2723,40 zł dodatku dla wszystkich nauczycieli. Rekordowa wypłata lada dzień

• Nauczyciele mają powody do zadowolenia. Świadczenie urlopowe będzie dla nich w tym roku rekordowo wysokie.
• Dostaną je wszyscy nauczyciele - proporcjonalnie do czasu zatrudnienia w roku szkolnym 2024/2025.
• Co ważne, świadczenie urlopowe nie podlega składom ZUS, ale podatek dochodowy trzeba zapłacić.

Dokładnie 2723,40 zł wyniesie w 2025 r. nauczycielskie świadczenie urlopowe. Kwota ta, pomniejszona o stosowny podatek dochodowy, wpłynie na konta nauczycieli do końca roku szkolnego. Będzie ona większa o 306,26 zł niż w roku ubiegłym, kiedy to wyniosła 2417,14 zł.

Zgodnie z art. 53 ust. 1 i 1a Karty nauczyciela nauczycielskie świadczenie urlopowe jest wypłacane z odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych, dokonywanego w wysokości ustalanej jako iloczyn planowanej, przeciętnej w danym roku kalendarzowym, liczby nauczycieli zatrudnionych w pełnym i niepełnym wymiarze zajęć (po przeliczeniu na pełny wymiar zajęć), skorygowanej w końcu roku do faktycznej przeciętnej liczby zatrudnionych nauczycieli (po przeliczeniu na pełny wymiar zajęć) i 110 proc. kwoty bazowej, o której mowa w art. 30 ust. 3, obowiązującej w dniu 1 stycznia danego roku.

Świadczenie urlopowe jest wypłacane nauczycielowi do końca sierpnia każdego roku w wysokości odpisu podstawowego, o którym mowa w przepisach o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, ustalonego proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy i okresu zatrudnienia nauczyciela w danym roku szkolnym.

Oznacza to, że:

• nauczyciel, który przepracuje cały rok szkolny w pełnym wymiarze etatu, otrzyma kwotę we wspomnianej już wysokości 2723,40 zł,
• jeśli nauczyciel jest zatrudniony w wymiarze 3/4 etatu, otrzyma świadczenie w wysokości 2042,55 zł,
• jeśli nauczyciel rozpoczął pracę w pełnym wymiarze, np. od 1 października 2024 r., otrzyma świadczenie w wysokości 11/12 tej kwoty, a więc 2496,45 zł.
• świadczenie urlopowe pomniejszone proporcjonalnie otrzyma również nauczyciel, który z jakiegoś powodu zakończy pracę przed końcem roku szkolnego, np. odejdzie na emeryturę. A w przypadku jego śmierci - prawo do świadczenia mają spadkobiercy.

Przy czym dla wysokości świadczenia nie mają znaczenia:

• dni urlopu wypoczynkowego,
• okresy chorobowe, w tym również urlopu dla poratowania zdrowia,
• zawieszenia w obowiązkach - ważne jest pozostawanie w stosunku pracy.
• Jedynie czas urlopu bezpłatnego pomniejsza wysokość świadczenia.

Prawo do tego świadczenia urlopowego mają również nauczyciele zatrudnieni na czas określony - np. na zastępstwo lub w pierwszych latach pracy nauczyciela początkującego.

Nauczycielskie świadczenie urlopowe nie ma charakteru socjalnego, dlatego otrzymuje je każdy nauczyciel w tej samej wysokości, niezależnie od jego sytuacji materialnej czy życiowej. Świadczenie to nie jest obciążone składkami ZUS, natomiast podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym na zasadach ogólnych, a więc podatkiem w wysokości 12 proc.

Otrzymanie nauczycielskiego świadczenia urlopowego nie wyklucza nauczyciela z ubiegania się o tzw. wczasy pod gruszą. Jest ono wypłacane ze środków ZFŚS, z tym że tych podzielnych (znajdujących się w dyspozycji komisji socjalnej), na wniosek nauczyciela i zgodnie z przyjętym w szkole czy przedszkolu regulaminie, który obowiązuje tak nauczycieli, jak i pracowników niepedagogicznych.

I w przypadku tego świadczenia zarówno sytuacja materialna (wysokość uzyskiwanych dochodów), rodzinna i życiowa będą miały istotny wpływ na wysokość środków mających zrefundować pracownikowi wydatki na „wczasy pod gruszą”.