Policja w Londynie skonfiskowała rekordową kwotę 2,7 mln dolarów fentanylu, zamknęła domową fabrykę

Londyńska policja ogłosiła w środę największą w swojej historii akcję antynarkotykową, zabezpieczając fentanyl o wartości 2,7 miliona dolarów, a także inne narkotyki, broń i gotówkę.
Pięciomiesięczne dochodzenie, w którym uczestniczyło kilka sił policyjnych, doprowadziło do przeszukania sześciu domów w Londynie, Toronto i Hamilton, gdzie policja znalazła blisko 35 kg fentanylu. Narkotyki były wystawione w siedzibie policji podczas ogłoszenia.
„Konfiskata, którą dziś prezentujemy, wywarła znaczący wpływ na podziemny świat narkotyków” – powiedział szef londyńskiej policji Thai Truong.
„Od 2019 r. kryzys opioidowy ma niszczycielski wpływ na naszą społeczność, pochłaniając średnio 120 ofiar rocznie w Londynie… Ten kryzys nie jest tylko lokalny; rozprzestrzenia się na prowincję i kraj” – powiedział Truong, dodając, że śledztwo zostało przeprowadzone we współpracy z policją prowincji Ontario, policją Toronto i policją Hamilton.

Policja odkryła również, że jeden z domów był używany jako laboratorium produkcji fentanylu. Detektyw sierżant Jon Meinen powiedział, że skonfiskowane narkotyki wykazały wyraźny postęp przetwarzania fentanylu, a policja znalazła na miejscu powszechny sprzęt produkcyjny.
„W sumie dowody te ujawniły wyrafinowaną i dobrze ugruntowaną operację” – powiedział Meinen. „To jaskrawy przykład całkowitego lekceważenia życia i bezpieczeństwa naszych bezbronnych osób doświadczających uzależnień”.
Policja nie ujawniła, czy rezydencja znajdowała się w Londynie.
Podczas przeszukania domów policja skonfiskowała również blisko pięć kilogramów krystalicznej metamfetaminy, blisko 500 gramów kokainy, kilka sztuk broni palnej, amunicję, środek do cięcia, sześć pojazdów oraz kanadyjską i amerykańską gotówkę.
Meinen powiedział, że pięć z tych sztuk broni palnej pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, dodając, że jeden z pistoletów, Draco kalibru 7,62, strzela bardziej jak karabin półautomatyczny i jest zakazany w Kanadzie.

„Skala potencjalnych szkód, jakie mogą wyrządzić naszej społeczności, przedstawiona na tych tabelach, jest niepokojąca” – powiedział Meinen.
Czterech mężczyzn, w tym dwóch z Londynu, ma łącznie 117 zarzutów. Czterech zostało oskarżonych łącznie o następujące czyny:
- Dziewięć przypadków posiadania broni lub urządzenia objętego zakazem.
- Pięć przypadków posiadania załadowanej/regulowanej broni palnej.
- Pięć przypadków nieostrożnego przechowywania broni palnej/amunicji.
- Pięć przypadków posiadania broni palnej objętej ograniczeniami lub zakazem posiadania.
- Trzy zarzuty posiadania substancji z Wykazu I w celu handlu nią;
- Jedno z oskarżeń o wytworzenie substancji objętej Wykazem I.
Dwóm mężczyznom postawiono dodatkowo zarzuty posiadania broni palnej lub amunicji wbrew zakazowi, a jednemu z nich postawiono zarzut posiadania zabronionego urządzenia wbrew zakazowi.
Obaj mężczyźni z Londynu zostali zwolnieni z aresztu i mają się ponownie stawić przed sądem w Londynie 30 maja. Dwaj mężczyźni z Toronto pozostają w areszcie i ponownie staną przed sądem w Londynie 29 maja.
Chociaż postawiono już zarzuty, Truong powiedział, że śledztwo wciąż trwa. Każdy, kto ma dodatkowe informacje, proszony jest o kontakt z London Police Service pod numerem (519) 661-5670 lub Crime Stoppers pod numerem 1-800-222-8477.
cbc.ca