Czy to najmodniejsze sandały na lato 2025? To logo na pięcie gwarantuje efekt "WOW"

Lato 2025 zapowiada się gorąco – a to wszystko za sprawą sandałów Riviere od Miu Miu. Subtelne, a jednocześnie odważne, przenoszą klasycznego "flip‑flopa" w świat luksusu i miejskiego szyku.
Riviere od Miu Miu to nie są typowe sandały. Ich perforowana konstrukcja na bazie lekkiego sznura ("cord") i miękkiej, skórzanej podeszwy sprawia, że otrzymujemy model niezwykle minimalistyczny, ale wyrafinowany. Ten duet materiałów – sznura i skóry – nie tylko świetnie wygląda, ale także zapewnia komfort niemal jak w sportowym obuwiu. "Sporty femininity" – jak opisuje firma – to urok i lekkość tych butów w najlepszym wydaniu. W mediach ten model został szybko okrzyknięty mianem "rope sandals", a mniejsze marki odzieżowe prześcigają się w tworzeniu tańszych odpowiedników w tym samym stylu.

Sandały Riviera dostępne są na stronie Miu Miu lub w sklepach internetowych z luksusowymi markami odzieżowymi, np. MyTheresa. Kosztują 720 euro, czyli ok. 3,5 tys. złotych.

Projektanci zadbali o detale: skórzana wkładka z logo, zapięcie na rzep dopasowujące but do stopy, lekka podeszwa – wszystko po to, aby nosić je i na plaży i w mieście. Ma być nie tylko szykownie, ale przede wszystkim komfortowo. To luksus, w którym czuć dbałość o każdy najmniejszy nawet element.

Rope sandals opanowały świat mody na lato 2025 – od marek wysokiej półki po masowe kolekcje sieciówek jak Zara, Isabel Marant czy nawet Pelery Rocks.
Riviere znakomicie odnajdują się w miejskim stylu – letnie sukienki, jeansowe szorty, lniane spódnice. To także świetne towarzystwo dla luźnych garniturów i casualowych bermudów. Dodają stylizacji subtelnego "smaczka" – bo są luksusowe, ale nie krzykliwe.

Idealnie wpisują się też w nadmorski, wakacyjny styl z detalami w paski czy muszelki – subtelnie nawiązując do trendu "nautical details" lansowanego przez "it-girls" z całego świata.
well.pl