Mieszkam w penthousie jednego z najwyższych wieżowców w Nowym Jorku... kiedy ludzie widzą widok z okna, ogarnia ich przerażenie

Opublikowano: | Zaktualizowano:
Mieszkaniec Nowego Jorku podzielił się niesamowitymi widokami, jakie roztaczają się z okien jego luksusowego apartamentu, a co najważniejsze, każdego dnia mógł „dotykać chmur”.
Mężczyzna, którego konto na TikToku nosi pseudonim @NYChighlife, regularnie zamieszcza w sieci filmy ukazujące spektakularne widoki ze swojego domu, od olśniewających zachodów słońca nad miastem po gęstą, złowieszczą mgłę, która spowija górną połowę budynku.
Mieszkaniec najprawdopodobniej mieszka w budynku przy Hudson Yards 30, charakterystycznym „supernowoczesnym” wieżowcu położonym na West Side w dzielnicy Midtown na Manhattanie.
Mierzący 1270 stóp budynek jest obecnie siódmym pod względem wysokości budynkiem w Nowym Jorku i dziewiątym pod względem wysokości w Stanach Zjednoczonych. Nic więc dziwnego, że oferuje jeden z najbardziej zachwycających widoków na Wielkie Jabłko.
W budynku znajduje się także trójkątny taras widokowy o nazwie The Edge na 100. piętrze, a także bar i przestrzeń eventowa na 101. piętrze.
W jednym z klipów , opublikowanym w 2022 r., mieszkaniec pokazywał „piękny widok” ze swojego mieszkania w wyjątkowo deszczowy i pochmurny dzień, w wyniku którego dach budynku często zakrywały białe chmury.
Mężczyzna wyjaśnił, że jego podróż do domu jest „długa i niebezpieczna”, ale „warta zachodu, aby zobaczyć świat ponad chmurami”.
Na nagraniu widać, jak wjeżdża windą do swojego mieszkania na szczycie budynku, po czym kieruje kamerę w stronę „oślepiającego, białego światła” padającego przez okna w jego salonie.
Mieszkaniec Nowego Jorku podzielił się niesamowitymi widokami, jakie oferuje ze swojego luksusowego apartamentu typu penthouse, co obejmuje możliwość „dotykania chmur” każdego dnia
Na zdjęciu, od lewej do prawej: wieżowce Hudson Yard 10, 15, 30 i 55. Mieszkaniec mieszka w 30 Hudson Yard, siódmym co do wysokości budynku w Nowym Jorku
Budynek posiada trójkątny taras widokowy o nazwie The Edge na 100. piętrze, a także bar i przestrzeń eventową na 101. piętrze
Następnie wystawia rękę przez okno – które najwyraźniej nie ma zamontowanej blokady bezpieczeństwa – aby pokazać, jak można dotknąć „wilgotnych” chmur.
Ze zdumieniem kieruje kamerę na ziemię w dole, która jest całkowicie zasłonięta przez gęste chmury nad nią.
Na innym, niedawno opublikowanym nagraniu wideo mieszkaniec chwalił się zapierającym dech w piersiach widokiem, jaki można było podziwiać ze swojego wieżowca, gdy nad Nowym Jorkiem zachodziło złote słońce. „Pospieszył” się więc do swojego mieszkania, żeby zobaczyć wszystko z lotu ptaka.
Uwiecznił wejście na szczyt budynku, w tym moment, w którym „dał napiwek” portierowi, aby móc ominąć innych mieszkańców czekających w kolejce do windy i „wjechać jak najszybciej na niższe piętra”.
Następnie mężczyzna wszedł do swojego mieszkania i skierował kamerę w stronę okien, gdzie olśniewające odcienie różu, fioletu i pomarańczu tańczyły na rozległej linii horyzontu i rzece Hudson.
Chociaż wielu widzów było pod wrażeniem wyjątkowego spojrzenia na miasto, jakie roztaczał ten mieszkaniec, wielu krytykowało twórcę treści za jego „niegrzeczne” i „narcystyczne” podejście, podczas gdy inni kwestionowali bezpieczeństwo apartamentu.
Ktoś napisał: „Nigdy bym tam nie zamieszkał, nie dlatego, że mam lęk wysokości, ale jeśli w budynku coś się będzie działo, powodzenia w ucieczce na czas”.
Inny zauważył: „Czy to ja mam wrażenie, czy te okna są przerażające?”, a trzeci dodał: „Wyobraźcie sobie, o ile straszniejsze są pioruny”.
W jednym z klipów mieszkaniec pokazał „piękny widok” ze swojego mieszkania w wyjątkowo deszczowy i pochmurny dzień, w wyniku którego szczyt budynku często przykrywają białe chmury
Choć wielu widzów było pod wrażeniem wyjątkowego spojrzenia na miasto, jakie przedstawił mieszkaniec, wielu skrytykowało twórcę treści za jego „niegrzeczne” i „narcystyczne” podejście
Czwarty stwierdził: „Zgodnie z prawem otwieranie okien na tak wysokim piętrze to szaleństwo”, a inny zapytał: „Czy komuś jeszcze przewraca się w żołądku, gdy wystawia telefon przez okno?”.
Inni podważali autentyczność tzw. „luksusowego” stylu życia mieszkańców, a jeden z widzów uszczypliwie zauważył: „Ktoś, kto naprawdę ma pieniądze, nie musi potwierdzać swojej wiarygodności w sieci, publikując jedynie posty na temat swojego luksusowego apartamentu”.
Inny napisał: „Dał mu cynk i tańsze podłogi? Szczerze mówiąc, nie podoba mi się ten narcystyczny język”.
Drugi skomentował: „Dlaczego po prostu nie powiedziałeś niższych pięter? To było niegrzeczne nazywać je tańszymi piętrami”, podczas gdy trzeci dodał: „Tańsze piętra? Myślisz, że mieszkasz w niebie?”
Daily Mail