FMF zgłosi do FGR osoby zamieszane w nielegalne zakłady

Będzie promować prawo zaostrzające sankcje
FMF zgłosi do FGR osoby zamieszane w nielegalne zakłady
Alberto Aceves
Gazeta La JornadaŚroda, 26 lutego 2025 r., s. a11
W wiadomości e-mail od nieznanego użytkownika klub Real Apodaca otrzymał 10 lutego plik wideo z linkiem, na którym gracze Óscar Alejandro de Luna, Eduardo Isai Banda, Aldo Emiliano Mota i Jorge Carlos Sánchez, wszyscy z włączonymi kamerami za pośrednictwem Zoom, a także Francisco Tede, pomocnik Correcaminos, rozmawiają z dwiema osobami, rzekomo pochodzenia kolumbijskiego, w celu zmanipulowania wyniku meczu, który odbył się 24 listopada 2024 r.
Treść audiowizualna, przesłana na konta e-mail Meksykańskiej Federacji Piłki Nożnej (FMF) i Ligi MX, pokazuje przez cztery minuty, w jaki sposób uczestnicy dochodzenia prowadzonego przez Komisję Dyscyplinarną negocjują z graczami zapłatę w wysokości 11 tysięcy dolarów za określoną liczbę bramek w okresach po 45 minut. Sześciu z siedmiu zaangażowanych w zdarzenie graczy było wówczas członkami klubu z Monterrey, a jeden był członkiem Autonomicznego Uniwersytetu Tamaulipas. W rozmowie wideo, która posłużyła za dowód, wzięli udział dwaj mężczyźni z wyrokami zawieszenia na 16 lat – Aldo Mota i Francisco Tede.
Podczas śledztwa Federacja poinformowała nas, że informacje, którymi dysponuje, odpowiadają surowości kary
– powiedział prezes Correcaminos, Javier Garibaldi, w wywiadzie dla La Jornada . Gracze powinni być świadomi, że nie powinni angażować się w żadne sprawy związane z hazardem. Każdy odpowiada za swoje czyny, teraz on (Tede) musi odpowiedzieć przed odpowiednimi władzami. Martwi nas kwestia odłączenia się, ponieważ została ona podjęta. Nie możemy znów łamać kodeksu etycznego i regulaminu. Zostaliśmy ostrzeżeni
.

▲ Francisco Tede, jeden z uczestników manipulacji meczem, został ukarany 16-letnią dyskwalifikacją. Zdjęcie Roadrunnera
Wczoraj FMF ogłosiło, że złoży skargę do Biura Prokuratora Generalnego w celu ustalenia odpowiedzialności. Federacje będą zabiegać o poparcie Kongresu w celu promowania projektu ustawy, która zaostrzyłaby sankcje dla osób odpowiedzialnych za tego typu praktyki – nielegalne zakłady i manipulowanie wynikami meczów – w środowisku zawodowym. W następstwie tego przypadku służba monitorująca system alarmowy, którą organizacja podpisała z firmą Genius Sports, rekomendowaną przez FIFA, wzmocniła filtry bezpieczeństwa w celu wykrycia podejrzanych działań podczas tworzenia meczów Expansion League i Premier League.
Będą oferować kursy
Federacja wzmocni swój Departament Integralności, aby chronić wszystkie jego uprawnienia
– dodano w oświadczeniu. Meksykańskie Stowarzyszenie Zawodowych Piłkarzy, na którego czele stoi były piłkarz Necaxista Álvaro Ortiz, będzie również współpracować z FMF przy organizacji warsztatów podnoszących świadomość członków na temat znaczenia ochrony integralności ich karier zawodowych.
Francisco Tede, członek Correcaminos, który prowadzi negocjacje w sprawie połączenia z bukmacherami, poprosił na swoich portalach społecznościowych, aby kibice i media nie wspominali o nim więcej, przyznając, że jego kariera jest zrujnowana
, a ludzie nie mają pojęcia,
co dzieje się w jego życiu. Nie mogę powiedzieć nic więcej ze względu na moje bezpieczeństwo, ale nie chcę, aby moje imię było więcej deptane. Jest nagranie, na którym występuję, wydarzyło się to w okolicznościach, których nie znasz
- dodał kilka dni przed tym, jak stacja TUDN zaprezentowała materiał wideo na temat ustawiania meczów w piłce nożnej.
