Zaginięcie Liana, NA ŻYWO: poszukiwania dziecka w Kordobie 26 lutego

Lian Gael Flores Soraide , 3-letni chłopiec, który zaginął w sobotnie popołudnie w małym miasteczku Ballesteros Sud, na południowy wschód od Kordoby, jest nadal intensywnie poszukiwany w środę 26 lutego.
Podczas gdy badają wiadomość od ojca Liana do uzdrowiciela , spodziewają się dzisiejszej konferencji prasowej, którą poprowadzi zastępca prokuratora generalnego Bettina Croppi. Dziś rano poszukiwania objęły teren wokół rzeki Tercero, na obrzeżach domu chłopca.
Pracownicy odpowiedzialni za poszukiwania Liana w środę skupiają swoją pracę na okolicach domu 3-letniego chłopca, na obszarze otaczającym rzekę Tercero, około 580 metrów dalej, w kierunku drogi nr 9.
Choć na dziś prognozowane są opady deszczu, warunki pogodowe na razie nie utrudniają żołnierzom wykonywania zadań.

Zastępczyni prokuratora generalnego Bettina Croppi zorganizuje w środę konferencję prasową w miejscu, w którym doszło do nalotów w Ballesteros Sud.
Darío Baggini, prawnik rodziców Liana, podkreślił, że „przeprowadzono niezbędne przeszukania” i że władze „szukają jego życia”.
Ponadto w oświadczeniach dla A24 powiedział, że jego klienci powiedzieli mu, iż byli przekonani, że nieletni „został zabrany”.
Zapytany o dotychczasowe zeznania rodziców Liana, Baggini zaprzeczył, jakoby w ich zeznaniach były jakiekolwiek sprzeczności.
Florencia Giuzio, prawniczka rodziców Liana Floresa, powiedziała, że stoi za wszystkimi hipotezami i że sytuacja dorosłych jest smutna, ponieważ „stracili syna, nic o nim nie wiedzą i na dodatek muszą przejść przez proces sądowy”.
Potwierdził, że w przypadku osób dorosłych Lian „został zabrany” ze względu na długi czas trwania wyczerpujących poszukiwań.
W związku z tym prawnik wyjaśnił, że „gromadzone są dowody mające na celu potwierdzenie lub wykluczenie hipotezy porwania, a także wiele innych”.
Jeśli chodzi o skupienie się Departamentu Sprawiedliwości na rodzicach, Giuzio powiedział w wywiadzie dla Noticias Argentinas, że „są to hipotezy, które należy zbadać od samego początku, a dowody należy przetworzyć w różnych aspektach, aby odrzucić lub potwierdzić przypuszczenia”.
„Niektóre z tych hipotez opierają się na domniemanym udziale rodziny w incydencie lub na tym, że to ona jest sprawcą zaginięcia” – dodał.
Trzy dni po zaginięciu Liana wyniki poszukiwań są skąpe. Jak dotąd, jedynymi rzeczami, które przetrwały, są trzy skonfiskowane białe furgonetki, 11 telefonów komórkowych i para niebieskich spodni, które chłopiec rzekomo miał na sobie, kiedy widziano go po raz ostatni.
Chociaż podano, że ubranie znaleziono tysiąc metrów od domu, później ustalono, że znaleziono je w domu.
Według Ministerstwa Bezpieczeństwa Kordoby, w poszukiwaniach bierze udział ponad 340 funkcjonariuszy, w tym agenci federalni, i wykorzystywany jest szeroki wachlarz zasobów technologicznych.
„Mam przygotowaną twoją sprawę” – głosi wiadomość wysłana przez ojca Liana Floresa do kobiety, która obecnie jest w centrum uwagi śledczych.
Kobieta, której tożsamość nie została ujawniona, jest uzdrowicielką, która często przybywa z Jujuy, aby odwiedzić boliwijskie społeczności zamieszkujące tę i inne dzielnice Kordoby.
