Prokuratura wnosi o umorzenie sprawy przeciwko Garcii Ortizowi

Prokuratura zwróciła się do Sądu Najwyższego o oddalenie sprawy przeciwko prokuratorowi generalnemu stanu Álvaro Garcii Ortizowi i prokurator prowincji Madryt Pilar Rodríguez, oskarżonym o ujawnienie tajemnic w związku z przeciekami dotyczącymi sprawy oszustwa podatkowego z udziałem partnera Isabel Diaz Ayuso.
Zastępczyni prokuratora Sądu Najwyższego, María de los Ángeles Sánchez Conde, odmawia wniesienia apelacji od zmienionego aktu oskarżenia do sędziego i odwołuje się bezpośrednio do Izby, składając pismo, w którym kwestionuje „nowatorskie” twierdzenie sędziego Angela Hurtado, jakoby prokuratorzy działali na podstawie instrukcji Moncloa, i twierdzi, że kluczowy e-mail był znany już przed uzyskaniem go przez prokuratora generalnego.

Prokurator Generalny Prowincji Madrytu, Pilar Rodríguez
Borja Sánchez-Trillo / EFEW postanowieniu o przekształceniu sprawy w procedurę skróconą, równoważną aktowi oskarżenia, sędzia uważa, że prokurator ujawnił wiadomość e-mail z 2 lutego 2024 r., w której prawnik Alberto Gonzáleza Amadora „za obopólną zgodą” przyznał się prokuratorowi do popełnienia dwóch przestępstw podatkowych, „zgodnie z instrukcjami otrzymanymi od Prezydium Rządu”, choć w swoim oświadczeniu nie podaje dalszych szczegółów.
Prokurator podkreśla, że „żadna z licznych rezolucji i aktów proceduralnych nie wspomina o istnieniu instrukcji otrzymanych przez Prokuratora Generalnego od Prezydium Rządu ani o tym, że jego działania były zagrożone przez instrukcje zewnętrzne”.
Przeczytaj także García Ortiz: „Kłamstwa nie pokonają prokuratora generalnego”. Awangarda
Dlatego „takie oskarżenie jest wprowadzane ex novo” i „bez żadnej podstawy dowodowej”, co prowadzi do „oczywistego braku obrony dla osób objętych śledztwem”, ponieważ w żadnym momencie nie zostały one przesłuchane ani poinformowane o tym w trakcie postępowania, ani nie przedstawiono żadnych dowodów, które mogłyby udowodnić lub obalić to twierdzenie. Skłania ją to do stwierdzenia „absolutnego braku dowodów dotyczących przesłania wiadomości e-mail z Biura Prokuratora Generalnego”.
Prokuratura zapewnia, że nie ma dowodów na wyciek.Sąd wyjaśnia również, że dowody przeciwko obu podejrzanym opierają się na wnioskach czasowych wyprowadzonych od momentu udostępnienia wiadomości e-mail Prokuratorowi Generalnemu i momentu, w którym sieć SER o niej poinformowała, „niekompletny wniosek z powodu braku udowodnionych istotnych faktów”. Ponadto twierdzi, że nie ma dowodów na przeciek informacji przez Prokuratora Generalnego.
Podkreślił między innymi fakt, że „sam sędzia przyznał, że przed rzekomym przeciekiem” wiadomości e-mail z 2 lutego „w mediach krążyła oferta złożenia przez Gonzáleza Amadora oświadczenia o przyznaniu się do dwóch przestępstw podatkowych”; a agenci UCO, którzy badali przeciek, oświadczyli, że „wiele osób” również wiedziało o istnieniu tej wcześniejszej oferty.
Podkreśla, że agenci „przyznali, że nie uzyskali żadnych dowodów na to, że przeciek został przeprowadzony przez Prokuratora Generalnego” i że „nie ma również dowodów na zmowę” między Garcią Ortizem a Rodríguezem w celu przeprowadzenia przecieku. Dodaje, że „wiele osób oświadczyło, że byli w posiadaniu wiadomości e-mail, sprawdzili ją lub znali jej treść, zanim uzyskał ją Prokurator Generalny”, w tym kilku dziennikarzy, którzy stwierdzili, że „mieli informacje” dotyczące wiadomości e-mail „z wyprzedzeniem”. Przedstawia raport z La Sexta, który wykazałby, że prokurator nie ujawnił jej.
W związku z tym Biuro Prokuratora Generalnego opublikowało notatkę, w której przedstawiono najnowsze informacje podane przez stację telewizyjną na temat reportera, który wysłał wiadomość na czacie sądowym, informując, że dowiedział się o zeznaniach partnera Ayuso.
Wiadomość została wysłana 13 marca o godz. 21:54, pięć minut przed dotarciem wiadomości e-mail do Prokuratora Generalnego, co jego zdaniem dowodzi, że dziennikarz wiedział o tych informacjach jeszcze przed Garcią Ortizem.
W odniesieniu do notatki informacyjnej opublikowanej rano 14 marca przez Prokuraturę, która spowodowała wszczęcie postępowania, wyjaśniono, że jej celem było „złożenie raportu” na temat postępowania Prokuratury „w sprawie o niewątpliwej wadze” w obliczu „informacji, która okazała się fałszywa, oskarżając instytucję o nieprawidłowe postępowanie z przyczyn politycznych”.
lavanguardia