Trzęsienie ziemi w świecie mody. Papieżyca rezygnuje ze stanowiska

Anna Wintour oddaje koronę. Po 37 latach niepodzielnych rządów w amerykańskim Vogue’u przekazuje stery, nie żegnając się jednak całkowicie z modą. Koniec epoki? Raczej początek nowego rozdziału.

Anna Wintour – ikona stylu, autorytet i niekwestionowana cesarzowa Vogue’a – po 37 latach ustępuje ze stanowiska redaktorki naczelnej amerykańskiej edycji magazynu. Decyzję ogłosiła 26 czerwca podczas porannego spotkania z zespołem redakcyjnym. Choć to nie całkowite odejście, lecz przesiadka na "inny fotel", decyzję trudno uznać za cokolwiek innego, niż symboliczny koniec pewnej epoki.

37 lat Anny Wintour w Vogue’u

Gdy Anna Wintour objęła stery amerykańskiego Vogue’a w 1988 roku, nikt nie spodziewał się, że zrewolucjonizuje branżę i wyznaczy nowe standardy w modzie i dziennikarstwie. Jej pierwsza okładka z modelką Michaelą Bercu w spranych dżinsach i swetrze Christiana Lacroix za 10 tys. dolarów była symbolicznym przewrotem w świecie luksusu.

Przez lata redefiniowała pojęcie piękna, łamała kanony i otwierała łamy magazynu na różnorodność – nie tylko kulturową, ale i estetyczną. Odważne decyzje, takie jak umieszczanie na okładce mniej znanych nazwisk, portretowanie mężczyzn (Richard Gere i Cindy Crawford w 1992 roku), czy zdjęcia w plenerze zamiast studyjnych ujęć, zmieniły sposób, w jaki świat postrzega modę.

Dziedzictwo Anny Wintour nie ogranicza się do wpływu na stylizacje celebrytów. To ona ukształtowała narrację wokół mody jako kultury, a nie tylko przemysłu. Słynna MET Gala to właśnie jej zasługa.

Anna Wintour rezygnuje ze stanowiska w Vogue’u – co dalej?

Choć Anna Wintour ustępuje ze stanowiska redaktorki naczelnej amerykańskiego Vogue’a, nie znika ze świata mediów i mody. W 2020 roku została globalną dyrektorką ds. treści Condé Nast, nadzorując m.in. GQ, Vanity Fair, AD czy Bon Appétit. Teraz przyjmuje nową funkcję: global chief content officer Condé Nast i global editorial director Vogue’a.

W przemówieniu do zespołu podkreśliła, że decyzja o zmianie to nie emerytura, lecz świadome przekazanie pałeczki nowemu pokoleniu.

- Dziś największą radość sprawia mi wspieranie nowego pokolenia pełnych pasji redaktorów […] I właśnie takiej osoby teraz szukamy, by objęła funkcję HOEC w amerykańskim Vogue’u – miała powiedzieć podczas spotkania, cytowana przez magazyn People.

Kto odważy się wejść w jej szpilki?