Reporter ucieka z biura burmistrza Playa del Carmen po torturach

PLAYA DEL CARMEN, QRoo. (apro).- Po otrzymaniu wielu ciosów, które narażały jego życie, reporter Hilario Alfonso Cruz Lara uciekł z Puerto Aventuras, gminy położonej w turystycznej gminie Playa del Carmen.
Do ataku doszło w niedzielę po południu w miasteczku rządzonym przez Gilberto Gómeza Martíneza, przywódcę związkowego z Rewolucyjnej Konfederacji Robotników i Chłopów (CROC), który najpierw sprzymierzył się z PRI-PAN, a następnie z Moreną, aby pozostać na czele administracji wspomnianej gminy.
W niedzielę, w dniu wyborów sądowych, Cruz Lara zmierzał do lokalu wyborczego, aby zagłosować, gdy został zatrzymany i pozbawiony wolności przez kilku mężczyzn prowadzących taksówki motocyklowe – „pochitaxis”, jak są one lokalnie nazywane.
„Nagle mnie zabrali i zmusili do wejścia na teren zielony. Bili mnie, kopali. Było czterech facetów. Trzech z nich groziło mi przy tylnych drzwiach mototaksówki (…) kierowca wyjął deskę i uderzył mnie nią, uderzył mnie nią, uderzył mnie 10 razy. Powiedzieli mi, że to dlatego, że byłem podły, że to po to, żebym przestał rozmawiać lub krytykować burmistrza Gilberto Gómeza Martíneza w prasie, i że to było pierwsze ostrzeżenie, że drugi raz atakują moją rodzinę” – powiedział Hilario Alfonso dla Proceso z miejsca poza Quintana Roo, gdzie się schronił.
Reporter przypisał ten atak relacjonowaniu podejrzeń o korupcję w Puerto Aventuras, gminie położonej w gminie Playa del Carmen, w pobliżu korytarza hotelowego Riviera Maya.
W związku z tymi zdarzeniami ofiara złożyła doniesienie o popełnieniu przestępstwa do lokalnej prokuratury, które zostało zarejestrowane pod numerem raportu 4597/2025.
Natychmiast opuścił organizację, w której przez siedem lat był reporterem lokalnej witryny informacyjnej Informativo Puerto Aventuras. W ten sposób dołączył do listy dziennikarzy przesiedlonych przez codzienną przemoc doświadczaną w różnych częściach kraju.
„Myślę, że jeśli my, jako dziennikarze i komunikatorzy, podnosimy głos, a oni robią to nam, co mogą zrobić zwykłemu obywatelowi?” – dodał.
Cruz Lara powiedział, że o ataku powiadomiono Mechanizm Ochrony Obrońców Praw Człowieka i Dziennikarzy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Podobnie, do Biura Prokuratora Generalnego (FGR) wpłynęła kolejna skarga dotycząca przestępstw przeciwko wolności słowa.
proceso