Tour de France: sobowtór Jeffa Tuche, nieustanny showman i były zwolennik Trumpa, Quinn Simmons – ikonoklasta peletonu

Ekscentryczny Amerykanin, który przez kilka dni wyraźnie wyróżniał się w ucieczkach, tym razem wyróżniał się w peletonie, który zachowywał się o wiele lepiej od niego.
Niektórzy nazywają go Jeffem Tuche, ponieważ jest sobowtórem postaci granej przez Jeana-Paula Rouve'a w popularnym serialu o tym samym tytule. Inni twierdzą, że wygląda jak Laurent Brochard , mistrz świata w wyścigach szosowych z 1997 roku, który nosił długą blond czuprynę i kolczyki na rowerze. Prawda prawdopodobnie leży gdzieś pośrodku. Quinn Simmons (Lidl-Trek), z długimi włosami, długimi wąsami i pirackimi kolczykami w uszach, wyróżnia się w peletonie.
Nic dziwnego, że Teksańczyk jest wielbicielem Petera Sagana, słowackiego sprintera o silnej osobowości. Dla niego sport na wysokim poziomie i widowiskowość są nierozłączne, a kolarstwo potrzebuje nietypowych postaci. „Dorastałem w Stanach Zjednoczonych, oglądając hokeistów i to prawdziwe gwiazdy sportu. Mają osobowość. Czasami to trochę widowisko, ale czasami autentyczność. Myślę, że tego brakuje w kolarstwie. Kiedy ktoś wygrywa klasyk, często mówi: »Miałem dobre nogi, dzięki drużynie«. Ale to nudne dla 15-latka oglądającego to w domu” – wyznał portalowi cyclingnews.
Pomiń reklamęQuinn Simmons wie, że samo robienie show nie wystarczy, by wyrobić sobie markę w peletonie. Wyniki będą musiały pójść w parze. „Najpierw trzeba wygrywać wielkie wyścigi kolarskie, a potem mieć styl. Wiem, że muszę zacząć wygrywać wielkie wyścigi kolarskie” – wyznał niedawno. 24-letni kolarz, który ma już na koncie solidne osiągnięcia (mistrz świata juniorów na szosie w 2019 roku i mistrz USA na szosie w 2023 i 2025 roku), jest wierny tej linii postępowania. Ten, który kiedyś połykał dziesięć jajek na twardo każdego ranka, od początku Tour de France wciąż wpada w grupy ucieczek. Bezskutecznie: „Niestety, w kolarstwie pamięta się nazwiska zwycięzców. Chcę dać dobry wizerunek mojej drużyny i mojego kraju. W peletonie jest tylko pięciu Amerykanów, ale jesteśmy pięcioma dobrymi facetami”.
Nawet podczas górskiej ucieczki, daje przedstawienie ze swoim ojcemRaz po raz dając show. Quinn Simmons, wówczas w trakcie ucieczki na pierwszym górskim etapie Masywu Centralnego między Ennezat a Le Mont Dore, znalazł czas, by chwycić amerykańską flagę, którą podał mu ojciec na poboczu drogi. Niezwykły incydent, który był wielokrotnie transmitowany w amerykańskiej telewizji.
Zawieszony za post na Twitterze popierający TrumpaW 2020 roku zespół Trek-Segafredo ogłosił, że jego amerykański kandydat nie będzie już startował do odwołania. Quinn Simmons zajął stanowisko po stronie Donalda Trumpa, co jego kierownictwo uznało za „podziałowe, podburzające i szkodliwe dla zespołu”. Po pierwszej debacie kampanii prezydenckiej w USA między Joe Bidenem a Donaldem Trumpem, odpowiedział „Żegnaj” w wiadomości z czarną emotką dłoni do holenderskiej dziennikarki, która wezwała zwolenników Trumpa do zaprzestania obserwowania jej na Twitterze. Użycie czarnej dłoni, mimo że jest biały, wywołało kontrowersje, a jego krytycy oskarżyli go o zawłaszczenie kulturowe.
lefigaro