Ożywienie gospodarcze w Dordogne: „To bezprecedensowa sytuacja” – agencje pracy tymczasowej w niepewnym okresie

W tym burzliwym sezonie politycznym firmy czekają na decyzje parlamentarne. W rezultacie agencje pracy tymczasowej w Dordogne nie mają wglądu w swoją działalność, która od kilku lat boryka się z problemami.
Zatrudnienie tymczasowe we Francji systematycznie spada od ponad dwóch lat. Według miesięcznych danych Dyrekcji ds. Animacji, Badań Naukowych, Studiów i Statystyki (Dares), liczba kandydatów spadła z 811 000 w grudniu 2022 r. do 705 000 w ostatnim badaniu w maju 2025 r. Region Nowej Akwitanii odnotował stratę 700 pracowników w tym samym miesiącu.
Liczby te znajdują odzwierciedlenie w liczbie osób korzystających z agencji w Périgueux. „Wciąż znajdujemy możliwości na stanowiskach wymagających niskich kwalifikacji, ale coraz trudniej nam znaleźć pracę w warunkach niedoboru” – wyjaśnia Justine Daisson, menedżerka Triangle Intérim przy Route de Lyon. „Mamy problemy z rekrutacją kandydatów, nawet na stanowiska, które niekoniecznie wymagają wysokich kwalifikacji” – zauważa Olivier Moreau, dyrektor Claudette Intérim, firmy posiadającej cztery agencje w Dordogne.
Spadek liczby reklam równieżWśród najmniej popularnych ofert pracy regularnie pojawiają się oferty pracy dla murarzy, stolarzy, cieśli i dekarzy. „Kiedy nie możemy zrealizować zamówień firmowych, dzieje się tak, ponieważ brakuje kandydatów z odpowiednimi kwalifikacjami” – wyjaśnia Virginie Moncet, menedżerka agencji Manpower z siedzibą przy Cours Saint-Georges.
Oprócz spadku liczby kandydatów do pracy, firmy są również mniej skłonne do kontaktu z agencjami. „Od początku roku panuje u nas cisza” – wyjaśnia Virginie Moncet. „Obserwujemy spowolnienie aktywności w porównaniu z ubiegłym rokiem”. Wnioskiem tym podzieliła się Justine Daisson z Triangle Intérim, agencji specjalizującej się w robotach publicznych. „W związku z poważnym kryzysem w sektorze, ten rok był bardzo skomplikowany” – ubolewa.
„Firmy nie wiedzą, co je czeka, i to ma na nas wpływ”.
Od tego czasu firma zdecydowała się na dywersyfikację swojej działalności. „Opracowaliśmy ofertę stałych miejsc pracy” – wyjaśnia menedżer. „Wychodzimy w teren, aby znaleźć pracowników, którym oferujemy długoterminowe umowy”. W wysoce konkurencyjnym sektorze pracy tymczasowej, niektórzy otwierają się również na inne rynki – takie jak opieka zdrowotna – które coraz częściej oferują oferty pracy.
Inni inwestują więcej niż kiedykolwiek wcześniej w komunikację i reprezentację. „Staramy się pozostać widoczni” – mówi Virginie Moncet z Manpower. „To ciekawe, bo dzięki temu działamy inaczej i pozostajemy proaktywni”.
Niestabilność powrotu do szkołyW Claudette Intérim Olivier Moreau zauważa: „Po dwóch latach cierpienia, spodziewamy się czterech do pięciu miesięcy poprawy”. Trudno planować początek roku szkolnego, zwłaszcza biorąc pod uwagę obecną sytuację polityczną. „Przed ogłoszeniem wotum zaufania, o które wnioskował premier, powiedziałbym: »tak, interesy się rozkręcają«, ale teraz nie wiemy, co będzie dalej” – dodaje.
„Firmy nie wiedzą, co dostaną, a to wpływa na nas, dostawców usług” – dodaje Virginie Moncet. Tymczasem Justine Daisson z Triangle Intérim przewiduje spokojny koniec roku: „Firmy są ostrożne i prawdopodobnie czekają z inwestycjami do 2026 roku”.
SudOuest