W Muzeum Imigracji można obejrzeć wystawę poświęconą przedmieściom i dla przedmieść

W Palais de la Porte-Dorée zakończyła się właśnie wystawa „Banlieues chéries”, której celem było rozszyfrowanie stereotypów związanych z peryferiami miast. „New York Times” odwiedził wystawę, aby być świadkiem tego bezprecedensowego sukcesu muzeum, który spotkał się z uznaniem również ze strony młodzieży.
Aż do ostatniego dnia wystawy „Ukochane Przedmieścia”, 17 sierpnia 2025 roku, Muzeum Historii Imigracji w Paryżu „przyciągało tłumy”, pisze „The New York Times” . Ségolène Le Stradic i Catherine Porter, dwie dziennikarki relacjonujące francuskie wiadomości dla amerykańskiej gazety, odwiedziły to miejsce dwukrotnie, aby dać tego świadectwo.
Powód? Wystawa zatytułowana „Urocze przedmieścia” odniosła ogromny sukces. Ale nie wśród byle jakiej publiczności, zauważają dwaj dziennikarze. „Większość zwiedzających nie pasowała do typowego profilu paryskich bywalców muzeów: byli młodzi i rasowo nastawieni”.
Otwarta 11 kwietnia wystawa w Palais de la Porte-Dorée w 12. dzielnicy stolicy miała prosty cel: „Walka z uprzedzeniami dotyczącymi przedmieść, które we Francji kojarzą się z ubóstwem, mieszkaniami socjalnymi, imigracją i konfliktami z policją”. Jeśli jednak muzeum może pochwalić się bezprecedensowym sukcesem – ponad 150 000 odwiedzających w ciągu czterech miesięcy, ponad dwukrotnie więcej niż średnia muzeum – to również dlatego, że udało mu się dotrzeć do innej publiczności, zauważają dwaj redaktorzy.
Dzięki „influencerom na TikToku i Instagramie, których wizyta przekonała”, „Banlieues chéries” również miało
Courrier International