Siatkówka mężczyzn, Puchar Challenge Cev: Civitanova pokonuje Ankarę w meczu rewanżowym i leci do finału

Volleyball Europe nadal mówi po włosku. Cucine Lube Civitanova wywalczyła awans do finału Challenge Cup, pokonując w półfinale SK Ankara 3-0. W meczu rewanżowym drużyna z Marche przybyła do Turcji silna po trzysetowym zwycięstwie na Eurosuole Forum dwa tygodnie wcześniej, powtarzając tym samym wynik z pierwszego meczu i wygrywając ponownie w trzech setach (19-25, 17-25, 16-25). Gwiazdą meczu rewanżowego był Eric Loeppky, który został wybrany MVP meczu i zdobył 15 punktów. Barthelemy Chinenyeze i Adis Lagumdzija również zdobyli dwucyfrową liczbę punktów, kończąc mecz z dorobkiem odpowiednio 10 i 11 punktów.
Podopieczni Giampaolo Medei odnieśli wyraźne zwycięstwo, czekając teraz na finał, w którym zmierzą się ze swoimi rywalami: jutro, w środę 26 lutego, o godzinie 18:00 (czasu lokalnego), na boisku zmierzą się Bogdanka LK Lublin i Sporting CP Lisboa. Polacy są pewni zwycięstwa 3:0 w Portugalii w pierwszym meczu. Pierwszy mecz finałowy zostanie rozegrany 11, 12 lub 13 marca na wyjeździe, natomiast rewanż zaplanowano na 19 marca w Eurosuole Forum. Najpierw jednak ostatni mecz SuperLega Credem Banca, w którym Cucine Lube Civitanova zmierzy się z Yuasa Battery Grottazzolina na własnym boisku w derbach Marche, które zamkną sezon zasadniczy.
«Drużyna zagrała bardzo dobrze, chłopcy rozpoczęli mecz z odpowiednim nastawieniem, dzięki czemu mecz, który mógł się okazać skomplikowany, stał się łatwiejszy — skomentował po meczu Giampaolo Medei, trener Lube . Ułatwiliśmy sobie tę grę. Naprawdę chcieliśmy wygrać i dotrzeć do finału. Teraz będziemy się tym cieszyć wszyscy razem. To powód do dumy, ale także szansa na rozwój dla grupy. Nasi sportowcy dobrze poradzili sobie z długą i wymagającą podróżą. Byliśmy poza grą przez tydzień, ponieważ po meczach w Padwie i Trydencie nie wróciliśmy do Civitanova, ale przyjechaliśmy do Turcji, żeby być gotowi na mecz, na którym naprawdę nam zależało.
SK Ankara (TUR)–Cucine Lube Civitanova 0-3 (19-25, 17-25, 16-25)SK Ankara (TUR): Kiyak, Avci 8, Edgar 11, Gokgoz 2, Erkan 3, Hatipoglu (L), Koc 1, Cengiz, Hidalgo Silva 3, Dur 2, Bulbul 1, Kaya, Magututia (L). Karakoc nie wszedł. Wszyscy. Ozbey. Kuchnie Lube Civitanova: Balaso (po lewej), Boninfante 1, Bottolo 9, Chinenyeze 10, Gargiulo 2, Lagumdzija 11, Loeppky 15, Nikolov 1, Orduna, Podrascanin 6. Bisotto, Hossein Khanzadeh, Dirlic, Tenorio nie wzięli udziału. Trener Medei Giampaolo. Sędziowie: Byhlin, Simonovic. Uwaga: czas trwania zestawu: 23′, 22′, 21′; całkowity 66′. SK ANKARA (TUR): Źle podane serwy: 11, zwycięzca: 1. CUCINE LUBE CIVITANOVA: Źle podane serwy: 14, zwycięzca: 4.
lastampa