Grand Est. Obecność siedmiu wilczych szczeniąt niedaleko zachodniego regionu Wogezów rozpala sieć.

Publikacja, opublikowana w czwartek wieczorem w mediach społecznościowych przez prefekturę Haute-Marne, ujawniająca niezwykłą obecność siedmiu szczeniąt wilków w Bassigny, niedaleko zachodnich Wogezów. Zdjęcie pochodzi z filmu francuskiego Urzędu ds. Różnorodności Biologicznej (OFB), i wywołała poruszenie w sieci.
Te małe wilczki wydają się, delikatnie mówiąc, urocze i nieszkodliwe. I nie bez powodu: po urodzeniu wilczątko jest głuche i ślepe. Po dwóch miesiącach ciąży, wilczyca z Górnej Marny urodziła siedmioro młodych niedaleko departamentu Wogezów. To wydarzenie jest na tyle rzadkie, że warto je odnotować – miot składa się zazwyczaj z czterech do pięciu wilczych szczeniąt.
To właśnie w Bassigny, regionie geograficznym znanym z tego, że znajduje się tam źródło rzeki Mozy , która nieco dalej wpada do Neufchâteau, francuski Urząd ds. Różnorodności Biologicznej (OFB) uchwycił te niezwykłe zdjęcia. Tam, na terenach znanych z hodowli zwierząt, uprawy zbóż i leśnictwa, zidentyfikowano siedem wilcząt.
Ta treść została zablokowana, ponieważ nie zaakceptowałeś plików cookie i innych modułów śledzących.
Klikając „Akceptuję” , zostaną umieszczone pliki cookie i inne moduły śledzące, a Ty będziesz mógł przeglądać zawartość ( więcej informacji ).
Klikając „Akceptuję wszystkie pliki cookie” , wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie i innych znaczników w celu przechowywania Twoich danych na naszych stronach i w aplikacjach w celu personalizacji i kierowania reklam.
Możesz wycofać swoją zgodę w dowolnym momencie, zapoznając się z naszą polityką ochrony danych . Zarządzaj moimi wyborami
„W ramach trwającego monitoringu obecności wilków w departamencie Haute-Marne prowadzonego przez francuski Urząd ds. Różnorodności Biologicznej, nowe nagranie wideo ujawnia, że miot składa się z siedmiu szczeniąt wilków” – informują służby państwowe regionu Haute-Marne.
Ostatniej wiosny w Bassigny, tym „naturalnym skrzyżowaniu między północą Europy Zachodniej a basenem Morza Śródziemnego, które doświadczyło wojen, zarazy, głodu, a nawet watah wilków (zwłaszcza w XVI wieku)”, według niektórych źródeł, pierwsze zdjęcia z fotopułapek OFB potwierdziły narodziny kilku wilczych szczeniąt. I choć pod koniec lipca na zdjęciach pojawiło się pięć młodych wilków, film z 25 sierpnia pokazuje ich razem siedem.
Ta treść została zablokowana, ponieważ nie zaakceptowałeś plików cookie i innych modułów śledzących.
Klikając „Akceptuję” , zostaną umieszczone pliki cookie i inne moduły śledzące, a Ty będziesz mógł przeglądać zawartość ( więcej informacji ).
Klikając „Akceptuję wszystkie pliki cookie” , wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie i innych znaczników w celu przechowywania Twoich danych na naszych stronach i w aplikacjach w celu personalizacji i kierowania reklam.
Możesz wycofać swoją zgodę w dowolnym momencie, zapoznając się z naszą polityką ochrony danych . Zarządzaj moimi wyborami
„Są teraz odstawione od piersi, karmione zwróconym mięsem i kawałkami przyniesionymi przez rodziców” – informuje przedstawicielstwo stanu w Górnej Marnie. I aby podkreślić: „Nawet jeśli drapieżnictwo owiec jest znaczące , zdjęcia regularnie ilustrują ataki dzikiej zwierzyny w lesie”. Czy to wystarczy, aby uspokoić płodne umysły, gdy mowa o kontrowersyjnym temacie wilka w Wogezach? Wręcz przeciwnie. W mediach społecznościowych rozpowszechnianie dość uroczego zdjęcia tych wilczych szczeniąt hasających po wrzosowisku rozpaliło beczkę prochu.
