Pacers odzyskują prowadzenie w finałach NBA nad Thunder

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Mexico

Down Icon

Pacers odzyskują prowadzenie w finałach NBA nad Thunder

Pacers odzyskują prowadzenie w finałach NBA nad Thunder

Pacers odzyskują prowadzenie w finałach NBA nad Thunder

▲ Mathurin z Indiany poprowadził swoją drużynę do ponownego objęcia prowadzenia w finale. AP Photo

Ap

Gazeta La Jornada, czwartek, 12 czerwca 2025 r., s. a30

Indianapolis. Benedict Mathurin poprowadził swoją drużynę, zdobywając 27 punktów z ławki rezerwowych, a Tyrese Haliburton dodał 22, gdy Indiana Pacers odzyskali prowadzenie w finałach NBA, pokonując Oklahoma City Thunder 116-107 w meczu 3.

Indiana, która przegrała mecz 2 z Oklahomą kilka dni temu, poprawiła swój wynik do 10-0 od połowy marca w grach po przegranej. Kilku graczy przyczyniło się w różnych momentach i było kluczowych, powiedział Haliburton, jeden z liderów Pacers.

W przypadku Thunder, Jalen Williams prowadził z 26 punktami, za nim Shai Gilgeous-Alexander z 24 i Chet Holmgren z 20. Oklahoma miała pięciopunktową przewagę wchodząc w czwartą kwartę, ale nie udało jej się utrzymać. Mecz 4 zostanie rozegrany ponownie w Indianapolis w piątkowy wieczór.

Historia sprzyja Pacers, ponieważ w 41 poprzednich finałach NBA, które zakończyły się remisem 1-1, drużyna, która wygrała mecz trzeci, wygrała 33 razy, co daje 80,5% zwycięstw.

Kibice w Bankers Life Fieldhouse w Indianapolis byli świadkami zaciętego i emocjonującego pojedynku od początku do końca, momentami godnego zapisania się w historii. W trakcie meczu doszło do 15 remisów. Dla porównania, w zeszłorocznych finałach pomiędzy Bostonem a Dallas padło ich tylko 13 w pięciu meczach.

TJ McConnell zdobył 10 punktów, pięć asyst i tyle samo przechwytów dla Indiany. Od czasu, gdy zapisano te statystyki, żaden rezerwowy nie osiągnął takiej kombinacji w meczu finałowym.

„Mieliśmy gości, którzy raz po raz się sprawdzali” – dodał Haliburton. „Nasza druga jednostka była sensacyjna”. Na mniej niż trzy minuty przed końcem meczu Aaron Nesmith popełnił poważny faul na Alexie Caruso, co doprowadziło do długiej analizy sędziów w celu ustalenia, czy faul ten zasługuje na miano rażącego faulu. Ostatecznie uznano go za zwykły faul, a Caruso otrzymał tylko dwa rzuty wolne.

Pacers, grający po raz pierwszy od 25 lat w finale NBA na własnym boisku, zachowali spokój i kontrolę do samego końca.

jornada

jornada

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow