Chappell Roan szczerze opowiada o bólu bycia znienawidzoną za swoją osobowość, a nie muzykę

Chappell Roan , wschodząca gwiazda popu, słynąca z wyrazistego stylu i szczerych poglądów, otwarcie mówi o emocjonalnym wpływie publicznej krytyki — nie dotyczącej jej muzyki, ale tego, jaką jest osobą.
Wraz ze wzrostem jej popularności, rosła również liczba krytyki, z którą się mierzyła. Roan otwarcie przyznała, jak bolesne jest, gdy punkt ciężkości krytyki przesuwa się z jej pracy artystycznej na jej życie osobiste.
Ta szczera wypowiedź wywołała dyskusję na temat presji, jaką niesie ze sobą sława, granicy między wizerunkiem publicznym a prywatnym oraz walki o zachowanie autentyczności w świetle reflektorów.

Chappell Roan potrafi poradzić sobie z krytyką swojej muzyki; rozumie, że każdy ma swoje zdanie na temat jej sztuki. Ale kiedy negatywność staje się osobista — atakując ją jako osobę, a nie jej muzykę — uderza znacznie mocniej. W szczerej rozmowie Roan wyraziła:
„Nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo będzie bolało, gdy ludzie zaczną mnie nie lubić za to, że jestem sobą, a nie za moją sztukę. Gdy zaczęło chodzić o mnie, Kayleigh (jej prawdziwe imię), a nie o piosenki, które tworzę, wtedy to się naprawdę zmieniło”.
Przyznała, że tego typu osobiste zniewagi często doprowadzają ją do łez i nie jest pewna, czy kiedykolwiek będzie mogła spokojnie znosić negatywne komentarze na swój temat.
Jak negatywna reakcja wpłynęła na zdrowie psychiczne i karierę Chapella Roana?Intensywność reakcji sprawiła, że Roan poczuła się odsłonięta, a czasami przytłoczona. Przeprowadziła porównania między swoją podróżą a podróżą innych gwiazd, które musiały znosić nieustanną publiczną kontrolę.
Roan mówił o lęku i stresie wynikających z nękania, prześladowania i natarczywego zachowania fanów, porównując to do związku pełnego przemocy.
Dała jasno do zrozumienia, że jeśli nie będzie w stanie się bronić ani wyznaczać granic, może poważnie rozważyć wycofanie się z branży muzycznej. To pokazuje, jak ważne są dla niej samoobrona i zdrowie psychiczne, zwłaszcza gdy rozwija się jej kariera.
Co doprowadziło do tego, że Chappell Roan został nazwany „złoczyńcą”?Gotowość Chappell Roan do zabierania głosu — czy to poprzez wskazywanie niewłaściwego zachowania fanów, czy kwestionowanie standardów branżowych — czasami skutkowała tym, że opinia publiczna nazywała ją „złoczyńcą”. Opowiadała, jak łatwo ludzie w sieci rzucają się na osądy, szczególnie gdy działania lub komentarze są wyrywane z kontekstu.
Krytyka nasiliła się po tym, jak udostępniła na TikToku filmy, w których wyjaśniła swoje poglądy na tematy polityczne, a także po tym, jak publicznie skrytykowała fotografa za niegrzeczne zachowanie.
Mimo że stara się wyznaczać jasne granice, niektórzy krytycy uważają ją za osobę roszczeniową i niewdzięczną, co tylko potęguje postrzeganie jej jako postaci kontrowersyjnej.
Jak Chappell Roan radzi sobie z presją sławy?Roan zwróciła się do innych artystów, którzy naprawdę rozumieją wyjątkowy stres związany ze sławą. Otrzymała wsparcie i porady od gwiazd takich jak Lorde, Lady Gaga, Charli XCX i Sabrina Carpenter, które podzieliły się swoimi doświadczeniami z opinią publiczną i zaoferowały praktyczne wskazówki.
Roan podkreśla, jak ważna jest solidarność wśród artystów, zauważając, że tylko ci, którzy stanęli przed podobnymi wyzwaniami, mogą naprawdę zrozumieć, jak duży to emocjonalny koszt.
Inspiracją są dla niej również pozytywne opinie fanów na temat jej muzyki, a także fakt, że wiadomości od słuchaczy, których wzmocniły jej piosenki, są dla niej ważniejsze niż jakiekolwiek nagrody czy sukces komercyjny.
247newsaroundtheworld