Clark „głęboko żałuje” uszkodzenia szafki Oakmont

CROMWELL, Conn. -- Były mistrz US Open, Wyndham Clark powiedział, że „głęboko żałuje” uszkodzeń, jakie powstały w stuletniej szafce, z której korzystał w Oakmont podczas US Open. Był to już jego drugi akt frustracji, który doprowadził do awarii podczas wielkiego turnieju w tym roku.
W weekend pojawiły się doniesienia, że Clark uszkodził swoją szafkę. USGA stwierdziło jedynie, że współpracuje bezpośrednio z zawodnikami i ich menedżerami, jeśli chodzi o zachowanie zawodników.
Clark, który w piątek zaliczył bogeya na ostatnim dołku, omijając cut jednym uderzeniem na US Open, otworzył Travelers Championship z wynikiem 64 w czwartek. Poproszony o komentarz na temat incydentu w szafce Oakmont, Clark powiedział: „Tak, mam na myśli, że miałem wiele wzlotów i upadków w swojej karierze, szczególnie w tym roku kilka upadków.
„Popełniłem błąd, którego bardzo żałuję. Bardzo mi przykro z powodu tego, co się stało” – powiedział. „Ale chciałbym też iść dalej, nie tylko dla siebie, ale dla Oakmont, dla USGA i skupić się na reszcie roku i rzeczach, które się pojawią”.
Clark zyskał rozgłos w 2023 r. dzięki dwóm zwycięstwom, w tym US Open, i miejscu w drużynie Ryder Cup. Rok później wygrał w Pebble Beach i zakwalifikował się do igrzysk olimpijskich.
Jednak w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy tylko raz znalazł się w pierwszej dziesiątce, a w rankingu światowym spadł na 27. miejsce i 80. w FedEx Cup.
Podczas PGA Championship uderzył drive'em w prawo i rzucił driverem za siebie, uszkadzając znak na tee. Logo należało do jednego z jego korporacyjnych sponsorów. Clark opublikował przeprosiny za ten incydent w mediach społecznościowych.
„Jako profesjonaliści oczekuje się od nas, że pozostaniemy profesjonalistami, nawet gdy jesteśmy sfrustrowani, a ja niestety pozwoliłem, aby emocje wzięły górę. Moje działania były nieuzasadnione i zupełnie niewłaściwe, dając jasno do zrozumienia, że mam rzeczy, nad którymi muszę popracować” – powiedział Clark w zeszłym miesiącu.
„Obiecuję, że w przyszłości będę lepiej radzić sobie z frustracjami na polu golfowym i mam nadzieję, że w swoim czasie mi wybaczycie”.
Clark zajmuje 23. miejsce w klasyfikacji Ryder Cup, a sześciu graczy automatycznie otrzymuje miejsca. Pozostało mu jeszcze jedno wydarzenie firmowe (Travelers) i jeden turniej główny (British Open) wśród turniejów, które mają poprawić jego pozycję w FedEx Cup. Tylko 70 najlepszych zakwalifikuje się do fazy posezonowej.
„Wciąż chcę spróbować dostać się do drużyny Ryder Cup. Nadal jestem poza grą, patrząc na FedEx Cup” – powiedział Clark. „Więc zaczynam iść naprzód i skupiać się na tych rzeczach”.
espn