Zabawa po włosku: Guè przybywa do The Beach, BadVice sprawia, że Wenecja tańczy, a sukces Hotelu Costez i Costez rośnie


Zbyt często mówimy o kryzysie dyskotek i branży rozrywkowej. Prawdopodobnie jednak kryzys przeżywają jedynie kluby, organizatorzy i DJ-e, którzy proponują imprezy, wydarzenia i muzykę, która ludziom się dzisiaj nie podoba. Żyjemy nie tyle w czasach kryzysu, co w czasach zmian. Na przykład w Mediolanie geografia klubów uległa zmianie. Jeśli propozycja Play Club, otwierana z wielkim powodzeniem kilka wieczorów w tygodniu w dzielnicy Corso Como, okaże się prawdziwa, Pineta przybędzie do miasta z Riwiery Romagnola. I tak narodził się Philipp's Club and Restaurant (stworzony przez Philippa Pleina). We wrześniu pojawi się również Twiga autorstwa Leonardo Marii del Vecchio, który kupił markę od Flavia Briatore. Ponieważ chęć późnego powrotu do domu w dobrym stylu, przede wszystkim we włoskim stylu, pozostała. Wszędzie na świecie.
Na przykład w Sharm el Sheikh nadal cieszy się powodzeniem The Beach Luxury Club. Otwarty w ciągu dnia przez cały rok jako klub plażowy, wieczorami i nocą przekształca się w miejsce, w którym można podziwiać ekscytujące pokazy kolacyjne z udziałem kilkudziesięciu międzynarodowych artystów (na zdjęciu), a następnie tańczyć do świtu. To nie wszystko. Manuel Dallori, twórca The Beach, często proponuje wspaniałe wydarzenia. To właśnie wydarzy się 24 kwietnia w The Desert Arena, kiedy Guè, bez wątpienia jeden z najważniejszych włoskich raperów wszech czasów, pojawi się na scenie jako gość specjalny. «Przede wszystkim zaproponujemy Państwu kolację na najwyższym poziomie na pustyni Synaj» – wyjaśnia Manuel Dallori. «Po występie Guè nasi goście zakończą wieczór na parkiecie przy setach DJ-skich». Dallori prowadzi między innymi restaurację Cava, stylową włoską trattorię, która niedawno została otwarta po drugiej stronie świata, w Tulum w Meksyku, w VR Club Hotels & Resorts.
A jaka jest najpopularniejsza włoska muzyka na świecie? Często dotyczy to wschodzących artystów, takich jak JFlako, włosko-argentyński raper, który rozwija się na scenie hiphopowej. Wiele z filmów Reels opublikowanych przez Martina Ramona Labriolę (tak brzmi prawdziwe imię JFlako) w mediach społecznościowych między październikiem a grudniem 2024 r. osiągnęło znacznie ponad 160 000 wyświetleń. Jflako opowiada swoje historie w sposób bezpośredni, ale bez chęci zadziwiania i popisywania się za wszelką cenę przed zbyt wieloma kolegami.
Wracając do rozrywki, ci, którzy chcą tańczyć i wyluzować się przy międzynarodowej muzyce, nie zawsze mogą to zrobić w Wenecji. 1 marca 2025 r. będzie to jednak możliwe dzięki BadVice DJ, weneckiemu artyście miksującemu, działającemu również za granicą. W Rialto Pescheria proponuje swoją Festa Granda. Na scenie nie występuje sam, towarzyszy mu wielu artystów, m.in. Włoch Alex Pizzuti. Jest to wydarzenie bezpłatne i charytatywne, gdyż dochód z barów przekazywany jest na rzecz Oddziału Pediatrycznego Szpitala Miejskiego w Wenecji. „Chcielibyśmy, aby w tym roku ponownie wzięło w nim udział wiele osób, abyśmy mogli pomóc cierpiącym” – wyjaśnia BadVice, którego prawdziwe imię to Alvise Catullo.
Wśród włoskich protagonistów międzynarodowej sceny muzycznej wyróżnia się także Saintpaul DJ, który współpracuje z Elizą G i między jednym występem w renomowanych klubach a drugim zawsze poszukuje nowych talentów do produkcji. „Nie wiem, czy mam szczęście, czy jestem dobry, urodziłem się w Carrarze i wychowałem w Avenzie, mieście, które nie ma żadnych muzycznych powiązań, ale od lat podróżuję po świecie ze swoją muzyką” – mówi. „To bezcenne uczucie”.
A co dzieje się między Bergamo i Brescią, między jednym miejscem a drugim? Tylko najbardziej rozkojarzeni są zaskoczeni rosnącym sukcesem przestrzeni zarządzanych przez Paolo i Francesco Battaglia, których wspólne jest tylko część nazwiska – Costez. Od zeszłej jesieni Hotel Costez w Franciacorta oferuje długi weekend imprez, który zaczyna się w piątek, trwa w sobotę i kończy się włoską niedzielą poświęconą pokazom gotowania, a nie tylko muzyce, od 8 do 11 wieczorem. Dziewczyny i chłopcy, którzy chcą wyglądać i być podziwiani, przychodzą tutaj, w otoczeniu, w którym styl z pewnością się liczy. Z kolei Costez w Bergamo to duży klub nocny, w którym na scenie zawsze odbywają się szalone pokazy w wykonaniu profesjonalnych tancerzy i artystów. Szczególnie w piątkowe wieczory na parkiecie można podziwiać prawdziwe pokazy taneczne w rytm muzyki.
liberoquotidiano