Puchar Króla: Barça i Atleti oferują mecz na miarę wieków

▲ Argentyńczyk Julián Álvarez (środek) otworzył wynik spotkania dla Atlético Madryt na stadionie Montjuic. Aplikacja fotograficzna
AP i Europa Press
Gazeta La JornadaŚroda, 26 lutego 2025 r., s. a11
Madryt. Barcelona i Atlético de Madrid zorganizowały mecz stulecia. Dwaj półfinaliści Pucharu Króla odrobili dwubramkowe straty i rozstrzygnęli emocjonujący mecz rewanżowy, który zakończył się remisem 4:4. Wczoraj na Stadionie Olimpijskim w Montjuic gościło blisko 50 000 kibiców.
Bramki Juliána Álvareza i Antoine'a Griezmanna dały Atlético prowadzenie 2-0 już w pierwszych sześciu minutach spotkania, jednak Barça odpowiedziała czterema golami. Ostatnie słowo należało do Colchoneros, którzy wyrównali wynik meczu golami w ostatnich 10 minutach, w tym bramką wyrównującą strzeloną przez rezerwowego Alexandra Sorlotha w doliczonym czasie gry.
To było szaleństwo
– powiedział Álvarez, podsumowując gorączkowy proces w siedzibie Blaugranas. Wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwy mecz, bo Barça jest jedną z najlepszych drużyn. Teraz wszystko jest bardzo wyrównane
.
Argentyńczyk, nazywany „Pająkiem ”, pojawił się sam przy dalszym słupku, skierował piłkę do bramki i otworzył wynik spotkania już w pierwszej minucie. Griezmann dołożył sześć punktów po kontrataku, w którym przejął piłkę na własnej połowie.
Gospodarze zdołali wyrównać wynik już w 21. minucie dzięki bramkom Pedriego i Pau Cubarsíego. Kataloński klub prowadził w przerwie 3-2 po golu Iñigo Martíneza w 41. minucie. Robert Lewandowski podwoił prowadzenie w 74. minucie.
Atlético było bliskie zdobycia gola za sprawą Marcosa Llorente w 84. minucie, a Sorloth przypieczętował remis strzałem z bliskiej odległości. Rewanż zostanie rozegrany w kwietniu na stadionie Metropolitano.
Duch rywalizacji
Gra nie była łatwa, ale duch rywalizacji jest czymś, co mnie pasjonuje. Chłopcy udowodnili to po raz kolejny
- powiedział trener Atlético, Argentyńczyk Diego Simeone, na konferencji prasowej. Pomimo różnych zdarzeń, które miały miejsce, drużyna grała z wielką uczciwością, pewnością siebie, zawsze starając się wyjść na prowadzenie
.
Zwycięzca tej serii zmierzy się z Realem Madryt lub Realem Sociedad, które rozegrają swój pierwszy mecz dzisiaj na Anoeta.
Katalończycy chcą zdobyć Puchar Kraju po raz pierwszy od 2021 roku. Ostatni tytuł Atlético zdobyło w 2013 roku.
Ostatni raz spotkały się w grudniu w lidze hiszpańskiej, a Atlético wygrało na wyjeździe z Barceloną 2:1.
Niespodzianka i awans do drugiej rundy
Rodrigo Pacheco został bohaterem dnia w Acapulco
Od redakcji
Gazeta La JornadaŚroda, 26 lutego 2025 r., s. a12
Pierwszą wielką niespodzianką turnieju Mexican Tennis Open był Rodrigo Pacheco. Wbrew wszelkim przeciwnościom Jukatan awansował do drugiej rundy turnieju, pokonując Australijczyka Aleksandara Vukica 7-5, 4-6 i 7-6.
W meczu, który trwał trzy godziny i cztery minuty, Pacheco, zajmujący 356. miejsce w rankingu światowym, został bohaterem dnia na korcie Grand Stand, który w całości oddano w ręce tenisisty. Był to pierwszy lokalny tenisista, który przeszedł pierwszą rundę od czasów Santiago Gonzáleza w 2011 roku.
Trójkolorowy przystąpił do meczu bez kompleksów i utrzymał wyrównaną walkę do stanu 5-5, prezentując ciosy, które dały mu pierwsze miejsce w klasyfikacji młodzieżowej.
