Trzydzieści lat później <i>Jagged Little Pill</i> nadal jest idealnym sposobem na wyrażenie kobiecego gniewu

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Netherlands

Down Icon

Trzydzieści lat później <i>Jagged Little Pill</i> nadal jest idealnym sposobem na wyrażenie kobiecego gniewu

Trzydzieści lat później <i>Jagged Little Pill</i> nadal jest idealnym sposobem na wyrażenie kobiecego gniewu

Kiedy Alanis Morissette burzyła mózgiem nad piosenkami na swój pierwszy album wydany na arenie międzynarodowej, Jagged Little Pill, który 13 czerwca obchodzi 30. rocznicę, jej intencją było stworzenie płyty, która absolutnie ją zachwyci. „To było wszystko, czego chciałam i tylko o tym mogłam myśleć” — mówi piosenkarka i autorka tekstów.

To była połowa lat 90. i po dwóch pierwszych albumach Morissette (wydanych tylko w Kanadzie), 19-letnia mieszkanka Ottawy stała się znana ze stylu dance-pop — wizerunku i brzmienia, które insiderzy branży chcieli, aby zachowała. Morissette wspomina szefów wytwórni płytowych w Kanadzie, którzy umniejszali jej pragnienie odważniejszego wyrażania siebie zarówno w tekstach, jak i kompozycjach na jej trzecim albumie. „Twój wkład w piosenkę, którą współtworzyłaś, wynosi zasadniczo 0,08 procenta”, mówi, że jej powiedzieli, odrzucając wszelki jej twórczy wkład. „To była po prostu ciągła redukcja mojego wkładu w okresie nastoletnim”.

Odebrała artystyczne ograniczenie jako sygnał, aby przeprowadzić się do Los Angeles, aby móc tworzyć muzykę na swoich warunkach — tylko po to, aby napotkać więcej tych samych przeszkód. Nikt nie chciał, aby odeszła od swojej muzycznej niszy: „Mówili: »Och, nie możesz tego zrobić, bo nie z tego jesteś znana, kochanie« lub »Och, twojemu wydawcy się to nie spodoba«” — opowiada mi Morissette ze swojego domu w Los Angeles, wyglądając na bezczelną i swobodną. Pomysł bycia artystką, która powtarza się muzycznie, nie miał dla niej sensu. „Ci ludzie tego nie rozumieli — nie rozumieli mojej ewolucji i tego, co muzyka dla mnie znaczy” — wspomina. „Chciałam napisać płytę, która zaznaczałaby to, co się naprawdę dzieje”. W milczeniu przyrzekła sobie, że nigdy nie będzie niczyją komorą echa: „Powiedziałam sobie, że piszę płytę, która jest bezpośrednim, pieprzonym odbiciem tego, gdzie jestem, albo upadnie” — dodaje.

Wiele tekstów zostało zaczerpniętych z jej własnych doświadczeń. Na przykład piąty utwór Jagged Little Pill , „Right Through You”, krytykuje menedżerów talentów, którzy żerują na młodych artystkach zamiast wspierać ich kariery: „ Głaszczesz mnie po głowie/ Zabierasz mnie na kolację z winem/ Ale nie słyszysz ani jednego cholernego słowa, które powiedziałam ”. Ustawienie tekstu na alternatywną melodię rockową wydawało się buntownicze i nie tylko przekazało jej gniew, ale także uwypukliło oskarżenie. „To były rzeczy, które nie dawały mi spać w nocy” – mówi.

Powiedzenie, że Jagged Little Pill było dalekie od porażki, jest wielkim niedopowiedzeniem. Rozdzierająca 12-ścieżkowa kompilacja nie tylko przyniosła Morissette globalne uznanie i komercyjny sukces — zaczęła żyć własnym życiem, stając się tym, co media takie jak Rolling Stone nazwały „przełomowym momentem dla przemysłu muzycznego i ścieżką dźwiękową pokolenia”.

„Powiedziałem sobie, że piszę płytę, która będzie bezpośrednim, kurwa, odzwierciedleniem tego, gdzie jestem teraz, albo spadnę”.
ca.kroq.#2.as.12–17–95a Alanis Morissette występuje na scenie w Universal Amphitheatre podczas 6. dorocznego, niemal akustycznego koncertu świątecznego Kroq w niedzielny wieczór; pierwszy wieczór dwudniowego wydarzenia koncertowego, w którym wystąpią jedne z największych nazwisk rocka alternatywnego. zdjęcie ^^^. (zdjęcie autorstwa Al Seib/Los Angeles Times za pośrednictwem Getty Images)
Al-Seib

Trzydzieści lat, pięć nagród Grammy — w tym jedna za Album Roku — i 33 miliony sprzedanych egzemplarzy później, płyta nadal przenika kulturę popularną i jest skutecznym kanałem dla kobiecego gniewu. „Jej epicka wojna z Mr. Man, rozpoczęta, gdy obie byłyśmy nastolatkami, wciąż jest atrakcyjna”, pisze w swojej książce Megan Volpert, autorka książki Why Alanis Morissette Matters . „Ona jest naszą wściekłą mędrczynią. Ona jest naszym punk rockiem. Coś we mnie tam zamroziło, mając 14 lat, zmierzając do 40. I czymkolwiek jest ta rzecz, Alanis jest w kółko, ponieważ jest w niej śmiech Meduzy”.

