Wybory samorządowe: kiedy kandydaci stają się twórcami treści

Kandydat w wyborach samorządowych w Laval znalazł nietypowy sposób na wzmocnienie swojej kampanii wyborczej, parodiując jeden ze swoich zdewastowanych plakatów w popularnym filmie.
Guillaume Lajoie, kandydat Partii Lavala w Duvernay, postrzega media społecznościowe jako doskonały kanał komunikacji z lokalnymi wyborcami. Na filmie, który w ciągu pięciu dni zgromadził ponad 313 000 wyświetleń, widać go z twarzą pomalowaną jak jeden z jego zdewastowanych plakatów. Od tego czasu obserwuje pozytywne efekty.
„Wszystkie filmy na koncie Parti Laval zyskały na popularności, podobnie jak moje konto osobiste i moja strona na Facebooku” – powiedział menedżer ds. komunikacji. „Oczywiście, to humorystyczny film, który nie demaskuje moich politycznych ambicji, ale pokazuje moją ludzką stronę i zachęca ludzi do obejrzenia innych filmów”.
Według Guillaume'a Lajoie „Laval leży tak blisko Montrealu, że mieliśmy naprawdę duże trudności z dotarciem do naszych ludzi”.
Mapa humoruNie jest jedynym, kto korzysta z mediów społecznościowych, aby dzielić się lżejszymi treściami. Lider Projet Montréal, Luc Rabouin, również opublikował w niedzielę humorystyczny film. W ciągu kilku godzin znalazł się on w pierwszej piątce najpopularniejszych postów od czasu założenia jego konta na TikToku.
„Zawsze mnie pytają: Gino, czy instalacja stacji BIXI jest skomplikowana? Cóż, nie wiem, bo nie nazywam się Gino, tylko Luc Rabouin i kandyduję na burmistrza Montrealu z ramienia Projet Montréal. Nie zapomnij zagłosować 2 listopada” – mówi, nosząc pomarańczowy śliniaczek, w pobliżu stacji Bixi.
Kandydat na burmistrza wpisuje się w popularny trend na TikToku, gdzie użytkownicy najpierw podają się za fałszywe tożsamości, a dopiero potem ujawniają swoją prawdziwą tożsamość.
Inni kandydaci, jak Micha Horswill, która ubiega się o stanowisko radnego miejskiego z ramienia partii Transition Québec w Quebecu, skupiają się na historii. W jej przypadku prezentuje ona historyczne winiety dotyczące Quebecu.
„Najstarszy nagrobek w Quebecu znajduje się na cmentarzu Saint-Matthews i jest w nim coś dziwnego” – zdradza Misza w nagraniu wideo wyświetlonym ponad 37 000 razy.
Na jego koncie TikTok, które obserwuje 6500 osób, największym powodzeniem cieszą się treści historyczne.
LE Journal de Montreal