Wśród wiwatów i okrzyków „Meksyk, Meksyk
” tenisista nabrał odwagi w starciu z przeciwnikiem, który zajmował o wiele wyższą pozycję w światowym rankingu (66. miejsce) i miał większe doświadczenie w rozgrywkach zawodowych. Pacheco zdołał przełamać serwis rywala i wyszedł na prowadzenie 6-5, wykorzystując piłki, które Australijczyk posyłał do siatki. Wytrwałość Meksykanina się opłaciła i wygrał pierwszego seta 7-5.
W następnej części historia wyglądała podobnie. Chociaż Vukic otrząsnął się po słabym początku i wyszedł na prowadzenie 1-4, pochodzący z Jukatanu tenisista zdołał odrobić straty i wygrać 4-5 z przeciwnikiem, który dotarł już do trzeciej rundy Australian Open. W tym momencie okrzyki Rodrigo, Rodrigo
było słychać w całym kompleksie tenisowym, czemu towarzyszyło tradycyjne machanie ręką. Ostatecznie Aleksandarowi udało się doprowadzić do remisu i wygrać seta 6-4.
Pacheco miał pięć okazji na rozpoczęcie trzeciego seta od przełamania, lecz im się to nie udało. Udało im się jednak utrzymać remis aż do wyniku 6-6, dzięki okrzykom kibiców „Cielito Lindo” .

▲ Wbrew wszelkim przeciwnościom Meksykanin (na zdjęciu) zdołał pokonać Australijczyka Aleksandara Vukica w ciągu trzech godzin gry. Zdjęcie dzięki uprzejmości AMT
Pod czujnym okiem trenera Alana Lemaitre'a, Pacheco stawił czoła tie-breakowi z taką samą odwagą, z jaką rozegrał resztę meczu, i odniósł historyczne zwycięstwo.
Dzięki zwycięstwu nad Vukiciem, przeciwnikiem o dziewięć lat starszym, zawodnik Pucharu Davisa zdołał także wziąć rewanż na Australijczyku, który pokonał go w zeszłym roku podczas turnieju Los Cabos Tennis Open.
Pacheco po raz pierwszy wziął udział w zawodach w Acapulco w 2022 roku w wieku 16 lat. W tym roku Jukatan odpadł w turnieju kwalifikacyjnym, a rok później został wyeliminowany w pierwszej rundzie przez Alexa de Miñaura. W 2024 roku przegrał także swoje pierwsze spotkanie z Dusanem Lajoviciem.
Pacheco zmierzy się z Casperem Ruudem, drugim rozstawionym zawodnikiem turnieju, który w poniedziałek pokonał Francuza Arthura Rinderknecha.
W pozostałych wynikach Duńczyk Holger Rune, numer 13 na świecie i jeden z faworytów w Acapulco, miał większe problemy, ale udało mu się pokonać Hiszpana Roberto Carballesa 7-6 i 6-3. Alejandro Davidovich pokonał Włocha Mattię Bellucciego 1-6, 7-6 i 6-2.
32. edycja turnieju Mexican Open odbędzie się w GNP Arena, kompleksie zainaugurowanym w 2022 roku. Inwestycja wyniosła ponad 200 milionów pesos w związku ze szkodami wyrządzonymi przez huragan Otis .
Łączna pula nagród, która zostanie rozdzielona pomiędzy uczestników, wynosi 2 585 410 dolarów. Stanowi to wzrost o 17,2 procent w porównaniu z rokiem 2024, kiedy rozdysponowano kwotę 2 206 080 dolarów. Turniej wygeneruje również dochód w wysokości 550 milionów pesos.
Alert w Baltimore; Twierdzą, że oskarżenia przeciwko Tuckerowi są niepokojące
.

▲ Zawodnik drużyny Baltimore Ravens, jeden z trzech najlepszych kopaczy wszech czasów NFL, oskarżony przez 16 terapeutów o niewłaściwe zachowanie seksualne. Aplikacja fotograficzna
Ap
Gazeta La JornadaŚroda, 26 lutego 2025 r., s. a12
Indianapolis-Massachusetts. Eric DeCosta, dyrektor generalny Baltimore Ravens, nazwał narastające oskarżenia o molestowanie seksualne wobec kopacza Justina Tuckera poważnymi
i niepokojącymi
.
