Stało się. To koniec najsłynniejszego w Polsce straszydła
Problem dotyczy całego środowiska piłkarskiego w województwie warmińsko-mazurskim. Ekstraklasa nie gościła tu od ponad dwóch dekad, a przeszkód jest więcej. Futbol na Warmii i Mazurach to od lat obraz nędzy i rozpaczy. — Nie ma klubu w Polsce, który zaliczyłby dramatyczniejszy zjazd — mówił Przeglądowi Sportowemu Onet komentator TVP Sport pochodzący z Olsztyna.
Stomil awansował do Ekstraklasy w 1994 r. i występował tam przez osiem sezonów. Jeszcze cztery lata temu sytuacja nie wyglądała tak tragicznie. Olsztynianie byli na zapleczu elity, ale w 2022 r. spadli do 2. ligi. Od tego sezonu grają już tylko w 3. lidze, czyli szczeblu, z którego bardzo trudno wrócić wyżej. Depresyjny od lat jest także widok obiektu w stolicy województwa.
Olsztyn doczeka się zmian. Rusza przetargChodzi o Stadion OSiR, który budowany był jeszcze w 1978 r. w czynie społecznym w ramach Olsztyńskiego Zakładu Opon Samochodowych (OZOS). Odbyły się tam dożynki, a po latach modernizowany częściowo projekt wyglądał coraz gorzej.
Plan na zmiany był już wcześniej, ale miasto Olsztyn zmuszone było unieważnić przetarg na remont. Do przetargu zgłosiła się tylko jedna firma, której oferta na budowę nowej trybuny wyniosła ponad 67 mln zł, przy 30 mln zł dofinansowania. A to oznaczało problemy.
Teraz sytuacja ma się zmienić. "Obiecałem Wam, że nie odpuszczę tematu Stadionu Miejskiego i zgodnie z obietnicą właśnie ogłosiliśmy kolejny przetarg na zaprojektowanie i przebudowę wschodniej trybuny. To kolejny krok, który przybliża nas do modernizacji stadionu w mieście Olsztyn" — pisze w mediach społecznościowych prezydent Szewczyk.
"Po analizie poprzednich ofert zmodyfikowaliśmy zakres prac, aby maksymalnie wykorzystać dostępne środki. Nadal powstanie zadaszona trybuna dla 4500 kibiców, ale zrezygnowaliśmy m.in. z rozbiórki trybuny południowej i budowy parkingu w jej miejscu, co pozwoli lepiej dopasować inwestycję do budżetu" — wyjaśnia, zdradzając szczegóły na temat poprzedniego przetargu i jedynej oferty.
"Znacznie przekraczała nasze możliwości. Dlatego podjęliśmy trudną, ale konieczną decyzję o jego unieważnieniu i znalezieniu nowego rozwiązania. Teraz dajemy sobie realną szansę na wyłonienie wykonawcy i rozpoczęcie prac!" — zapewnia prezydent Olsztyna.
Firmy mają czas do 27 marca, by składać oferty do urzędu miasta. Według nowego planu rozebrana ma zostać trybuna wschodnia, po czym rozpocząć ma się budowa całkiem nowej. Dodatkowo miasto planuje zmodernizować parkingi i fragmenty trybuny północnej. Działać dalej mają też słupy z lampami oświetlającymi murawę. Mimo to projekt krytykowany jest przez wielu mieszkańców i kibiców.
"Jak macie robić po taniości kolejny bubel to nawet tego nie ruszajcie", "obawiam się, że południowa trybuna będzie nadal gruzowiskiem", "pomysł remontu stadionu jest rzeczą nie na miejscu" — to tylko niektóre komentarze pod postem prezydenta Olsztyna.
przegladsportowy
