To jest to, co naprawdę chcesz wiedzieć, zanim pojedziesz do Tajlandii
%3Aformat(jpeg)%3Abackground_color(fff)%2Fhttps%253A%252F%252Fwww.metronieuws.nl%252Fwp-content%252Fuploads%252F2025%252F09%252FKoh-Samui-Pexels.jpg&w=1280&q=100)
Od rajskich plaż i pełnych przygód przygód w dżungli, po niesamowite masaże, o których będziesz wspominać tygodniami, pyszne curry i jogę na plaży. Oto najpiękniejsze miejsca na Koh Samui.
Wakacje ledwo się skończyły, ale w te deszczowe dni rozumiemy, że już marzysz o kolejnym słonecznym miejscu. Tajlandia jest trzynaście razy większa od Holandii i, według internetu – sami nie liczyliśmy – ma ponad 1400 wysp. Ale od czego zacząć? Aby doświadczyć Tajlandii w najpełniejszy sposób, leć na Koh Samui. Po Koh Phuket, wyspa ta jest jedną z największych w kraju i, co nie dziwi, była miejscem kręcenia najnowszego sezonu niezwykle popularnego serialu HBO „ Biały Lotos”.
Koh Samui najlepiej opisać jako raj dla każdego: od backpackerów i nowożeńców po cyfrowych nomadów. Wyspa ma coś dla każdego. Przytulne uliczki z barami? Są. Rajskie plaże, na których spędzisz godziny, nie spotykając nikogo? Są. I o czym wiele osób nie wie: wnętrze wyspy jest zaskakująco zielone, z lasami deszczowymi, plantacjami kokosów i wodospadami, do których prowadzą wąskie ścieżki w dżungli.
Ale zacznijmy od początku: jak się tam dostać? Koh Samui leży w południowej Tajlandii. Najszybszym sposobem jest lot bezpośrednio z Bangkoku na wyspę, ale najszybsza opcja nie zawsze jest najprzyjemniejsza. Po jedenastogodzinnym locie z Amsterdamu nie ma się ochoty od razu wsiadać do kolejnego samolotu. Najpierw więc wylądujmy w Bangkoku.
Stolica Tajlandii jest chaotyczna, tętniąca życiem, kolorowa i przesiąknięta historią. Bangkok szczyci się mnóstwem świątyń, dokładnie 400. Udaj się do Wat Phra Kaew, znajdującej się w Wielkim Pałacu. To właśnie tam lśni Szmaragdowy Budda, ikona głęboko zakorzeniona w tajskiej kulturze i historii.
Wspaniałą rzeczą w Bangkoku jest to, że można tu robić dosłownie wszystko. Wsiądź do tuk-tuka i jedź do Lebua w State Tower – prawdopodobnie pamiętasz ten hotel z filmu „Kac Vegas II” . Wjedź windą do baru na dachu na świeżym powietrzu i napij się koktajlu (takiego jak Hangovertini), podziwiając magiczny widok na miasto.
Szukasz wrażeń? W takim razie koniecznie wybierz się na Khao San Road wieczorem, nawet jeśli tylko po to, by obserwować ludzi lub poznawać nowych podróżników. Ta tętniąca życiem ulica jest pełna barów, ulicznego jedzenia i hosteli. Spróbuj świerszczy lub innych owadów, zrób sobie spontaniczny tatuaż lub kup tanie pamiątki. Wieczorem wszystko zamienia się w wielką imprezę z muzyką, neonami i koktajlami przy plastikowych stolikach.
Następnie zostawiasz za sobą tętniący życiem Bangkok i zaczyna się relaks. Koh Samui ma swobodną atmosferę i będziesz musiał robić jak najmniej. Z Bangkoku lot na lotnisko Koh Samui trwa godzinę. Alternatywnie możesz pojechać nocnym autobusem (9 godzin) do Surat Thani, a stamtąd promem na Koh Samui przepłyniesz około 1,5 godziny.
Gdy tylko postawisz stopę na Koh Samui, powitają Cię zielone palmy. Najpiękniejsze plaże Koh Samui są wyjątkowe. Najpopularniejsze są Chaweng Beach i Lamai Beach, a w ich pobliżu znajduje się najwięcej hoteli. Wolisz zrelaksować się z książką i kokosem? Bang Koa Beach szczyci się dziewiczą atmosferą i kilkoma barami. To idealne miejsce na spacer lub jogę na plaży.