W latach 90. niepokój wśród kobiet był praktycznie endemiczny. W miarę jak coraz więcej kobiet sprzeciwiało się oczekiwaniom dotyczącym płci i zdobywało władzę, mizoginia stawała się coraz bardziej szkodliwa, by przeciwdziałać ich postępom. Te, które się wyróżniały, spotykały się ze szczególnym rodzajem seksizmu, który sprowadzał je do szowinistycznych stereotypów i odrażających, często brutalnych fantazji seksualnych co magazyn Time nazwał „uprzedzeniami suki lat 90.” i „sukowatością”. „Kobiety od zawsze miały kopane tyłki, ale w tamtym czasie panowała skrajna nienawiść do kobiet” — mówi Morissette. Ale odwet motywował kobiety takie jak ona do silniejszego stawiania oporu: „Nie zrobię tego, co mi mówisz i indoktrynujesz mnie do zrobienia” — dodaje.

Kiedy Volpert po raz pierwszy usłyszała album, poczuła, że ​​Morissette daje wyraz jej własnemu niepokojowi. Była wtedy nastolatką i „robiła, co mogła, żeby po prostu przeżyć”, mówi mi z domu w Atlancie. „Byłam rodzącą się świadomością jako queerowej kobiety i nie miałam starszych, którzy poprowadziliby mnie przez dzicz stawania się dorosłą”. Kiedy Jagged Little Pill ukazało się w 1995 roku, Volpert poczuła się dostrzeżona po raz pierwszy w życiu. „Kulturowo był to moment grunge'u, więc w powietrzu unosiło się mnóstwo wypaczonej, nieuzasadnionej wrogości”, mówi. „Alanis potrafiła trafić w żyłę skuteczniej niż ktokolwiek inny”.

Inglewood, Kalifornia, 30 stycznia: (uwaga redaktora: obraz został przekonwertowany na czarno-biały.) Alanis Morissette występuje na scenie podczas koncertu charytatywnego FireAid na rzecz kalifornijskich strażaków w Kia Forum 30 stycznia 2025 r. w Inglewood w Kalifornii. (zdjęcie autorstwa Johna Shearera/Getty Images dla FireAid)
Jan Shearer

Volpert stała się nastoletnią „ekspertką w temacie małej, ząbkowanej pigułki” — lub jak sama to opisuje, „czymś, co wbija się nam w gardło”. „To emocjonalny bagaż życia w czasach, w których kobiety czują się pozbawione źródła, pozbawione mocy i uciskane — jak wtedy, gdy stajemy w obliczu przemocy: dużej przemocy i małej mikroagresywnej przemocy”. Volpert przypomina mi, że to było dekady przed tym, jak „mikroagresja” stała się językiem potocznym. „Nie było słowa, które opisałoby to, co się z nami działo” — dodaje. Podobnie jak wielu słuchaczy, Volpert czuła, że ​​jest tematem albumu. „Już w wieku 15 lat wiedziałam, że ludzie robią mi krzywdę, a systemy chcą, żebym siedziała nisko i na swoim miejscu, zamknięta i uciszona” — mówi.

Kobiety nie tylko rezonowały z gniewem albumu, ale też szły z nim w parze, a ich szacunek dla niego był muzyką dla uszu Morissette. „To wystarczyło, żebym kontynuowała”, mówi. Trzydzieści lat później ten gniew nadal szaleje. „Uważam, że jest gorzej”, mówi Morissette z krótkim śmiechem. „Czuję, że jeśli zwracamy uwagę i jeśli dowiadujemy się wszystkiego, co możemy, o patriarchacie, gaslightingu i narcyzmie — im więcej się dowiaduję, tym jestem bardziej zadziorna”.

Amerykańskie kobiety zmagają się ze wszystkim powyższym pod rządami prezydenta Donalda Trumpa. Podczas jednego ze swoich ostatnich przemówień wyborczych prezydent — który sam został uznany za odpowiedzialnego za molestowanie seksualne i zniesławienie w 2023 r. — powiedział, że będzie chronił kobiety „niezależnie od tego, czy kobietom się to podoba, czy nie”. Po jego zwycięstwie raport bezpartyjnego Instytutu Dialogu Strategicznego podkreślił wzrost mizoginii w Internecie.

alanis w 1995 roku
John Patrick Salisbury/Grupa muzyczna Warner

Dlatego album wydaje się tak przejmujący, nawet teraz, mówi Diane Paulus, reżyserka nagrodzonego nagrodą Tony broadwayowskiego musicalu z jukeboxem Jagged Little Pill — napisanego przez Diablo Cody i opartego na oryginalnej kompilacji — który był grany w kinach z przerwami (z powodu ograniczeń związanych z COVID) od 2019 do 2021 roku. „Alanis trafiła w sedno — zakwestionowała coś tak głębokiego i głębokiego w naturze ludzkiej i sposobie, w jaki wspólnie istniejemy na planecie” — mówi. „Ten album nie był albumem z epoki lat dziewięćdziesiątych. Pochodził z lat dziewięćdziesiątych, ale wydaje się, że mogła napisać te piosenki wczoraj, dla tych postaci ze świata, w którym żyjemy dzisiaj”.