„Nasi przodkowie wytępili wilki we Francji. Dlaczego?” – pyta jeden z internautów. „Odpowiedź pojawi się, gdy wydarzy się tragedia, atak na dziecko, jak w Holandii (30 lipca w prowincji Utrecht, przyp. red.)” – odpowiada.
Ta treść została zablokowana, ponieważ nie zaakceptowałeś plików cookie i innych modułów śledzących.
Klikając „Akceptuję” , zostaną umieszczone pliki cookie i inne moduły śledzące, a Ty będziesz mógł przeglądać zawartość ( więcej informacji ).
Klikając „Akceptuję wszystkie pliki cookie” , wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie i innych znaczników w celu przechowywania Twoich danych na naszych stronach i w aplikacjach w celu personalizacji i kierowania reklam.
Możesz wycofać swoją zgodę w dowolnym momencie, zapoznając się z naszą polityką ochrony danych . Zarządzaj moimi wyborami
„Luneta, tłumik i otwór” – komentuje inny. Jak wiadomo, od piątego miesiąca życia wilk uczestniczy w polowaniach od jesieni: „A problemy zaczną się najpierw dla rolników, a potem dla wszystkich” – pisze inny, podczas gdy inni postrzegają powrót wilka raczej przychylnie: „Skoro natura odzyskała kontrolę nad człowiekiem, powinniśmy raczej powitać powrót wilka” – sugeruje jeden z nich.
„Pomimo naszej destrukcyjnej obecności na Ziemi, udaje im się przetrwać: Uwielbiam to!” – upiera się ktoś inny. W Wogezach temat powrotu wilka od ponad dziesięciu lat pozostaje bardzo kontrowersyjny, szczególnie w zachodniej części Wogezów, gdzie kilkaset drapieżników, odnotowanych od jesieni 2015 roku, wyrządziło wiele szkód i wywołało niezadowolenie (1500 owiec; szacowane na 2 miliony euro) na całym terytorium i poza nim .
„Dobrze wiemy, jak to się skończy”.
W zachodnim regionie Wogezów wiadomość postawiła hodowców owiec w stan gotowości: „Spodziewamy się jednego. Stado je rozproszy. A każde młode wilka utworzy nowe stado. Stado ma promień 100 km. Mamy więc 99% szans na pojawienie się jednego z tych młodych wilków w naszej okolicy” – przewiduje rolnik. Wie, że wielu hodowców owiec w tym regionie wypasa swoje zwierzęta przez cały rok: „Populacja zwierzyny je przyciągnie, a wtedy wilkowi będzie łatwiej złapać owcę niż gonić jelenia”.
Jak przygotować się na ten powrót? „Wszystko, czego próbowaliśmy, nic nie działa. Poza tym trzeba wypełniać formularze tak długie, jak książka telefoniczna. To zniechęca, a nawet jeśli są zwroty kosztów, trzeba wpłacać zaliczki. Podłączyliśmy wszystko do prądu , ale i tak co dwa dni mieliśmy ataki. Ogrodzenia nie odstraszają wilków. Potrzebny jest ktoś na pełen etat do tej brudnej roboty: ładowania stacji, koszenia trawy, żeby prąd był, wymiany stacji, jeśli nie zostaną skradzione…”
Jakie jest rozwiązanie w tym przypadku? „Wilk, poza człowiekiem, niczego się nie boi. Nie pozostaje nic innego, jak tylko zbudować trzymetrowy mur z bloków wokół pól. To niemożliwe do opanowania. Spodziewamy się tego, ale nie możemy się na to przygotować. Wszyscy wiemy, jak to się skończy. Wiemy, że poniesiemy straty. Po prostu nie wiemy kiedy, gdzie i jak. Jedynym sposobem, żeby się tego pozbyć, jest ołów”.
Wywiad z Olivierem Jorbą
Les Dernières Nouvelles d'Alsace