Dlaczego praca w złej kondycji kosztuje więcej niż praca w ogóle

Podczas gdy rząd dąży do osiągnięcia 43,8 miliarda euro oszczędności do 2026 roku, kolejna przepaść po cichu się powiększa: niepokój w miejscu pracy. Przewlekła absencja, masowe wypalenie zawodowe, powszechna demobilizacja... Praca, która sprawia, że ludzie chorują lub stają się obojętni, kosztuje więcej, niż przynosi.
Przeczytaj także
Wywiad: Kto tak naprawdę zapłaci za budżet Bayrou? Debata ekonomistów Anne-Sophie Alsif i Henriego Sterdyniaka
Według indeksu IBET 2024 [ PDF ], to zbiorowe wycofanie się generuje roczny koszt w wysokości 14 840 euro na pracownika, czyli prawie 300 miliardów euro rocznie. Ponad 10% naszego PKB wyparowało w obojętności!
Dyskutując o cięciach budżetowych, ignorujemy ten cichy rozlew krwi. Paradoks: rozważamy ograniczenie refundacji za długotrwałe zwolnienia lekarskie (zwłaszcza z powodu raka), ale pozwalamy na rozprzestrzenianie się kultury zawodowej, która sama w sobie generuje zmęczenie, lęk, choroby i utratę sensu życia.
Wypalenie zawodowe i depresjaAbsencja wzrosła z 3,2% w 2019 r. do 4,5% w 2024 r. 92% francuskich pracowników twierdzi, że nie angażuje się w swoją pracę, co plasuje Francję na przedostatnim miejscu w Europie [ Gallup , 2024] . Spośród absencji trwających ponad trzy miesiące połowa jest związana z wypaleniem zawodowym, a 47% z depresją [ Prévia , 2025] .
Przeczytaj także
Po wypaleniu: „Nie chciałam być traktowana jak mała, krucha istota, której grozi nawrót choroby”.