„Babcią” nazywają ją rodziny ceglarzy z Ballesteros Sud, a także mieszkańcy Ballesteros, miasteczka z większą liczbą mieszkańców oraz aktywniejszym życiem handlowym i towarzyskim ze względu na bliskość starej drogi nr 9, która do niedawna była główną drogą łączącą Rosario i Buenos Aires. Przeczytaj więcej .
Marcela Cano, prawniczka organizacji Mothers of Victims of Trafficking, mówiła o zaginięciu Lian i świętowała, że „oskarżenie otworzyło panoramę i żadna hipoteza nie została wykluczona”. Uważała, że jest to jedna z głównych różnic w stosunku do sprawy Loan, dziecka, które zaginęło w czerwcu ubiegłego roku w Corrientes.
„W tym przypadku musimy podkreślić natychmiastowość działania Sądu Najwyższego, że Alert Sofijski nie trwał tak długo” – analizował w rozmowie z TN.
Prawnik podkreślił również konieczność „natychmiastowego” uruchomienia mechanizmu przeszukiwania, ponieważ godziny stracone na uruchomienie tego narzędzia „szkodzą” przeszukiwaniom.
Trzyletniego chłopca, który mieszkał z rodziną na terenach wiejskich w Ballesteros Sud, widziano po raz ostatni w sobotę po południu.
Według Elíasa Floresa jego trzyletni syn bawił się z braćmi, podczas gdy on drzemał po lunchu i przed powrotem do pracy. Gdy się obudził, stwierdził, że dziecko zniknęło i nie wróciło do domu.
Od tego czasu rozpoczęto intensywne poszukiwania, które jak dotąd nie przyniosły żadnych konkretnych rezultatów. We wtorek, mimo trudnych warunków atmosferycznych, kontynuowano operacje poszukiwawcze z udziałem ponad 300 funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa.
Przedstawiciele boliwijskiego konsulatu udali się do Ballesteros Sud, miasta na południe od Kordoby, gdzie obecnie trwają intensywne poszukiwania Liana Floresa.
„Koordynujemy działania i pomagamy w poszukiwaniach Líana. Jesteśmy do dyspozycji wszystkich sił” – powiedział konsul Santos Rodríguez w oświadczeniu dla A24.
Władze sąsiedniego kraju również wysłały na miejsce tłumaczy mówiących w języku keczua, „ponieważ rodzina ma trudności z mówieniem”.
We wtorek Ground Zero zamieniło się w grzęzawisko. Deszcz przyniósł ukojenie dusznemu upałowi ostatnich dni, ale utrudnił prowadzenie akcji poszukiwawczych. Przede wszystkim zatarł wszelkie możliwe ślady po Lian Gael Flores Soraide (3), o którym od sobotniego popołudnia nie było żadnych informacji i który trzyma w napięciu wszystkich w Kordobie.
Miejsce to znajduje się około dwóch kilometrów od Ballesteros Sud, małego miasteczka liczącego 800 mieszkańców, którzy z niedowierzaniem i bólem śledzą wydarzenia. Przeczytaj więcej .
Ze względu na niekorzystne warunki pogodowe odnotowane rano, we wtorek po południu rozpoczęto nowe poszukiwania w pobliżu domu małego Liana.
Władze nie znalazły dotychczas żadnych dowodów pozwalających na sformułowanie hipotezy dotyczącej zaginięcia dziecka, do którego doszło ponad 72 godziny temu w mieście Ballesteros Sud w Kordobie.
Zaginięcie Liana w Kordobie doprowadziło do interwencji Ministerstwa Bezpieczeństwa, które uruchomiło Alert Sofía, aby pomóc w poszukiwaniach dziecka.
To szybki system reagowania kryzysowego, który masowo rozpowszechnia wizerunek i dane zaginionego dziecka w całym kraju.

