Hannah Looney zmęczona tą samą starą historią z Cork Dual Player Starcia

Hannah Looney będzie musiała zmierzyć się w ten weekend ze znajomym problemem, ponieważ ona i reszta podwójnej obsady Cork zostaną zmuszone do wyboru, czy grać w drużynie futbolowej, czy w zespole camogie.
W sobotnie popołudnie Rebels zmierzą się z drużyną Clare, mając na celu zapewnienie sobie miejsca w półfinale All-Ireland camogie, co powinno być możliwe, jeśli wygrają.
Jednocześnie jednak piłkarze z tego hrabstwa zmierzą się w decydującym meczu z drużyną Mayo, a obie drużyny będą walczyć o miejsce w ćwierćfinale.
Pozostawiło to dwie gwiazdy Hannah Looney, Aoife Healy i Libby Coppinger z trudnym wyborem do podjęcia. Looney i Healy ostatecznie zdecydowały się na piłkarzy, podczas gdy Coppinger zagra w camogie.
Looney od ponad dekady w szczególny sposób służy swojemu hrabstwu, wygrywając sześć camogie All-Irelands i jeden w futbolu, a także All-Stars w obu dyscyplinach.
Fakt, że tego typu dylematy wciąż się pojawiają, jest dla gwiazdy Cork ogromnym powodem do frustracji.
PRZECZYTAJ TUTAJ: Penrose ujawnia „ogromną” rolę, jaką Tyrone All-Star odegrał w powrocie do futbolu po coming oucie
PRZECZYTAJ TUTAJ: Zmasowane potępienie Jackie Tyrrella w Galway wynika z jednego kluczowego problemu
Hannah Looney z Cork z pasją opowiada o frustracjach związanych z grą w parachW tym tygodniu podczas telekonferencji z mediami, na której promowano nową, limitowaną edycję torby na życie SuperValu z motywem Pride, Looney wyjaśniła, jak na przestrzeni lat zmieniło się jej podejście do gry w dwóch międzyokręgowych rozgrywkach.
Słuchaj, myślę, że gram w dual inter county od około 10 lat, mniej więcej. Przypuszczam, że kiedy dołączyłam do setupów, Briege [Corkery] i Rena [Buckley] wciąż grały i zdobyły 500 medali All-Ireland, i były pionierkami dla... nie wspominając o kobietach w sporcie, dla sportowców w sporcie, kropka.
Było mnóstwo wyzwań, nie zrozumcie mnie źle, ale myślę, że gra w parach była bardziej ceniona i szanowana.
Zakładam, że jeśli spojrzymy 10 lat wstecz, zobaczymy, że wszystko bardzo się rozwinęło i ciągle ewoluuje wraz z wymaganiami.
Kiedy zaczynałem, prawdopodobnie byli gracze płci męskiej, którzy wchodzili i wychodzili z dualu. Ale teraz to całkowicie zniknęło od mężczyzn i wygląda na to, że to samo dzieje się z kobietami, niestety.
Looney ma na swoim koncie udaną karierę w barwach Cork w obu klubach i ma nadzieję, że tak będzie przez jakiś czas.
Obawia się jednak, że w przypadku młodszych graczy możliwość gry w dualu może zniknąć, tak jak stało się to w przypadku gry mężczyzn.
To w porządku dla mnie, sądzę, jestem na końcu mojej kariery - cóż, mam nadzieję, że nie. Będę kontynuować tak długo, jak będę mógł! - ale, wiesz, widzę, że będzie trudniej.
Naprawdę nie widzę, jak, jak w Cork w tej chwili, gdybyś miał młodego, wiesz, 17- lub 18-latka wdzierającego się do seniorskich konfiguracji, nie widzę, jak mogliby zacząć w podwójnej podróży, po prostu tak to się dzieje. I wiesz, to jest naprawdę rozczarowujące i frustrujące.
Mecze rozgrywane w ten weekend są dla Looney szczególnie frustrujące i jej zdaniem odzwierciedlają one stopniowy spadek świadomości społecznej na ten temat od czasu jej debiutu.
Nawet starcie meczów w ten weekend, jak kilka lat temu, wywołało ogromne poruszenie, a media i zarządy powiatów zapewne poparły pomysł wprowadzenia zmian.
Ale to były porażki za porażkami i doszliśmy do takiego punktu, że na razie nie próbujesz nawet próbować.
Ostatnia linijka jest kluczowa i będzie ona znana wielu zawodniczkom klubów camogie i kobiecych klubów piłkarskich w całym kraju.
Choć rozwiązania są bardzo proste, nie zostały jeszcze wdrożone, a Looney uważa, że jest to przejaw braku szacunku.
Przypuszczam, że na koniec, skoro już o tym gadam, wiecie, są trzy weekendy, żeby rozegrać dwa mecze piłkarskie. Gdybyśmy rozegrali pierwsze dwa weekendy, nie byłoby starcia, w którym jesteśmy teraz.
Z tego co wiem, jest jeden - Cork jest jedyną drużyną seniorów z dwoma takimi zawodnikami. [To] po prostu nie jest wiele do zrobienia, żeby to dostosować.
Ale tak, sedno sprawy jest takie, że mam wrażenie, iż po prostu jest mniej zainteresowania, szacunku i niestety mniejszej wartości.