Dziesięć miesięcy później kolarz z Var Christophe Laporte wraca do rywalizacji w tę niedzielę w Hamburgu

Po dziesięciomiesięcznej przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi – w tym cytomegalowirusem – Christophe Laporte powróci do rywalizacji w najbliższą niedzielę. Mieszkaniec Farlé jest członkiem drużyny Visma Lease a Bike startującej w Hamburg Cyclassics.
„Pracowałem na ten moment miesiącami, nie mogę się doczekać, aż znów założę numer startowy” – powiedział w komentarzu przekazanym przez holenderską ekipę.
Laporte pojawi się u boku Wouta van Aerta, zwycięzcy ostatniego etapu Tour de France na Polach Elizejskich i faworyta.
Jeśli powróci do dawnej formy, może okazać się cennym wsparciem w tym 207,4-kilometrowym klasyku wokół miasta na północy Niemiec.
„Mam nadzieję, że jestem wystarczająco silny, by pomóc Woutowi i drużynie. Bez rytmu trudno jest cokolwiek przewidzieć” – powiedział 32-letni puncher. „ Trudno ocenić jego obecny poziom. Oczywiście nie możemy oczekiwać, że od razu będzie walczył z najlepszymi, jak to robił w przeszłości. To zajmie trochę czasu, a my pomożemy mu zrobić krok naprzód, bez pośpiechu” – powiedział jego dyrektor sportowy, Grischa Niermann.
"Jestem gotowy"Brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Paryżu i zwycięzca wyścigu Paris-Tours w październiku – swojego ostatniego występu w tym wyścigu – w końcu widzi światełko w tunelu po „najtrudniejszym okresie w swojej karierze kolarskiej”.
„Kiedy myślisz, że w następnym tygodniu poczujesz się lepiej, a tak nie jest, to jest bardzo trudne. Zajęło mi to trochę czasu, ale teraz jestem gotowy ” – kontynuował Christophe Laporte. „Najważniejsze dla mnie to wrócić na motocykl i nie tylko śledzić drużynę w telewizji. To było frustrujące”.
Christophe Laporte, który wrócił do treningów tego lata, właśnie zakończył obóz treningowy w Tignes z kolegami z drużyny. A jeśli chce kiedyś wrócić na ścieżkę zwycięstw, Varois wie, że musi najpierw „wrócić do rytmu wyścigowego” i „odzyskać formę” .
Nice Matin