Elías Flores, ojciec Liana, powtórzył, że w dniu zaginięcia jego syna kilka osób widziało „biały van” w rejonie Ballesteros Sud. Pojazd, według zeznań, był podejrzany.
„Był tam biały van, mówią sąsiedzi. Przeszukali już całe pole, jeśli się nie pojawi, dokąd może pójść? Chłopak żyje, nie jest na tyle głupi, żeby jechać w dziwne miejsce” – powiedział mężczyzna w oświadczeniu dla A24.
Jednocześnie utrzymywał, że nie zna przyczyn, które mogły doprowadzić do zaginięcia dziecka. „Niczego mi nie brakowało, nie wiem, dlaczego go zabrali, nie miałem żadnych poważnych problemów, małych, owszem, ale nie poważnych” – dodał.
Po rezygnacji adwokatki Mariny Romano, prawną reprezentację rodziny Líana powierzono jej koledze Darío Bagginiemu. W swoich pierwszych wypowiedziach dla lokalnych mediów prawnik stwierdził, że „głównym podejrzanym” jest ojciec dziecka.
„Nie postawiono mu zarzutów, ale bez wątpienia, po przesłuchaniu trwającym osiem godzin, jest głównym podejrzanym” – powiedział, a następnie wyjaśnił, że „w każdym śledztwie, w którym zaginęło dziecko, głównym podejrzanym jest rodzina, a jedną z linii śledztwa jest sama rodzina”.
Według El Doce TV, prawnik potwierdził oświadczenia złożone przez Elíasa Floresa, ojca dziecka, i podkreślił, że zeznania rodziny chłopca „potwierdzają teorię”, że „ktoś go zabrał”.
Ojciec Liana, Elías Flores, opowiedział o pierwszych minutach po zniknięciu młodego mężczyzny: „Wyszedłem (z domu), żeby wziąć wodę z lodówki. Wysłałem starszą dziewczynę po owoce i poprosiłem ją, żeby przyniosła dzieciom coś do jedzenia. Ponieważ nie przyszła, pomyślałem, że gdzieś śpi. Czasami jest zmęczona i zasypia gdziekolwiek. Nie mogła odejść dalej niż 300 metrów” – powiedział.
O możliwości zemsty na nim lub jego rodzinie powiedział: „Twarzą w twarz, nikt mi nie powiedział, że jest na mnie zły, nikt mnie nie ostrzegł, ale mogła to być jakaś forma zemsty. Lian jest spokojnym dzieckiem, najspokojniejszym w rodzinie. Bardzo mnie boli z powodu mojego dziecka, które zostało utracone” – powiedział.
Minister bezpieczeństwa prowincji Juan Pablo Quinteros zaprzeczył przed kamerą wersji, która wskazywała, że na terenie przeszukań znaleziono parę krótkich spodenek należących do Liana.
„Kategorycznie zaprzeczam odkryciu jakiegokolwiek elementu garderoby w tym rejonie” – powiedział po przybyciu na miejsce, gdzie widziano młodego mężczyznę po raz ostatni.
Interpol ogłosił żółty alert w związku z poszukiwaniami Liana, aby rozszerzyć zakres działań mających na celu ustalenie, co stało się z zaginionym młodym mężczyzną, na arenie międzynarodowej. Ostatni raz nieletniego widziano w sobotę po południu.
Juan Pablo Quinteros, minister bezpieczeństwa Kordoby, mówił o postępach w poszukiwaniach Liana i stwierdził, że wszystkie siły prowincji koncentrują się na odnalezieniu dziecka. Zapytani przez TN, czy mają środki, aby zapobiec powtórzeniu się takiego zdarzenia jak w przypadku Loana, gdzie młody mężczyzna nadal zaginął, próbowali się zdystansować: „W Córdobie nic nie jest ukryte”.
