadczenie” – powiedział, zanim w posłowiu przypomniał, że „ karty członkowskie kibiców Madrytu nie są kupowane , są odczuwane. I nie są rozdawane ani rozdawane, jak to robią niektórzy, a wielu z nich milczy” – podsumował Tebas.
Zdjęcie: EFE/Fernando Villar
Jak donoszą źródła, Carlo Ancelotti ze swojej strony powiedział na konferencji prasowej w ostatni weekend, że Tebas, swoimi ciągłymi wypowiedziami na temat Realu Madryt, okazuje brak szacunku milionom fanów Realu Madryt . „Są ważniejsze problemy w hiszpańskiej piłce nożnej i prezydent La Liga powinien skupić się na ich rozwiązaniu. Nie wiem, jaki wstyd mu jest . Myślę, że każdy jest dumny, że jest fanem tego klubu” – powiedział trener „Króla Europy”.
Włoski trener powiedział również, że chociaż „ludzie są zmęczeni codziennym widokiem jego twarzy”, uważa się za „dziecka” i że „wiek go potępia”. „Doświadczenia nie da się kupić ani wyuczyć... Tylko czas może je dać ” – podsumował Ancelotti.
Carlo Ancelotti wygłosił we wtorek obszerną konferencję prasową przed pierwszym meczem półfinału Pucharu Króla z Real Sociedad, w trakcie której poruszył takie kwestie, jak przedłużenie kontraktu Luki Modricia i zarządzanie szatnią pełną międzynarodowych gwiazd.
„Nie zamierzam się w to mieszać. To sprawa między klubem a zawodnikami. Dotyczyła Nacho, Kroosa, samego Modricia. Legenda ma prawo robić, co chce. To pomysł klubu. Podejmą najlepszą decyzję dla wszystkich” – powiedział o chorwackim numerze 10.
Jeśli chodzi o atmosferę w szatni, gdzie spotykają się piłkarze będący gwiazdami swoich reprezentacji narodowych, Ancelotti powiedział: „Mamy dobrą atmosferę w tym sensie, powrót Mbappé, który przybył z dobrym nastawieniem i niskim profilem, poprawił atmosferę”.
„Przybył jeden z najlepszych graczy na świecie, a jego ego wcale się nie zmieniło. Straciliśmy ważne elementy osobowości, które muszą zostać zrekompensowane przez innych graczy. Stopniowo młodzi gracze muszą przyjąć na siebie bardziej znaczącą rolę w tym względzie” – dodał włoski trener.
Clarin