Almada, Almeyda, Milito czy Paiva: kto zostanie nowym trenerem Cruz Azul?

Cruz Azul już jasno dał do zrozumienia, że Vicente Sánchez nie będzie kontynuował pracy jako trener po zakończeniu Pucharu Mistrzów CONCACAF , niezależnie od wyniku finału z Vancouver Whitecaps 1 czerwca.
Chociaż Urugwajczyk pozostanie na ławce rezerwowych do tego meczu, zarząd Celeste już teraz aktywnie pracuje nad znalezieniem jego następcy. Na liście kandydatów znalazły się trzy nazwiska: Guillermo Almada, Matías Almeyda i Gabriel Milito .
Nazwisko, które zyskało największą popularność w La Noria, należy do Urugwajczyka Guillermo Almady , obecnego trenera Pachuca , który jest stałym zainteresowaniem klubu w kilku turniejach.
MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: Ile kosztuje podróż z Saltillo na finał América vs. Toluca? Ceny biletów i transportu
Możliwość jego przybycia wydaje się bardziej realna niż kiedykolwiek, ponieważ trener Urugwaju wyraził zamiar opuszczenia drużyny Hidalgo po zakończeniu Klubowych Mistrzostw Świata .
Największą przeszkodą jest jego obecny kontrakt z Tuzos , który zmusiłby Cruz Azul do zapłacenia kwoty wynikającej z klauzuli odstępnego, jeśli klub chciałby go natychmiast zakontraktować.
Inną osobą, która przypadła do gustu kierownictwu firmy cementowej, jest Matías Almeyda , który niedawno został wolnym agentem po zakończeniu kariery w AEK Ateny.
Argentyńczyk cieszy się dużym prestiżem w Lidze MX po udanych występach w Chivas , gdzie zdobył mistrzostwo ligi i CONCACAF .
Oprócz wiedzy na temat meksykańskiej piłki nożnej Almeyda jest ceniony za swoją umiejętność tworzenia pozytywnej atmosfery w szatni i za styl gry, który zazwyczaj prezentuje swoim drużynom.
Jego natychmiastowa dostępność i fakt, że nie będzie musiał negocjować z żadnym klubem, czynią go niezwykle atrakcyjną opcją.
Gabriel Milito to trzecie mocne nazwisko na liście niebieskich. Mimo że jego kariera trenerska jest bardziej dyskretna w porównaniu do dwóch pozostałych, Cruz Azul lubi jego styl gry, który przypomina styl Martína Anselmiego, byłego trenera Sky Blue.
To taktyczne podobieństwo może ułatwić zmianę stylu gry drużyny, co zarząd uważa za niezbędne do utrzymania tożsamości, którą starali się budować w ostatnich turniejach.
Oprócz tych trzech priorytetowych profili, brane są pod uwagę inne nazwy, choć na razie plasują się one nieco na uboczu.
Renato Paiva , obecny trener Botafogo w Brazylii , i Diego Alonso, były trener Sevilli i kuzyn dyrektora sportowego Ivána Alonso , również są na celowniku, chociaż ich przybycie wydaje się bardziej skomplikowane i mniej przekonujące dla najwyższego dowództwa.
Przyszłość Vicente Sáncheza jest już przesądzona.
MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: Saraperos ogłasza odejście „Samuraja” Alejandro Mejíi; zagra z Dorados de Chihuahua
Mimo że to on doprowadził drużynę do finału CONCACAF , zarząd nie jest zadowolony z jego metod pracy, uważa jego system treningowy za przestarzały i krytykuje go za brak wykorzystania zakupionego przez klub oprogramowania do monitorowania wyników.
Do tego dochodzi gorzki smak po odpadnięciu z rozgrywek przeciwko drużynie América i poczucie, że pozytywne wyniki to raczej efekt bezwładu Anselmiego niż faktycznego wkładu obecnego sztabu szkoleniowego.
Odejście Sáncheza jest tylko kwestią czasu, a Cruz Azul już dopina szczegóły, aby jedno z trzech silnych nazwisk przejęło kontrolę nad La Máquiną w Aperturze w 2025 roku .
Na podstawie informacji ESPN
TEMATY
Vanguardia