„Rodzice zadzwonili na policję o 19:45, a o 20:15 patrol wiejski był już na miejscu. O 20:30 prokurator zajął się sprawą, a o północy policja naukowa otrzymała rozkazy, aby działać. W Córdobie nic nie jest ukryte, w Córdobie wszystko jest ujawnione. Będziemy pracować niestrudzenie 24 godziny na dobę, wykorzystując wszystkie zasoby, aby znaleźć Liana” – powiedział.
Ulewne deszcze, które nawiedziły Kordobę wczesnym rankiem, uniemożliwiły rozpoczęcie poszukiwań pierwszego dnia. Dopiero po pierwszym poranku udało się rozpocząć mobilizację dronów i innych elementów, które miały pomóc w śledzeniu.
Elías Flores, ojciec zaginionego dziecka, przebywa na obszarze poszukiwań, gdzie prowadzono operację. Po raz ostatni widziano młodego mężczyznę w pobliżu domu i cegielni. Przybył tuż przed godziną 11 rano, po skontaktowaniu się z prokuraturą w Bell Ville.

Rozpoczyna się kolejny dzień poszukiwań, podczas którego grupa 340 osób stara się znaleźć wskazówki, które pomogą im zrozumieć, co stało się z Lianem.
W wyprawie biorą udział pracownicy Departamentu Związków Zawodowych, Patrolu Lotniczego, Wydziału Obszarów Wiejskich i Duar, 40 pojazdów, psy, konie i trzy drony. W akcję zaangażowali się również lokalni eksperci i strażacy ochotnicy, a także personel armii argentyńskiej.
Lian mieszka z rodziną w małym miasteczku Ballesteros Sud, na południowy wschód od Kordoby, niedaleko Bell Ville. Miejscowość jest oddalona o około 6 kilometrów od drogi krajowej nr 9 i ma nieco ponad 600 mieszkańców. Jest to obszar wyłącznie wiejski, zamieszkany przez społeczność składającą się z kilku rodzin pochodzenia boliwijskiego, które pracują w cegielni w pobliżu swojego domu. Przeczytaj więcej
Ojciec Liana Floresa, chłopca, który zaginął dwa dni temu na terenach wiejskich w Ballesteros Sur w Kordobie, poprosił o stawienie się syna i uznał, że „ktoś go ma”. Zaniepokojony brakiem wiadomości, zasugerował, że jego syn mógł zostać porwany.
„Proszę, żeby się pojawił. Nie wiem, czy to jakaś zemsta, czy coś, ale moje dziecko powinno się pojawić, bo jest spokojnym dzieckiem, najspokojniejszym w rodzinie, inteligentnym, mówi, chodzi, bawi się – powiedziała w oświadczeniu dla El Doce TV. Czytaj więcej
Trzeciego dnia poszukiwań małego Liana Floresa, który zaginął w mieście Ballesteros Sud w Kordobie, prawnik reprezentujący rodziców dziecka zrezygnował z pełnienia funkcji z powodu różnic zdań z prokuraturą prowadzącą sprawę.
Oto Marina Romano, która potwierdziła swoje odejście w radiu Mitre Córdoba. Według wywiadu przeprowadzonego we wtorek, rodzice Liana spędzili prawie 10 godzin na składaniu zeznań w poniedziałek. Ujawnił również, że poproszono ich, aby nie składali już żadnych oświadczeń mediom.
„Kiedy ojciec opuścił salę sądową, powiedział mi, że poproszono go, aby nie składał już żadnych dalszych oświadczeń na temat tego incydentu. Oskarżenie nie przedstawiło nam żadnej hipotezy. „Poprosili nas, abyśmy nie składali dalszych oświadczeń, ponieważ chcą pracować bez przeszkód” – powiedział prawnik.
Otrzymuj wszystkie wiadomości, relacje, historie i analizy na swój adres e-mail od naszych wyspecjalizowanych dziennikarzy
CHCĘ TO OTRZYMAĆ
Clarin