Koniecznie zaznacz na Mapach Google Taling Ngam na południu wyspy. Wieczorem słychać tylko świerszcze i szum morza. Z plaży widać tajemnicze Pięć Wysp, czyli „Koh Si Koh Ha” po tajsku, co oznacza „cztery wyspy, pięć wysp”. Wyspy są niedostępne dla turystów, ponieważ gniazdują tam jaskółki, ale sam widok z plaży jest idylliczny, zwłaszcza o zachodzie słońca.
Będąc w Tajlandii, koniecznie trzeba wybrać się na wycieczkę zwiadowczą. Koh Samui nie jest płaską wyspą, więc spodziewaj się dawki przygód. W punkcie widokowym Khun Si będziesz cieszyć się nie tylko pięknymi widokami, ale także świeżym ananasem i szumem kaskadowego wodospadu. Jednym z ukrytych klejnotów Koh Samui jest Sekretny Ogród Buddy na szczycie góry Pom. Ten magiczny ogród, założony w 1976 roku przez emerytowanego rolnika durianu, Khun Nima, jest pełen tajemniczych posągów Buddy, zwierząt i postaci folklorystycznych.
Na lunch i zapierający dech w piersiach widok wybierz się do The Cocoon. Z pływającego leżaka możesz podziwiać lazurowe morze, delektując się świeżym smoothie. W menu znajdziesz połączenie dań kuchni tajskiej i europejskiej, w tym kolorowe miski sałatkowe, steki z tuńczyka i wrapy z kurczakiem. Masz jeszcze ochotę na imprezę w pełni księżyca? Popłyń promem na sąsiednią wyspę Koh Phangan, gdzie odbywają się najlepsze imprezy w pełni księżyca.
Jako turysta dużo chodzisz, podziwiając widoki tu i spacerując po plaży tam. A co może być bardziej relaksującego niż masaż? Masaż tajski. Dokładnie. Na Koh Samui znajdziesz mnóstwo miejsc z dobrymi masażami. Gorąco polecamy Dusita Spa w Chaweng, podobnie jak Urban Thai Massage. A, i jeszcze jedna ważna informacja: nie trzeba od razu zdejmować ubrania; masaż tajski często wykonuje się w ubraniu.
Czy obejrzałeś już „Białego Lotosu” bez przerwy? W takim razie prawdopodobnie widziałeś Four Seasons Koh Samui. Ten megaluksusowy ośrodek składa się z kilku prywatnych willi z zachwycającym widokiem na Zatokę Tajlandzką. Ciekawi Cię, jak wygląda na żywo? Koniecznie tam zajrzyj. Pamiętaj jednak, żeby zaoszczędzić, bo nocleg może kosztować nawet 1200 euro (!).
Na szczęście dostępnych jest również wiele niedrogich opcji noclegowych. Na przykład, zatrzymaj się w La Vida Samui. Ten hotel wygląda nieco mniej elegancko niż w znanym serialu, ale znajduje się na spokojnej plaży Maenam, z morzem tak spokojnym, że idealnie nadaje się do pływania na desce SUP. Co najważniejsze, można bezpłatnie wypożyczyć deskę SUP. Z basenu nadal roztacza się widok na morze i można delektować się pysznymi koktajlami.
Teoretycznie najlepszy czas na podróż to okres od listopada do marca, ponieważ wtedy jest sucho i niezbyt gorąco. W rzeczywistości jednak pora deszczowa jest znacznie mniej dotkliwa niż holenderska jesień. Można spodziewać się kilku krótkich, ulewnych opadów, ale reszta dnia jest przyjemna, a pogoda jest w sam raz.
Jak się tam dostać? Lecieliśmy bezpośrednio z Amsterdamu do Bangkoku liniami EVA Air w 11 godzin. Było bardzo wygodnie; fotele są wyjątkowo przestronne, a posiłki podawane są z prawdziwymi sztućcami. Obejrzyj film, a czas leci. Podróżowanie po Tajlandii jest łatwe autobusem, pociągiem lub promem. Taksówki są tanie, a w miastach takich jak Bangkok tuk-tuk to również przyjemny sposób na poruszanie się. Płaci się tajskim bahtem, a w przeciwieństwie do Europy, tutaj wiele płatności nadal odbywa się gotówką. Nawiasem mówiąc, najlepiej nie pić wody z kranu; na szczęście na każdym rogu jest minimarket, gdzie można kupić tanią wodę.
Metro Holland