Giganci technologiczni zamieniają swoje ogromne inwestycje w sztuczną inteligencję w zyski

Pomimo niepewności gospodarczej związanej z cłami i ogromnymi wydatkami na sztuczną inteligencję (AI) , Google , Meta (Facebook, Instagram) , Microsoft , Apple i Amazon osiągnęły w drugim kwartale zyski przewyższające oczekiwania. „Są momenty, które na długo zapiszą się w historii… i wczorajszy wieczór zdecydowanie należał do nich, wraz ze spektakularnymi wynikami opublikowanymi przez Microsoft i Meta” – napisał w czwartek 31 lipca Dan Ives, analityk z Wedbush Securities.
W czwartek Microsoft po raz pierwszy przekroczył kapitalizację rynkową wynoszącą 4 biliony dolarów, stając się drugą firmą, która przekroczyła ten symboliczny próg , po firmie Nvidia, liderze w dziedzinie układów AI .
Trybuna
Grupa IT opublikowała właśnie w środę zysk netto w wysokości 27,2 mld dolarów za okres od kwietnia do czerwca, co stanowi wzrost o 24% rok do roku, oraz obroty w wysokości 76,4 mld dolarów (+18%). Przychody z działalności w chmurze (zdalne przetwarzanie danych i usługi sztucznej inteligencji dla firm) przekroczyły 100 mld dolarów w roku fiskalnym, przekraczając całkowite przychody Microsoftu dziesięć lat temu.
Meta zaskoczyła w środę Wall Street zyskiem netto, który wzrósł o 36% do 18,34 mld dolarów, przy przychodach w wysokości 47,5 mld dolarów (+22%). Prezes firmy, Mark Zuckerberg, przypisał ten wynik w szczególności integracji sztucznej inteligencji z narzędziami rekomendacji treści dla użytkowników oraz doborem lokalizacji reklamowych dla reklamodawców. Druga co do wielkości firma reklamy cyfrowej na świecie odnotowała solidne marże pomimo stałego wzrostu wydatków na sztuczną inteligencję.
To dobra wiadomość dla miliardera, który ma oko na „superinteligencję”, hipotetyczną technologię o zdolnościach poznawczych przewyższających ludzkie, Święty Graal Doliny Krzemowej. Niedawno zatrudnił pracowników z OpenAI, Anthropic i Google za wygórowane ceny i chce zainwestować „setki miliardów dolarów” w nowe centra danych z najnowocześniejszymi procesorami i znacznymi zasobami energii.
Google ostrzegł również, że jego inwestycje jeszcze bardziej wzrosną. Oczekuje się, że nakłady inwestycyjne wyniosą w tym roku około 85 miliardów dolarów, czyli o 10 miliardów dolarów więcej niż planowano, w porównaniu z 52,5 miliarda dolarów w 2024 roku. Jest to szczególnie istotne dla działalności w chmurze, której sprzedaż wzrosła o 32%, ale która ma problemy z zaspokojeniem popytu.
Internetowy gigant może liczyć na zyski: 28,2 mld dolarów w drugim kwartale, co daje ponad 96 mld dolarów przychodów (+14%). Wyszukiwarka, po zintegrowaniu generatywnych narzędzi AI, na razie nie wydaje się zmagać z konkurencją ze strony ChatGPT i Perplexity. „Rynek nie do końca zrozumiał jeszcze nadchodzącą falę wzrostu, napędzaną planowanymi wydatkami firm i rządów na wdrażanie technologii AI w wysokości około 2 bilionów dolarów w ciągu najbliższych trzech lat” – zauważył Dan Ives.
Inwestorzy obserwowali również możliwe skutki wojen handlowych. Meta i Amazon zdają się na razie korzystać z polityki administracji Donalda Trumpa. W tym klimacie niepewności reklamodawcy wycofali się na sprawdzone platformy giganta mediów społecznościowych.
Amazon.com z kolei skorzystał na spadku chińskiej konkurencji w Stanach Zjednoczonych, a Shein i Temu utraciły zwolnienie z cła na małe paczki. Firma z siedzibą w Seattle również osiągnęła lepsze od oczekiwań wyniki, głównie dzięki narzędziom AI dla konsumentów i firm, oferowanym za pośrednictwem platformy chmurowej AWS.
Jednak rośnie wolniej niż jego konkurenci, Microsoft i Google. Prognoza Amazona na bieżący kwartał okazała się rozczarowująca. Akcje Amazona spadły o ponad 6% w handlu elektronicznym po zamknięciu sesji na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych w czwartek.
Kwartalne wyniki Apple zachwyciły rynek, pomimo wysokich kosztów ceł i opóźnień we wdrażaniu sztucznej inteligencji. Kalifornijska grupa odnotowała w czwartek zysk netto w wysokości 23,4 mld dolarów (+9%), wzmocniony sprzedażą iPhone'ów. Do tej pory przekroczył on prognozy, pomimo 800 mln dolarów rachunku za dopłaty w USA. Oczekuje się, że koszt tych ceł przekroczy 1 mld dolarów w bieżącym kwartale.
Libération