Prokuratura podejrzewa, że Montoro korzystał z usług osób trzecich w celu ukrycia pieniędzy.

Prokuratura Antykorupcyjna podejrzewa, że były minister finansów Cristóbal Montoro potajemnie pracował w biurze Zespołu Ekonomicznego (EE), któremu firmy płaciły za ulgi podatkowe z Ministerstwa Finansów, gdy nim kierował. Wynika to z raportu w tej sprawie złożonego przez sąd w Tarragonie, do którego dostęp miała gazeta La Vanguardia . W raporcie sędzia podkreśla dowody wskazujące na to, że sprzedaż jego udziałów w firmie przed dojściem do władzy za rządów Mariano Rajoya była legalna, ale nieoparta na faktach.
Pełniąc funkcję ministra w latach 2011-2018, był wielokrotnie pytany o powiązania z Equipo Económico, dawniej Montoro y Asociados, którą założył wraz z innymi wspólnikami po odejściu z rządu José Maríi Aznara. Jego odpowiedź zawsze była taka sama: że nie ma z nią nic wspólnego i że sprzedał swoje udziały w 2018 roku, a zatem nie jest z nią w żaden sposób powiązany.
W tym czasie dzwonki alarmowe już dzwoniły, ujawniając powiązania EE z Ministerstwem Skarbu, firmą konsultingową, która działała jako lobbysta w celu uzyskania stóp procentowych dla niektórych firm. Jak ujawnia śledztwo, pojawiły się już spekulacje, że aby uzyskać ulgi podatkowe dzięki reformom legislacyjnym promowanym przez Ministerstwo, będą one musiały najpierw zapłacić Zespołowi Ekonomicznemu.
AEAT zwróciło się do sędziego z prośbą o przeanalizowanie, w jaki sposób Montoro w ciągu ośmiu lat spłacił dom wart pół miliona euro.W 2023 roku Prokuratura Antykorupcyjna zwróciła się do Centralnej Jednostki Operacyjnej (UCO) z wnioskiem o zbadanie kont byłego ministra, podejrzewając, że Montoro „może wykorzystywać osoby podstawione do zabezpieczania nielegalnych aktywów”.
Dlatego też szef jego sztabu, Felipe Martínez Rico — brat dyrektora generalnego EE, Ricardo Martíneza Rico — pominął w CV ministra, które miało zostać opublikowane na portalu przejrzystości, informacje o prywatnych działaniach, które Montoro „mógł prowadzić” w tajemnicy.
Prokurator w tej sprawie podejrzewa, że Montoro zorganizował operację mającą na celu zapewnienie, że jego brat Ricardo, również powiązany z Zespołem Ekonomicznym, oraz sam Ricardo Martínez Rico formalnie nabędą udziały ministra, stanowiące 30% akcji, co uczyni go większościowym udziałowcem. Jednak według Biura Antykorupcyjnego, na podstawie danych finansowych, udziały te nie zostały faktycznie przeniesione. Między innymi, nie ma dowodów na jakiekolwiek zyski kapitałowe z takiej transakcji.
Prokurator podejrzewa, że Montoro przekazał swoje udziały w EE jedynie formalnie i że nadal będzie z nimi powiązanyJego zdaniem były minister, który obecnie jest objęty śledztwem wraz z wysokimi rangą urzędnikami EE i ośmioma byłymi urzędnikami wysokiego szczebla ds. skarbu państwa, rzekomo utrzymywał status korporacyjny i sprawował nad nim kontrolę, mimo że nie był prawnie związany.
Podejrzenie to wynika z faktu, że w czasie, gdy Montoro zarządzał Skarbem Państwa, istniały kontakty i powiązania, zarówno rodzinne, jak i zawodowe, między EE a Skarbem Państwa. Sędzia bada, czy pięć firm gazowych zapłaciło firmie konsultingowej za zapewnienie „najszybszej drogi” do Montoro i uzyskanie zgody na reformę legislacyjną mającą na celu obniżenie podatków.
„Przeniesienie akcji będących w posiadaniu członków politycznych Equipo Económico nastąpiło po ich wartości nominalnej, a nie po wartości netto aktywów spółki. Ten aspekt, w połączeniu z faktem, że akcje zostały przeniesione na niektórych wspólników, a nie proporcjonalnie na wszystkich, wskazuje, że ci ostatni mogli prawdopodobnie zarządzać tymi akcjami jako ich prawowici, ale nie faktyczni właściciele” – podkreśla raport Urzędu Skarbowego złożony sędziemu śledczemu.
Urząd Skarbowy żąda wyjaśnień w sprawie dochodów i wydatków pieniężnych z urzędu za granicą.Śledczy dążą zatem do ustalenia faktycznego pochodzenia i przeznaczenia środków pieniężnych wpływających do USA i wypływających z niego. Na razie wiadomo, że partnerzy otrzymywali płatności za pośrednictwem firm, które były jedynie instrumentem, ponieważ nie posiadały personelu, aktywów ani działalności gospodarczej stanowiącej wartość dodaną dla Equipo Económico. Agenci analizują dochody firmy z Kolumbii, Panamy, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, a także odpływ walut obcych do Irlandii i Luksemburga. „Uznano za konieczne uzyskanie dostępu do wszelkich informacji, które mogą wyjaśnić prawdziwe pochodzenie i ostateczne przeznaczenie środków” – stwierdza Urząd Skarbowy w raporcie dołączonym do sprawy.
Inspektor wyjaśnia na przykład, że Montoro przekazał część swoich udziałów bratu, ale oficjalnym nabywcą była jego żona. Wśród analizowanych przez śledczych kont i transakcji bankowych Montoro znajduje się płatność za nieruchomość o wartości 548 000 euro, zakupioną w 2006 roku, którą spłacił w ciągu ośmiu lat. Śledczy analizują również, ile pieniędzy wykorzystał na spłatę pożyczki. W 2016 roku były minister przekazał swoim dwóm córkom 220 000 euro. Jest również właścicielem pięciu nieruchomości i konta w Luksemburgu z kwotą 78 000 euro, z którego pobierał emeryturę jako poseł do Parlamentu Europejskiego.
lavanguardia