DeCosta nadal chce zobaczyć, co wykażą wyniki śledztwa NFL, zanim podejmie jakiekolwiek decyzje dotyczące jednego z najwybitniejszych zawodników zespołu.
Jak powiedział DeCosta na dorocznym spotkaniu skautów NFL w Indianapolis, oskarżenia są poważne i niepokojące
. Myślę, że mamy szczęście, że liga prowadzi dochodzenie. Poczekamy cierpliwie, aby zebrać jak najwięcej informacji i na tej podstawie podejmiemy decyzję
- dodał.
Gazeta Baltimore Banner poinformowała, że 16 masażystów z ośmiu salonów spa w regionie Baltimore oskarżyło Tuckera o niewłaściwe zachowanie.
Jak podają źródła, pracownicy Ligi rozmawiali dotychczas z co najmniej trzema kobietami. DeCosta powiedział, że spotkał się również ze śledczymi ligi.
Tucker zamieścił oświadczenie w mediach społecznościowych, w którym nazwał zarzuty całkowicie fałszywymi
.
Dyrektor naczelny powiedział, że dowiedział się o problemie zanim prasa miała opublikować artykuł i spotkał się z Tuckerem. Menedżer odmówił podania szczegółów tej rozmowy.
Choć zespół Ravens już wcześniej rozmawiał o swojej polityce zerowej tolerancji, DeCosta odmówił podania szczegółów na temat tego, jak może się ona odnosić do tej sytuacji, przyznając, że zespół rozpatruje każdy przypadek indywidualnie.
Myślę, że najważniejsze jest, aby po pierwsze patrzeć na każdy przypadek indywidualnie. Nie ma jednoznacznych odpowiedzi i myślę, że w tym przypadku nadal czekamy na jak najwięcej informacji. Po raz kolejny mamy szczęście, że liga zawitała do Baltimore. Spotkałem się z nimi, a oni rozmawiali również z innymi ludźmi. Poczekamy na szczegóły tego dochodzenia i na tej podstawie podejmiemy decyzję.
Tucker był jednym z najpewniejszych kopaczy ligi w ciągu swojej 13-letniej kariery, wszystkie lata spędził w Baltimore.
Podczas wywiadu NFL pojawiła się informacja, że drużyna Carolina Panthers pozwoli Eddy'emu Pineiro, trzeciemu najcelniejszemu kopaczowi w historii NFL, na sprawdzenie rynku wolnych agentów od przyszłego miesiąca.
Od debiutu w NFL 29-letni kopacz trafił 88,1 proc. swoich rzutów, co plasuje go za Tuckerem (89,1) i Harrisonem Butlerem z Kansas City (88,6).
Zverev pokonuje Arnaldiego w turnieju w Acapulco

▲ Matteo Arnaldi uległ rozstawionemu na drugim miejscu w turnieju Alexandrowi Zverevowi. Aplikacja fotograficzna
Od redakcji
Gazeta La JornadaŚroda, 26 lutego 2025 r., s. a30
Alexander Zverev, drugi tenisista świata i najwyżej rozstawiony tenisista w turnieju Mexican Tennis Open, awansował do drugiej rundy turnieju, pokonując Włocha Matteo Arnaldiego 6-7 (4-7), 6-3 i 6-4.
Niemcowi nie było łatwo zadebiutować w Acapulco. Choć spodziewano się łatwego zwycięstwa nad 33. tenisistą świata, wicemistrz Australian Open miał problemy z odniesieniem sukcesu w swoim debiucie w turnieju w Guerrero.
Ku zaskoczeniu publiczności zgromadzonej na GNP Arenie, Arnaldi doprowadził Zvereva do tie-breaka w pierwszym secie i objął prowadzenie 7-6.
W drugim secie Niemcowi udało się otrząsnąć po trudnym początku i wyrównać wynik 6-3. W finale Niemiec pokazał swoją najlepszą formę, walcząc z osłabionym fizycznie rywalem.
Zverev przybył do Acapulco z jasną misją: zdobyć 500 punktów, które pozwolą mu zbliżyć się do lidera rankingu Jannika Sinnera.
jornada