Shai-Gilgeous Alexander przygotowuje się do drugiego meczu

Gwiazda zespołu Oklahoma City Thunder, Shai-Gilgeous Alexander, wyjaśnił w sobotę, że przyjął do wiadomości bolesną porażkę, jaką ponieśli w pierwszym meczu finałów NBA z drużyną Indiana Pacers , ale zapewnił, że teraz skupia się na drugim meczu.
„Tak, zostawiam to za sobą, jak tylko wyciągnę wnioski z tej gry. Jak tylko obejrzę nagranie , biorę z niego to, co muszę wyciągnąć, i robimy to również jako grupa . Potem zostawiam to za sobą, ponieważ wyciągnąłem wnioski. Nie ma nic innego, co mógłbym zrobić” – argumentował MVP NBA .
Szczerze mówiąc, zespół ma takie samo nastawienie (...). Wszyscy mamy ten sam cel na myśli i wszyscy wiemy, co trzeba zrobić, żeby wygrać mecze . Na tym skupiamy się następnego dnia: żeby być lepszymi i starać się wygrać następny mecz” – dodał.
Jak powiedział w sobotę jego trener, Mark Daigneault , Shai uważa, że przegrana w meczu nie zmienia codziennego życia ani mentalności Thunder , którzy zajmowali pierwsze miejsce na Zachodzie z najlepszym bilansem w lidze (68-14).
„Ale porażki bolą oczywiście bardziej. Próbujesz się dzięki nim poprawić. A o wiele łatwiej jest uczyć się z porażki niż z wygranej , po prostu ze względu na aspekt emocjonalny (...). Trener ma rację: to tak naprawdę niczego nie zmienia. Po prostu porażki bolą trochę bardziej” – powiedział.
Przegrywając 1-0 w serii , Thunder spróbują zremisować finały NBA w niedzielę w drugim meczu w Oklahomie przeciwko drużynie Pacers prowadzonej przez Tyrese'a Haliburtona, eksperta w przeprowadzaniu niemożliwych do przeprowadzenia powrotów w tych play-offach.
Tak było w pierwszym meczu, kiedy kosz Haliburtona na 0,3 sekundy przed końcem dał Indianie prowadzenie . Indiana przegrywała przez cały wieczór (wliczając 15-punktową stratę w czwartej kwarcie), ale ostatecznie odniosła niesamowite zwycięstwo 110-111 . EFE
TEMATY -
Diariolibre