Niemcy: Strzelanina przed sądem. Kilka osób jest rannych

W pobliżu sądu w Bielefeld w Nadrenii Północnej-Westfalii na zachodzie Niemiec padły strzały. Kilka osób jest rannych - podają niemieckie media. Łączą one zdarzenie z trwającym procesem w sprawie zabójstwa zawodowego boksera.

Po godz. 13, krótko po zakończeniu procesu, w odległości około 150 metrów od wyjścia z sądu nagle padły strzały. Na razie nie wiadomo, czy sprawca został zatrzymany przez policję.

Proces w sprawie zabójstwa boksera Besara Nimaniego rozpoczął się w środę o godz. 9.

Na miejscu trwa akcja policji. Według serwisu Tagesschau kilka osób zostało rannych.

Naoczni świadkowie twierdzą, że kilku rannych leży na ziemi, a w przypadku dwóch konieczna była reanimacja. Mówi się, że to ojciec i brat oskarżonego w procesie.

Policjanci zajmują się rannymi, ratownicy jadą obecnie do sądu okręgowego - przekazała policja w rozmowie ze stacją WDR.

Proces po zabójstwie 38-letniego boksera Besara Nimaniego rozpoczął się o godz. 9 w sądzie okręgowym w Bielefeld . Strzały padły nagle na skrzyżowaniu przed budynkiem, po zakończeniu głównej rozprawy.

Wcześniej na jedną z rozpraw w tej sprawie siostra zabitego boksera miała próbować wnieść na salę rozpraw nóż, ale - według obrońcy - musiała go oddać przy wejściu podczas kontroli.