JKS Jarosław wicemistrzem IV ligi podkarpackiej. Glinik Gorlice czeka w barażach

Że jakiekolwiek zielonostolikowe decyzje władz podkarpackiej piłki nożnej są poza nimi. Ale, niestety, JKS mecz z Sokołem przy Bandurskiego przegrał. A to sprawiło, że i na zielonej murawie po 34 kolejkach mistrzowskich zmagań był gorszy od Sokoła Kolbuszowa Dolna. Zespół prowadzony przez byłego trenera Wólczanki Wólka Pełkińska czy KS Wiązownica, czyli Marcina Wołowca został mistrzem IV ligi i awansował do III ligi. Dla jarosławian sezon się jednak jeszcze nie skończył. Został im do rozegrania wprowadzony od tej kampanii bonus w postaci rundy barażowej o miejsce w III lidze. Nic więc jeszcze straconego, choć jest oczywiste jak amen w pacierzu, że wydarzenia, do których doszło w ciągu kilku ostatnich tygodni nie zadziałały na JKS pozytywnie. Warto jednak się zmobilizować i pokazać na boisku, że miejsce szczebel wyżej jarosławianom się po prostu należy. Baraże są dwuetapowe. W pierwszym etapie rywalem JKS-u będzie wicemistrz grupy małopolskiej IV ligi, czyli Glinik Gorlice. Zespół, który przez lata całe w III lidze grał, a teraz powoli się odradza i także marzy o powrocie na obecnie czwarty poziom rozgrywek w Polsce. Rozegrany zostanie jeden mecz, a w wyniku losowania JKS zagra w Gorlicach 18 czerwca br. W drugim półfinale Naprzód Jędrzejów będzie gościć u siebie Lubliniankę Lublin. Triumfatorzy obu spotkań 21 lub 22 czerwca br. zmierzą się w decydującej fazie. Gospodarzem tej potyczki będzie albo Naprzód, albo Lublinianka. W ostatniej kolejce IV-ligowych bojów Orzeł Przeworsk zagrał u siebie z Izolatorem Boguchwała. Beniaminek, niestety, stał się spadkowiczem już po 33. kolejce, więc mobilizacji w szeregach drużyny Łukasza Cabaja nie było praktycznie żadnej. Popularna „Izolacja” wykorzystała to bezlitośnie i zaaplikowała gospodarzom aż cztery bramki.
Z IV ligą podkarpacką pożegnało się na razie sześć zespołów. To:
- Orzeł Przeworsk,
- Sokół Sieniawa,
- Głogovia Głogów Małopolski,
- Sokół Kamień,
- Stal II Mielec,
- Strug Tyczyn.
Los Czarnych 1910 Jasło leży w głowach i nogach… Podhala Nowy Targ. Jeśli popularni „górale” pokonają jutro, 15 czerwca br., w finale baraży o awans do II ligi Zagłębie II Lubin, uratują Pogoń-Sokół Lubaczów przed spadkiem do IV ligi i Czarnych 1910 Jasło przed relegacją do V ligi okręgowej.
JKS Jarosław – Sokół Sieniawa 1:2 (1:1)- Bramki: Triuchan – Pigan Socha.
Aktualizacja: 14/06/2025 20:53
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.Zycie Warszawy