Tour de France: Valentin Paret-Peintre dostarcza Francję na Mont Ventoux

Wyruszający z ucieczki wspinacz z Soudal Quick-Step pokonał w sprincie Irlandczyka Bena Healy'ego, z którym stoczył epicką walkę na księżycowych i morderczych zboczach Mont Chauve, obserwowany przez dziesiątki tysięcy widzów.
Dwaj mężczyźni dotarli na metę przed Santiago Buitrago i Ilanem Van Wilderem, kolegą z drużyny „VPP”, który powrócił z diabelskiego wzniesienia, aby poprowadzić ostatnią sztafetę dla francuskiego wspinacza po czerwonym płomieniu.
Kolarz w żółtej koszulce, Tadej Pogacar, finiszował 43 sekundy za zwycięzcą, zyskując kolejne dwie sekundy nad swoim rywalem, Jonasem Vingegaardem.
Duńczyk zaatakował go trzy razy, za każdym razem napędzany przez innego kolegę z drużyny, podczas wspinaczki na jedną z najtrudniejszych przełęczy w Europie.
Ale Pogacar za każdym razem odpowiadał, trzymając się koła Duńczyka, po czym próbował również ataku, który został zatrzymany przez Vingegaarda w pojedynku, który również był emocjonujący.
W klasyfikacji generalnej Słoweniec ma przewagę 4:15 nad Vingegaardem, a do końca wyścigu w Paryżu pozostało pięć etapów.
Valentin Paret-Peintre zapewnił zwycięstwo narodowi francuskiemu, który po raz trzeci w ponad stuletniej historii Tour de France zaczął obawiać się utraty punktu zerowego.
Został piątym Francuzem, który zdobył szczyt prowansalskiego giganta, po Raymondzie Poulidorze, Bernardzie Thévenetcie, Jean-François Bernardzie i Richardzie Virenque, dołączając tym samym do królewskiej linii wielkich mistrzów, którzy zwyciężali na Ventoux.
Jest to trzecie zwycięstwo w karierze zawodniczki wagi piórkowej z Górnej Sabaudii (1,72 m, 58 kg), po etapie Giro d'Italia w 2024 roku i tegorocznym Tour of Oman.
Młodszy brat Auréliena Paret-Peintre'a opuścił zimą swój kokon Decathlon-AG2R, aby udać się do Belgii i dołączyć do zespołu Remco Evenepoela.
Dla Soudal Quick-Step to miły rewanż za odsunięcie Evenepoela od gry w Tourmalet w zeszłym tygodniu.
Jest to czwarte zwycięstwo belgijskiej drużyny w tym Tourze, po zwycięstwie Evenepoela w jeździe indywidualnej na czas w Caen i dwóch zwycięstwach Tima Merliera w sprincie.
Nice Matin