Stolice Trumpa i Zatoki Perskiej stawiają na sztuczną inteligencję
Podczas swojej podróży do trzech krajów Bliskiego Wschodu Donald Trump przyciągnął do USA inwestycje o wartości 4 bilionów dolarów, co stanowi jedną szóstą amerykańskiego PKB. Oznacza to, że kapitał z Arabii Saudyjskiej, Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA) masowo zainwestował w amerykańskie zaawansowane technologie, utożsamiane ze sztuczną inteligencją.
Ma to kluczowe znaczenie w historii świata, gdyż stawia Stany Zjednoczone na czele kapitalizmu XXI wieku, przyspieszając proces globalnej integracji sterowanej natychmiastową technologią sztucznej inteligencji.
Widoczny jest początek okresu globalnej prosperity (wzrost PKB na mieszkańca powyżej PKB nominalnego), który dzięki swojej sile jednoczy system, a jednocześnie pogłębia tożsamość narodową krajów go tworzących.
W ten sposób potwierdza się maksyma Teilharda de Chardin : wszystko, co się wznosi, zbiega się , a prawda objawia się w pełni na każdym etapie, co sprawia, że droga zawsze okazuje się bardziej odkrywcza niż jej rezultaty.
W Arabii Saudyjskiej Trump podkreślił, że stopa inwestycji w USA wzrosła o 22% w pierwszym kwartale roku i że w tym okresie zainwestowano ponad 10 miliardów dolarów.
Apple – podkreślił – zainwestuje 500 miliardów dolarów w ciągu 4 lat, a Nvidia podobną kwotę, a wszystko to będzie połączone z utworzeniem całego łańcucha dostaw w gospodarce Ameryki Północnej; a Apple i Nvidia ostrzegają, że ich dostawcy części i podzespołów będą musieli zrobotyzować całą swoją pracę.
Do tego należy dodać fakt, że TSMC (Taiwan Semiconductor Manufacturing Company), wiodący na świecie producent półprzewodników i układów scalonych, zainwestuje 200 miliardów dolarów amerykańskich w ciągu najbliższych dwóch lat.
Mówiąc w skrócie, podczas swojej podróży na Bliski Wschód Trump kieruje ogromne ilości kapitału z krajów Zatoki Perskiej na reindustrializację Stanów Zjednoczonych, wspieraną przez wysokie technologie, przy jednoczesnym zapewnieniu pełnej dominacji energetycznej w globalnym systemie.
Jeśli chodzi o globalny proces akumulacji, to co dzieje się w relacjach USA–Państwa Zatoki Perskiej, jest przeciwieństwem poprzedniego etapu globalizacji, który miał miejsce do 1991 r., kiedy to duże korporacje transnarodowe przeniosły swoje łańcuchy produkcyjne do Azji (Chiny) i wykorzystały własny kapitał w połączeniu z liczną i tanią siłą roboczą.
Teraz Stany Zjednoczone wykorzystują kapitał Zatoki Perskiej, aby w pełni wdrożyć sztuczną inteligencję na swoim terytorium, przyspieszając w ten sposób globalną integrację systemu.
Jednocześnie Trump realizuje politykę afirmacji tożsamości narodowej w regionie i wzywa jego kraje do pogłębienia historycznych korzeni ich politycznej legitymacji, odrzucając kosmopolityczne i hegemoniczne próby głównych ośrodków zachodnich elit.
Kluczową kwestią jest to, że Trump uważa systematyczne dążenie do dobrobytu, opartego na pokoju i handlu, za kluczowy fundament tego historycznego przedsięwzięcia.
Do tej przesłanki Trump dodaje absolutną przewagę siły militarnej.
To właśnie te strategiczne ramy umożliwiają powodzenie ważnych procesów transformacyjnych, takich jak ten, który rozpoczął książę Mohammed bin Salman, gdy ponad połowa dochodów Arabii Saudyjskiej pochodziła z działalności niezwiązanej z ropą naftową.
Krótko mówiąc, zachodzi proces globalnej integracji kapitalizmu w warunkach natychmiastowej rewolucji sztucznej inteligencji; a osią polityczno-strategiczną tego kluczowego procesu są niewątpliwie Stany Zjednoczone.
To gra strategiczna, która przebiega według następującego schematu: Katar kupił 210 najnowocześniejszych samolotów (Boeing 787/Dreamliner) od Boeinga za 243 miliardy dolarów, co stanowi „...największy zakup samolotu odrzutowego w historii północnoamerykańskiej firmy”, jak podkreślił Trump.
W Katarze znajduje się wysunięta baza Pentagonu, której zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa całego regionu Bliskiego Wschodu.
Wydatki USA na obronę wynoszą łącznie 1,1 biliona dolarów, co oznacza wzrost o 13% w porównaniu z rokiem 2024, co oznacza wzrost uposażeń personelu wojskowego, któremu towarzyszy drastyczna redukcja kadry kierowniczej wyższego szczebla, a także 20-procentowa redukcja liczby czterogwiazdkowych generałów i admirałów floty.
W Abu Zabi (ZEA) Trump ogłosił budowę największego poza USA centrum danych sztucznej inteligencji, do czego potrzebne będzie wykorzystanie ponad 2 milionów chipów Nvidia GB200, do tej pory ograniczonych do terytorium Ameryki Północnej wyraźnymi zakazami administracji Joe Bidena, które Trump najwyraźniej zniósł.
Jest oczywiste, że amerykański przywódca nie wierzy, że ograniczenia i zakazy są właściwym sposobem konkurowania z Chinami, lecz opowiada się za fazą współpracy i otwartości, jeśli chodzi o sztuczną inteligencję. To samo można powiedzieć o historycznych negocjacjach genewskich pomiędzy Scottem Bessentem i He Lifengiem.
Clarin
