KS Wiązownica-Wisłoczanka Tryńcza mistrzem, Polonia Przemyśl z awansem do IV ligi podkarpackiej

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Poland

Down Icon

KS Wiązownica-Wisłoczanka Tryńcza mistrzem, Polonia Przemyśl z awansem do IV ligi podkarpackiej

KS Wiązownica-Wisłoczanka Tryńcza mistrzem, Polonia Przemyśl z awansem do IV ligi podkarpackiej
Spis treści

Trudno bowiem było przypuszczać – mimo wszystko – że liderującej od wielu miesięcy KS Wiązownica-Wisłoczance Tryńcza zabraknie determinacji, aby pokonać u siebie Czuwaj Przemyśl. Zespół Huberta Kasi wygrał i zasłużenie został triumfatorem rozgrywek w sezonie 2024 – 2025. Zasłużenie, bo właśnie w przekroju całego sezonu był drużyną grającą najrówniej, regularnie punktującą, ze śladową ilością nieoczekiwanych potknięć. Oczywiście gdyby wziąć po uwagę tylko rundę wiosenną, nikt w tej lidze nawet się nie zbliżył do Polonii Przemyśl. Ekipa Pawła Załogi od pewnego momentu była absolutnie poza zasięgiem pozostałych. Przejeżdżała się po kolejnych przeciwnikach niczym walec. Z 45 punktów możliwych do zdobycia, straciła ledwie dwa, w remisowym, wyjazdowym starciu z LKS Skołoszów. Strzeliła aż 71 bramek, tracąc ledwie 10. Problem w tym, że aby wygrać ligę, trzeba być systematycznym i powtarzalnym. Przemyślanie delikatnie mówiąc przehulali rundę jesienną, na jej koniec tracąc do ekipy z Tryńczy aż 10 punktów. Mimo tak znakomitej wiosny, tego nie dało się odrobić. Ale to właśnie Polonia w przyszłym sezonie zagra w IV lidze podkarpackiej, bo mistrzostwo KS Wiązownica-Wisłoczanki jest tylko symboliczne. Pierwszy zespół spadł bowiem z III ligi do IV ligi podkarpackiej, więc rezerwy w tejże IV lidze podkarpackiej zagrać nie mogą. Tego zabraniają przepisy. Mimo porażki w Tryńczy najniższy stopień podium obronił Czuwaj Przemyśl, bo mający szanse na „pudło” Piast Tuczempy uległ w Piwodzie Santosowi. Ta kolejka była z gatunku: komu się bardziej chce. Wiadomo było już przed jej rozegraniem, że do klasy A relegowanych zostało pięć zespołów: Santos Piwoda, Zdrój Horyniec, Dąb Dobkowice, LKS Skołoszów i Biało-Czerwoni Kaszyce. Z tej piątki w ostatniej kolejce słowa uznania za chęci, mimo dramatu, należą się wspomnianemu Santosowi, ale także i Dębowi Dobkowice, który pokonał na koniec w domowym spotkaniu Wólczankę Wólka Pełkińska. Wólczanka straciła przez to 5. miejsce na koniec rozgrywek na rzecz Gorliczanki Gorliczyna, która bardzo pewnie uporała się w Torkach z Orłem, a hat-trickiem popisał się w tym meczu Łukasz Gaweł. To dało mu awans na 3. miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców minionego sezonu. Nie odbył się mecz w Kaszycach, bo Biało-Czerwoni mieli problem ze skompletowaniem składu na mecz i oddali go walkowerem Sanoczance Święte.

  • Bramki: Kuźniar, Kiełbasa, Barszczak, Gawle.
  • Bramki: Wiątek – Gaweł 3, Markowicz.
  • Bramki: Abaszidze, K. Wota – Słysz.
  • Bramki: Owca – Nowogrodzki.
  • Bramki: Brodowicz 2 – Szymański.

(gospodarze nie zebrali składu).

Aktualizacja: 15/06/2025 21:16

Zycie Warszawy

Zycie Warszawy

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow