Ukraiński historyk grozi Mentzenowi zamachem. Poseł domaga się reakcji MSZ

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen zaapelował w środę do Ministerstwa Spraw Zagranicznych o reakcję na słowa ukraińskiego historyka, który, zdaniem Mentzena, zagroził mu śmiercią w odpowiedzi na jego nagranie dot. ukraińskiego nacjonalisty Stepana Bandery.
Mentzen opublikował we wtorek na platformie X nagranie, na którym, znajdując się we Lwowie pod pomnikiem Stepana Bandery, przekonuje, że Ukraińcy jak najszybciej muszą zakończyć kult zbrodniarza. Bandera ponosi odpowiedzialność za zorganizowanie ludobójstwa Polaków na Wołyniu.
Do nagrania Mentzena odniósł się na portalu X ukraiński dziennikarz i historyk Wachtang Kipiani.
„Polski kandydat na prezydenta Mentzen, znany z deklaracji sprzed kilku lat – +nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej+ przyjechał do Lwowa i nagrał filmik pod pomnikiem Stepana Bandery. Oskarżył szefa OUN o +zabicie stu tysięcy Polaków+. Ten drań marzy o chwale Pierackiego. +Możemy to powtórzyć+” – napisał Kipiani. Bronisław Pieracki był polskim politykiem, w latach 1931-1934 ministrem spraw wewnętrznych, który w 1934 r. został zamordowany przez członka OUN.
Ukraiński historyk Wachtang Kipiani grozi mi śmiercią, pisząc, że może mi załatwić powtórkę z historii Pierackiego, polskiego polityka, ministra spraw wewnętrznych, zamordowanego w 1934 r. przez ukraińskich nacjonalistów.
Kipiani jest znanym ukraińskim historykiem, występuje w… pic.twitter.com/pCR5is546F
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) February 26, 2025
Zdaniem Mentzena, Kipiani grozi mu śmiercią. Kandydat Konfederacji zauważył w środę w swoim wpisie, że ukraiński historyk uhonorowany został odznaczeniem im. Bandery, a także Medalem Wdzięczności Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku.
„Ukraińcy grożąc śmiercią polskiemu posłowi po raz kolejny pokazują swój stosunek do Polski. Domagają się od nas pieniędzy, jednocześnie dalej czczą morderców Polaków, a nawet zapowiadają zabójstwo polskiego polityka, za to, że powiedziałem o nich prawdę” – napisał Mentzen.
„Oczekuję, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych, kierowane przez Radosława Sikorskiego zareaguje i nie pozwoli na kolejne ataki Ukraińców na nasze państwo” – dodał.
Polskę i Ukrainę od wielu lat różni pamięć o roli Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, która w latach 1943-45 dopuściła się ludobójczej czystki etnicznej na blisko 100 tys. polskich mężczyzn, kobiet i dzieci. O ile dla polskiej strony była to godna potępienia zbrodnia ludobójstwa (masowa i zorganizowana), o tyle dla Ukraińców był to efekt symetrycznego konfliktu zbrojnego, za który w równym stopniu odpowiedzialne były obie strony. Dodatkowo Ukraińcy chcą postrzegać OUN i UPA wyłącznie jako organizacje antysowieckie (ze względu na ich powojenny ruch oporu wobec ZSRR), a nie antypolskie. (PAP)
from/ mrr/
Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen zaapelował w środę do Ministerstwa Spraw Zagranicznych o reakcję na słowa ukraińskiego historyka, który, zdaniem Mentzena, zagroził mu śmiercią w odpowiedzi na jego nagranie dot. ukraińskiego nacjonalisty Stepana Bandery.
Mentzen opublikował we wtorek na platformie X nagranie, na którym, znajdując się we Lwowie pod pomnikiem Stepana Bandery, przekonuje, że Ukraińcy jak najszybciej muszą zakończyć kult zbrodniarza. Bandera ponosi odpowiedzialność za zorganizowanie ludobójstwa Polaków na Wołyniu.
Do nagrania Mentzena odniósł się na portalu X ukraiński dziennikarz i historyk Wachtang Kipiani.
„Polski kandydat na prezydenta Mentzen, znany z deklaracji sprzed kilku lat – +nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej+ przyjechał do Lwowa i nagrał filmik pod pomnikiem Stepana Bandery. Oskarżył szefa OUN o +zabicie stu tysięcy Polaków+. Ten drań marzy o chwale Pierackiego. +Możemy to powtórzyć+” – napisał Kipiani. Bronisław Pieracki był polskim politykiem, w latach 1931-1934 ministrem spraw wewnętrznych, który w 1934 r. został zamordowany przez członka OUN.
Ukraiński historyk Wachtang Kipiani grozi mi śmiercią, pisząc, że może mi załatwić powtórkę z historii Pierackiego, polskiego polityka, ministra spraw wewnętrznych, zamordowanego w 1934 r. przez ukraińskich nacjonalistów.
Kipiani jest znanym ukraińskim historykiem, występuje w… pic.twitter.com/pCR5is546F
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) February 26, 2025
Zdaniem Mentzena, Kipiani grozi mu śmiercią. Kandydat Konfederacji zauważył w środę w swoim wpisie, że ukraiński historyk uhonorowany został odznaczeniem im. Bandery, a także Medalem Wdzięczności Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku.
„Ukraińcy grożąc śmiercią polskiemu posłowi po raz kolejny pokazują swój stosunek do Polski. Domagają się od nas pieniędzy, jednocześnie dalej czczą morderców Polaków, a nawet zapowiadają zabójstwo polskiego polityka, za to, że powiedziałem o nich prawdę” – napisał Mentzen.
„Oczekuję, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych, kierowane przez Radosława Sikorskiego zareaguje i nie pozwoli na kolejne ataki Ukraińców na nasze państwo” – dodał.
Polskę i Ukrainę od wielu lat różni pamięć o roli Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, która w latach 1943-45 dopuściła się ludobójczej czystki etnicznej na blisko 100 tys. polskich mężczyzn, kobiet i dzieci. O ile dla polskiej strony była to godna potępienia zbrodnia ludobójstwa (masowa i zorganizowana), o tyle dla Ukraińców był to efekt symetrycznego konfliktu zbrojnego, za który w równym stopniu odpowiedzialne były obie strony. Dodatkowo Ukraińcy chcą postrzegać OUN i UPA wyłącznie jako organizacje antysowieckie (ze względu na ich powojenny ruch oporu wobec ZSRR), a nie antypolskie. (PAP)
from/ mrr/
Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen zaapelował w środę do Ministerstwa Spraw Zagranicznych o reakcję na słowa ukraińskiego historyka, który, zdaniem Mentzena, zagroził mu śmiercią w odpowiedzi na jego nagranie dot. ukraińskiego nacjonalisty Stepana Bandery.
Mentzen opublikował we wtorek na platformie X nagranie, na którym, znajdując się we Lwowie pod pomnikiem Stepana Bandery, przekonuje, że Ukraińcy jak najszybciej muszą zakończyć kult zbrodniarza. Bandera ponosi odpowiedzialność za zorganizowanie ludobójstwa Polaków na Wołyniu.
Do nagrania Mentzena odniósł się na portalu X ukraiński dziennikarz i historyk Wachtang Kipiani.
„Polski kandydat na prezydenta Mentzen, znany z deklaracji sprzed kilku lat – +nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej+ przyjechał do Lwowa i nagrał filmik pod pomnikiem Stepana Bandery. Oskarżył szefa OUN o +zabicie stu tysięcy Polaków+. Ten drań marzy o chwale Pierackiego. +Możemy to powtórzyć+” – napisał Kipiani. Bronisław Pieracki był polskim politykiem, w latach 1931-1934 ministrem spraw wewnętrznych, który w 1934 r. został zamordowany przez członka OUN.
Ukraiński historyk Wachtang Kipiani grozi mi śmiercią, pisząc, że może mi załatwić powtórkę z historii Pierackiego, polskiego polityka, ministra spraw wewnętrznych, zamordowanego w 1934 r. przez ukraińskich nacjonalistów.
Kipiani jest znanym ukraińskim historykiem, występuje w… pic.twitter.com/pCR5is546F
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) February 26, 2025
Zdaniem Mentzena, Kipiani grozi mu śmiercią. Kandydat Konfederacji zauważył w środę w swoim wpisie, że ukraiński historyk uhonorowany został odznaczeniem im. Bandery, a także Medalem Wdzięczności Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku.
„Ukraińcy grożąc śmiercią polskiemu posłowi po raz kolejny pokazują swój stosunek do Polski. Domagają się od nas pieniędzy, jednocześnie dalej czczą morderców Polaków, a nawet zapowiadają zabójstwo polskiego polityka, za to, że powiedziałem o nich prawdę” – napisał Mentzen.
„Oczekuję, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych, kierowane przez Radosława Sikorskiego zareaguje i nie pozwoli na kolejne ataki Ukraińców na nasze państwo” – dodał.
Polskę i Ukrainę od wielu lat różni pamięć o roli Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, która w latach 1943-45 dopuściła się ludobójczej czystki etnicznej na blisko 100 tys. polskich mężczyzn, kobiet i dzieci. O ile dla polskiej strony była to godna potępienia zbrodnia ludobójstwa (masowa i zorganizowana), o tyle dla Ukraińców był to efekt symetrycznego konfliktu zbrojnego, za który w równym stopniu odpowiedzialne były obie strony. Dodatkowo Ukraińcy chcą postrzegać OUN i UPA wyłącznie jako organizacje antysowieckie (ze względu na ich powojenny ruch oporu wobec ZSRR), a nie antypolskie. (PAP)
from/ mrr/
Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen zaapelował w środę do Ministerstwa Spraw Zagranicznych o reakcję na słowa ukraińskiego historyka, który, zdaniem Mentzena, zagroził mu śmiercią w odpowiedzi na jego nagranie dot. ukraińskiego nacjonalisty Stepana Bandery.
Mentzen opublikował we wtorek na platformie X nagranie, na którym, znajdując się we Lwowie pod pomnikiem Stepana Bandery, przekonuje, że Ukraińcy jak najszybciej muszą zakończyć kult zbrodniarza. Bandera ponosi odpowiedzialność za zorganizowanie ludobójstwa Polaków na Wołyniu.
Do nagrania Mentzena odniósł się na portalu X ukraiński dziennikarz i historyk Wachtang Kipiani.
„Polski kandydat na prezydenta Mentzen, znany z deklaracji sprzed kilku lat – +nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej+ przyjechał do Lwowa i nagrał filmik pod pomnikiem Stepana Bandery. Oskarżył szefa OUN o +zabicie stu tysięcy Polaków+. Ten drań marzy o chwale Pierackiego. +Możemy to powtórzyć+” – napisał Kipiani. Bronisław Pieracki był polskim politykiem, w latach 1931-1934 ministrem spraw wewnętrznych, który w 1934 r. został zamordowany przez członka OUN.
Ukraiński historyk Wachtang Kipiani grozi mi śmiercią, pisząc, że może mi załatwić powtórkę z historii Pierackiego, polskiego polityka, ministra spraw wewnętrznych, zamordowanego w 1934 r. przez ukraińskich nacjonalistów.
Kipiani jest znanym ukraińskim historykiem, występuje w… pic.twitter.com/pCR5is546F
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) February 26, 2025
Zdaniem Mentzena, Kipiani grozi mu śmiercią. Kandydat Konfederacji zauważył w środę w swoim wpisie, że ukraiński historyk uhonorowany został odznaczeniem im. Bandery, a także Medalem Wdzięczności Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku.
„Ukraińcy grożąc śmiercią polskiemu posłowi po raz kolejny pokazują swój stosunek do Polski. Domagają się od nas pieniędzy, jednocześnie dalej czczą morderców Polaków, a nawet zapowiadają zabójstwo polskiego polityka, za to, że powiedziałem o nich prawdę” – napisał Mentzen.
„Oczekuję, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych, kierowane przez Radosława Sikorskiego zareaguje i nie pozwoli na kolejne ataki Ukraińców na nasze państwo” – dodał.
Polskę i Ukrainę od wielu lat różni pamięć o roli Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, która w latach 1943-45 dopuściła się ludobójczej czystki etnicznej na blisko 100 tys. polskich mężczyzn, kobiet i dzieci. O ile dla polskiej strony była to godna potępienia zbrodnia ludobójstwa (masowa i zorganizowana), o tyle dla Ukraińców był to efekt symetrycznego konfliktu zbrojnego, za który w równym stopniu odpowiedzialne były obie strony. Dodatkowo Ukraińcy chcą postrzegać OUN i UPA wyłącznie jako organizacje antysowieckie (ze względu na ich powojenny ruch oporu wobec ZSRR), a nie antypolskie. (PAP)
from/ mrr/
Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen zaapelował w środę do Ministerstwa Spraw Zagranicznych o reakcję na słowa ukraińskiego historyka, który, zdaniem Mentzena, zagroził mu śmiercią w odpowiedzi na jego nagranie dot. ukraińskiego nacjonalisty Stepana Bandery.
Mentzen opublikował we wtorek na platformie X nagranie, na którym, znajdując się we Lwowie pod pomnikiem Stepana Bandery, przekonuje, że Ukraińcy jak najszybciej muszą zakończyć kult zbrodniarza. Bandera ponosi odpowiedzialność za zorganizowanie ludobójstwa Polaków na Wołyniu.
Do nagrania Mentzena odniósł się na portalu X ukraiński dziennikarz i historyk Wachtang Kipiani.
„Polski kandydat na prezydenta Mentzen, znany z deklaracji sprzed kilku lat – +nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej+ przyjechał do Lwowa i nagrał filmik pod pomnikiem Stepana Bandery. Oskarżył szefa OUN o +zabicie stu tysięcy Polaków+. Ten drań marzy o chwale Pierackiego. +Możemy to powtórzyć+” – napisał Kipiani. Bronisław Pieracki był polskim politykiem, w latach 1931-1934 ministrem spraw wewnętrznych, który w 1934 r. został zamordowany przez członka OUN.
Ukraiński historyk Wachtang Kipiani grozi mi śmiercią, pisząc, że może mi załatwić powtórkę z historii Pierackiego, polskiego polityka, ministra spraw wewnętrznych, zamordowanego w 1934 r. przez ukraińskich nacjonalistów.
Kipiani jest znanym ukraińskim historykiem, występuje w… pic.twitter.com/pCR5is546F
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) February 26, 2025
Zdaniem Mentzena, Kipiani grozi mu śmiercią. Kandydat Konfederacji zauważył w środę w swoim wpisie, że ukraiński historyk uhonorowany został odznaczeniem im. Bandery, a także Medalem Wdzięczności Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku.
„Ukraińcy grożąc śmiercią polskiemu posłowi po raz kolejny pokazują swój stosunek do Polski. Domagają się od nas pieniędzy, jednocześnie dalej czczą morderców Polaków, a nawet zapowiadają zabójstwo polskiego polityka, za to, że powiedziałem o nich prawdę” – napisał Mentzen.
„Oczekuję, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych, kierowane przez Radosława Sikorskiego zareaguje i nie pozwoli na kolejne ataki Ukraińców na nasze państwo” – dodał.
Polskę i Ukrainę od wielu lat różni pamięć o roli Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, która w latach 1943-45 dopuściła się ludobójczej czystki etnicznej na blisko 100 tys. polskich mężczyzn, kobiet i dzieci. O ile dla polskiej strony była to godna potępienia zbrodnia ludobójstwa (masowa i zorganizowana), o tyle dla Ukraińców był to efekt symetrycznego konfliktu zbrojnego, za który w równym stopniu odpowiedzialne były obie strony. Dodatkowo Ukraińcy chcą postrzegać OUN i UPA wyłącznie jako organizacje antysowieckie (ze względu na ich powojenny ruch oporu wobec ZSRR), a nie antypolskie. (PAP)
from/ mrr/
Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen zaapelował w środę do Ministerstwa Spraw Zagranicznych o reakcję na słowa ukraińskiego historyka, który, zdaniem Mentzena, zagroził mu śmiercią w odpowiedzi na jego nagranie dot. ukraińskiego nacjonalisty Stepana Bandery.
Mentzen opublikował we wtorek na platformie X nagranie, na którym, znajdując się we Lwowie pod pomnikiem Stepana Bandery, przekonuje, że Ukraińcy jak najszybciej muszą zakończyć kult zbrodniarza. Bandera ponosi odpowiedzialność za zorganizowanie ludobójstwa Polaków na Wołyniu.
Do nagrania Mentzena odniósł się na portalu X ukraiński dziennikarz i historyk Wachtang Kipiani.
„Polski kandydat na prezydenta Mentzen, znany z deklaracji sprzed kilku lat – +nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej+ przyjechał do Lwowa i nagrał filmik pod pomnikiem Stepana Bandery. Oskarżył szefa OUN o +zabicie stu tysięcy Polaków+. Ten drań marzy o chwale Pierackiego. +Możemy to powtórzyć+” – napisał Kipiani. Bronisław Pieracki był polskim politykiem, w latach 1931-1934 ministrem spraw wewnętrznych, który w 1934 r. został zamordowany przez członka OUN.
Ukraiński historyk Wachtang Kipiani grozi mi śmiercią, pisząc, że może mi załatwić powtórkę z historii Pierackiego, polskiego polityka, ministra spraw wewnętrznych, zamordowanego w 1934 r. przez ukraińskich nacjonalistów.
Kipiani jest znanym ukraińskim historykiem, występuje w… pic.twitter.com/pCR5is546F
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) February 26, 2025
Zdaniem Mentzena, Kipiani grozi mu śmiercią. Kandydat Konfederacji zauważył w środę w swoim wpisie, że ukraiński historyk uhonorowany został odznaczeniem im. Bandery, a także Medalem Wdzięczności Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku.
„Ukraińcy grożąc śmiercią polskiemu posłowi po raz kolejny pokazują swój stosunek do Polski. Domagają się od nas pieniędzy, jednocześnie dalej czczą morderców Polaków, a nawet zapowiadają zabójstwo polskiego polityka, za to, że powiedziałem o nich prawdę” – napisał Mentzen.
„Oczekuję, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych, kierowane przez Radosława Sikorskiego zareaguje i nie pozwoli na kolejne ataki Ukraińców na nasze państwo” – dodał.
Polskę i Ukrainę od wielu lat różni pamięć o roli Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, która w latach 1943-45 dopuściła się ludobójczej czystki etnicznej na blisko 100 tys. polskich mężczyzn, kobiet i dzieci. O ile dla polskiej strony była to godna potępienia zbrodnia ludobójstwa (masowa i zorganizowana), o tyle dla Ukraińców był to efekt symetrycznego konfliktu zbrojnego, za który w równym stopniu odpowiedzialne były obie strony. Dodatkowo Ukraińcy chcą postrzegać OUN i UPA wyłącznie jako organizacje antysowieckie (ze względu na ich powojenny ruch oporu wobec ZSRR), a nie antypolskie. (PAP)
from/ mrr/
Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen zaapelował w środę do Ministerstwa Spraw Zagranicznych o reakcję na słowa ukraińskiego historyka, który, zdaniem Mentzena, zagroził mu śmiercią w odpowiedzi na jego nagranie dot. ukraińskiego nacjonalisty Stepana Bandery.
Mentzen opublikował we wtorek na platformie X nagranie, na którym, znajdując się we Lwowie pod pomnikiem Stepana Bandery, przekonuje, że Ukraińcy jak najszybciej muszą zakończyć kult zbrodniarza. Bandera ponosi odpowiedzialność za zorganizowanie ludobójstwa Polaków na Wołyniu.
Do nagrania Mentzena odniósł się na portalu X ukraiński dziennikarz i historyk Wachtang Kipiani.
„Polski kandydat na prezydenta Mentzen, znany z deklaracji sprzed kilku lat – +nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej+ przyjechał do Lwowa i nagrał filmik pod pomnikiem Stepana Bandery. Oskarżył szefa OUN o +zabicie stu tysięcy Polaków+. Ten drań marzy o chwale Pierackiego. +Możemy to powtórzyć+” – napisał Kipiani. Bronisław Pieracki był polskim politykiem, w latach 1931-1934 ministrem spraw wewnętrznych, który w 1934 r. został zamordowany przez członka OUN.
Ukraiński historyk Wachtang Kipiani grozi mi śmiercią, pisząc, że może mi załatwić powtórkę z historii Pierackiego, polskiego polityka, ministra spraw wewnętrznych, zamordowanego w 1934 r. przez ukraińskich nacjonalistów.
Kipiani jest znanym ukraińskim historykiem, występuje w… pic.twitter.com/pCR5is546F
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) February 26, 2025
Zdaniem Mentzena, Kipiani grozi mu śmiercią. Kandydat Konfederacji zauważył w środę w swoim wpisie, że ukraiński historyk uhonorowany został odznaczeniem im. Bandery, a także Medalem Wdzięczności Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku.
„Ukraińcy grożąc śmiercią polskiemu posłowi po raz kolejny pokazują swój stosunek do Polski. Domagają się od nas pieniędzy, jednocześnie dalej czczą morderców Polaków, a nawet zapowiadają zabójstwo polskiego polityka, za to, że powiedziałem o nich prawdę” – napisał Mentzen.
„Oczekuję, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych, kierowane przez Radosława Sikorskiego zareaguje i nie pozwoli na kolejne ataki Ukraińców na nasze państwo” – dodał.
Polskę i Ukrainę od wielu lat różni pamięć o roli Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, która w latach 1943-45 dopuściła się ludobójczej czystki etnicznej na blisko 100 tys. polskich mężczyzn, kobiet i dzieci. O ile dla polskiej strony była to godna potępienia zbrodnia ludobójstwa (masowa i zorganizowana), o tyle dla Ukraińców był to efekt symetrycznego konfliktu zbrojnego, za który w równym stopniu odpowiedzialne były obie strony. Dodatkowo Ukraińcy chcą postrzegać OUN i UPA wyłącznie jako organizacje antysowieckie (ze względu na ich powojenny ruch oporu wobec ZSRR), a nie antypolskie. (PAP)
from/ mrr/
dziennik