Śmierć nad morzem. Matka zginęła na oczach córeczki. Ratownicy przybyli za późno?
Nowe szczegóły ujawnione w trakcie śledztwa dotyczącego tragicznej śmierci Saffron Cole-Nottage, matki trójki dzieci, rzucają nowe światło na okoliczności wypadku. 32-letnia kobieta zginęła w wyniku nieszczęśliwego wypadku, do którego doszło 2 lutego 2025 r. w Lowestoft, w hrabstwie Suffolk.
Jej tragiczna śmierć miała miejsce podczas spaceru wzdłuż niebezpiecznej nadmorskiej ścieżki, która w wyniku glonów stała się wyjątkowo śliska.
Opóźnienie w działaniach służb ratunkowych?Śledztwo ujawnia, że opóźnienia w reakcjach służb ratunkowych mogły przyczynić się do tragedii. Saffron, która straciła równowagę i utknęła głową między skałami podczas przypływu, zaczęła wzywać pomocy. Niestety, pomimo tego, że wezwanie zostało zgłoszone o godzinie 19:52, strażacy dotarli na miejsce dopiero około 20:10, a medycy zaczęli działać kilka minut później. Koroner Darren Stewart zwrócił uwagę na możliwą "niespójność" w komunikacji między służbami ratunkowymi, która mogła wpłynąć na opóźnioną interwencję.
Działania ratunkowe zostały podjęte przez przechodniów i córkę Saffron, jednak poziom wody szybko wzrósł, a kobieta znalazła się pod wodą zanim służby dotarły na miejsce. Koroner wyraził zaniepokojenie tym, czy odpowiednia koordynacja działań służb ratunkowych była przeprowadzona prawidłowo, podkreślając, jak ważny był czas w tej sytuacji, biorąc pod uwagę rosnący poziom wody.
Niebezpieczna ścieżka i brak zabezpieczeńSaffron spacerowała w rejonie miejskiej promenady Esplanade, mimo że wcześniej wystosowano ostrzeżenia o niebezpieczeństwie związanym z tą ścieżką. Okazało się, że miejsce to było wyjątkowo śliskie i porównywane przez mieszkańców do lodowiska.
Brak odpowiednich barier czy innych zabezpieczeń w tym miejscu stwarzał ryzyko wypadków. Mieszkańcy podkreślali, że w wyniku glonów ścieżka stała się bardzo niebezpieczna, szczególnie w okresie, kiedy pojawiały się przypływy.
Wzruszające hołdy i wspomnienia po śmierci matki trójki dzieciPo tragedii mieszkańcy Lowestoft oraz przyjaciele rodziny Saffron wyrazili swoje współczucie, składając liczne hołdy zmarłej. Jej partner, Mike Wheeler, pozostawił poruszający list, w którym wyraził swoje ogromne poczucie straty. Wspomniał o tym, jak bardzo będzie jej brakować, zarówno jemu, jak i dzieciom.
Saffron, która miała dwie córki oraz synka, była bardzo cenioną i kochaną osobą w swoim środowisku. W hołdach wyrażano również ogromny ból po utracie tej "pięknej dziewczyny, zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie".
Dalsze kroki śledztwaŚledztwo w tej sprawie zostało odroczone do września lub października 2025 r., z planowaną rozprawą główną na marzec lub kwiecień 2026 r. Oczekuje się, że śledczy dokładniej zbadają okoliczności, w jakich Saffron została uwięziona w skałach i jak wpływ na jej śmierć miał wzrastający poziom wody.
Mieszkańcy Lowestoft wciąż czekają na odpowiedzi na pytania dotyczące możliwych zaniedbań, które mogły przyczynić się do tej tragicznej śmierci.
Czytaj także:
Zbiorowy gwałt na 13-latku. Horror na wycieczce szkolnej
Zmarła w okropnych męczarniach po kąpieli w jacuzzi. Przerażające, co się stało z jej skórą!
Źródło: thetimes.co.uk / thesun.co.uk
Wstrząsający wypadek nad morzem. Matka zginęła na oczach dziecka.
/7
Wstrząsający wypadek nad morzem. Matka zginęła na oczach dziecka.
fakt