W obliczu niezadowolenia mieszkańców burmistrz La Seyne zrezygnował z projektu i uczynił drogę jednokierunkową na rzecz policji miejskiej.

Zaniepokojony projektem, który, jak twierdzi, nie podoba się dziesiątkom mieszkańców jego okolicy, Yannick Davids twierdzi, że wielokrotnie kontaktował się z ratuszem, aby dowiedzieć się więcej. Bezskutecznie. Następnie skontaktował się z Var-matinem, aby zgłosić sytuację i wyrazić swoje zaniepokojenie. Ostatecznie ten mieszkaniec i jego okolica poczują się uspokojeni… „ Jako członek rady związku mieszkańców osiedla Le Mistral (54 mieszkania), wyjaśnia Yannick Davids, zostałem zaproszony wiosną ubiegłego roku na spotkanie z rodzicami uczniów szkoły w Toussaint-Merle, podczas którego zastępca burmistrza Cheikh Mansour ogłosił projekt jednokierunkowej części Chemin du Vieux Reynier, aby uniknąć korków przed kompleksem szkolnym w godzinach wjazdu i wyjazdu”.
"Nonsens"Dla mieszkańca dwóch szkół (przedszkola i szkoły podstawowej) ten projekt to „bzdura” . Powód : „Po pierwsze, wystarczy ukarać kierowców, którzy chaotycznie zatrzymują się przed szkołami, i problem jest rozwiązany. Poza tym , dodaje, gdy jest straż miejska, nie ma problemu. Tyle że nie widzieliśmy ich przez cały czerwiec” . Krótko mówiąc, uważa, że system jednokierunkowy „byłby bezużyteczny: ludzie i tak będą się zatrzymywać, żeby wysadzić dzieci przed szkołą, która bez policji będzie nadal generować korki”.
Co więcej, Yannick Davids zauważa, że „wszyscy mieszkańcy okolicy (ci z naszego domu, ci z osiedla Commandante, które ma 80 mieszkań, i inni mieszkańcy okolicy) byliby zmuszeni do objazdu o długości 1,7 km, aby wrócić do domu” . Co gorsza, donosi, że „ strażak mieszkający w tym domu powiedział nam, że ruch jednokierunkowy uniemożliwiłby przejazd ciężarówki z dużą drabiną tą drogą, gdzie dwa samochody i tak mają trudności z wymijaniem się” …
Nie jest już istotne z powodu braku konsensusuZapytany o tę kwestię, Cheikh Mansour, który kierował projektem, wyjaśnił: „Chciałem kontynuować tę propozycję w porozumieniu z mieszkańcami, ale spotkaliśmy się z niechęcią niektórych. Wiosną dokument czekał na zatwierdzenie przez panią Bicais ( byłą burmistrz, która została uznana przez sądy za nieuprawnioną do pełnienia funkcji , przyp. red.), ale dziś nie jest już aktualny. Z powodu braku konsensusu i zamiast niezadowolenia mieszkańców, burmistrz Jo Minniti zdecydował się porzucić ten projekt, jednocześnie decydując się na częstsze rozmieszczanie policji miejskiej w pobliżu szkół w celu zapewnienia bezpieczeństwa”.
Zastępca burmistrza zauważa mimochodem, że jeśli w czerwcu policja miejska nie była regularnie obecna przed szkołą Toussaint-Merle, to „to dlatego, że kierownictwo akademickie Służb Edukacji Narodowej poprosiło ją o rozmieszczenie w pobliżu kolegiów Walońskiego i Curie, gdzie występowały problemy. Ponadto, podsumowuje, miasto ma 19 grup szkolnych i jesteśmy zobowiązani do rotacyjnie patrolować różne placówki”.
Var-Matin