Kiedy Paulus, reżyserka teatralna i operowa na Uniwersytecie Harvarda, dołączyła do adaptacji broadwayowskiej, nie było jeszcze nawet historii. „Po prostu wiedziałam, że jej muzyka domaga się, by przełożyć ją na teatr – epicki, instynktowny, fizyczny, rytualny teatr” – mówi mi z Nowego Jorku pomiędzy próbami nowego spektaklu. Morissette była stanowczo przeciwna temu, by musical był filmem biograficznym. „Nie chciała, by był to »The Alanis Morissette Story«” – mówi Paulus. „Chciała zupełnie nowej historii, która odnosiłaby się do naszego dzisiejszego życia. I to było ekscytujące”.

„Ten album pochodzi z lat 90., ale wydaje się, że ona mogłaby napisać te piosenki wczoraj, na potrzeby świata, w którym żyjemy dzisiaj”.

W swej istocie album opowiada o kondycji ludzkiej. „Musical poruszał kwestię tego, jak piosenki naturalnie otwierają ludzi” — mówi Lauren Patten, 32-letnia aktorka, która grała główną rolę. „Podobnie jak album, musical opowiadał o radzeniu sobie z traumą i wychodzeniu z niej — co było bardzo ważne dla Morissette”.

Z czasem Morissette nauczyła się wykorzystywać swój gniew jako siłę dobra. „Częściowo jest to to, co chciałabym uważać za moją dojrzałość, więc przekazuję ten gniew poprzez aktywizm, pojawianie się, odpowiadanie w określony sposób lub wyznaczanie granic, gdy coś nie działa dla mnie” — mówi. Jak dodaje Volpert, „Jej pomysły są wszędzie — jest główną prelegentką na konferencjach psychologicznych i pisze przedmowy do książek”. Przez 1,5 roku prowadziła również kolumnę porad „Zapytaj Alanis ” w The Guardian . Niedawno pojawiła się Conversations with Alanis , seria podcastów, w której zwraca się do ekspertów, aby omawiali dogłębnie takie tematy, jak neurobiologia i filozofia.

osoba trzymająca czarną torebkę, ubrana w czarny, cekinowy strój na ciemnym tle
Shervin Lainez

Morissette rozpocznie również rezydencję w Las Vegas tej jesieni. I nadal produkuje nową muzykę. „Alanis jest jedną z niewielu artystek z lat dziewięćdziesiątych, która faktycznie tworzy nową twórczość — nową, rozwijającą się, muzyczną twórczość, a nie tylko trasy koncertowe czy letnie festiwale” — wyjaśnia Volpert. Zaledwie w zeszłym miesiącu Morissette powiedziała mi, że wróciła do studia, aby rozpocząć pracę nad tym, co będzie jej 11. studyjną płytą („Jestem przerażona” — dodaje).

Nie jest typem osoby, która słucha własnej muzyki dla samouspokojenia lub inspiracji, ale były chwile w jej życiu, kiedy wracała do Jagged Little Pill , aby na nowo nawiązać kontakt ze swoim młodszym ja. „Nie robiłam tego od 15 lat, ale były chwile, kiedy mieszkałam sama, kiedy czułam się zagubiona i słuchałam własnej muzyki”, mówi, dodając szeptem: „Nikomu nie mów”, ze śmiechem. „Słuchałam jej tylko po to, aby przypomnieć sobie, że jest tu człowiek, jest tu perspektywa. Wychowałam się w środowisku pełnym nienawiści do kobiet i narcyzmu, więc poczucie własnej wartości, które może wydawać się oczywiste z zewnątrz, nie miało tu miejsca”, mówi, wskazując na siebie. „Pisanie piosenek jest pod tym względem niesamowite — za każdym razem, kiedy mogłam wyrazić siebie, był to mój sposób na istnienie”.

51-letnia Morissette jest w stanie nieustannie wykonywać piosenki, które napisała w wieku 19 lat, ponieważ nadal wierzy w niezachwianą prawdę, która za nimi stoi. „Nie byłabym w stanie ich wykonywać, gdybym już nie wierzyła w żadną z tych narracji” — mówi. „Na szczęście nadal wierzę”. A utwory wciąż się starzeją wraz z nią. „Perimenopauza pomaga nam na nowo dostroić naszą ewoluującą tożsamość jako kobiet” — mówi o swojej obecnej fazie życia. „Zmagamy się również z tym, co oznacza starzenie się jako kobieta w kulturze, która nadal nas nienawidzi”. Nadal jest wiele powodów do złości. Na twarzy Morissette pojawia się uśmiech, który przeradza się w diaboliczny grymas. „Z tym wyjątkiem, że teraz jesteśmy cholernie sumienne”.

elle

elle

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow