Gunnar otrzymał świadczenia, zażądał zwrotu milionów dolarów od władz podatkowych i obecnie przebywa w Dubaju

- Gunnar mieszkał w Zoetermeer i był właścicielem pięciu małych firm, za które w zamian żądał pieniędzy.
- Ponieważ urząd skarbowy zwrócił szczególną uwagę, otrzymał „tylko” zwrot w wysokości 100 tys. euro.
- Gunnar twierdzi, że został wrobiony przez wspólnika biznesowego, ale nie ma na to żadnych dowodów.
Przeszukanie domu nie ujawniło żadnych dokumentów. Niemniej jednak Gunnar był właścicielem pięciu spółek z ograniczoną odpowiedzialnością i zażądał 7 milionów euro odszkodowania.
fd.nl