Torebka Hermès Ticiane Pinheiro kosztowała 300 000 R$ i już stała się „spadkobiercą” Rafaela Justusa: „Wiem, że pewnego dnia...”

Ticiane Pinheiro nie szczędziła szczegółów w czwartek (5), kiedy paradowała w trzech różnych stylizacjach w ciągu jednego dnia — ale to właśnie wieczorem naprawdę przykuła uwagę wszystkich. Zaproszona na przyjęcie urodzinowe Isabelli Fiorentino w São Paulo, prezenterka zabłysnęła w brązowej prążkowanej sukience, pasującej do niej marynarce i dodatku, który przyćmił każdy inny element: mini torebce Hermès Kelly , z pomarańczowej skóry krokodyla , wycenionej na imponujące 299 tysięcy R$ . Wow!
Luksusowy przedmiot został zaoferowany w poście na profilu Front Row Market, który specjalizuje się w odsprzedaży przedmiotów zakupionych przez dostawców w butikach marek. W podpisie nie umknęła uwaga na opcję płatności w ratach: 10x od 33 200 R$ .
„To mój ukochany” – wyznała Ticiane w wywiadzie dla „Marie Claire”
Kultowa torba francuskiej marki Hermès jest starą torbą w szafie Ticiane i ma wartość sentymentalną. W wywiadzie dla magazynu „Marie Claire” w 2016 r., podczas pokazu Água de Coco w SPFW, przyznała się do swojej pasji do luksusowych dodatków.
„Zrobiłam wiele szalonych rzeczy i jestem pasjonatką torebek. Mam miniaturową Kelly w pomarańczowym krokodylu. To moja ulubiona i wiem, że pewnego dnia przekażę ją Rafaelli” – oświadczyła, odnosząc się do swojej córki Rafa Justus , owocu jej małżeństwa z Roberto Justusem .
W tamtym czasie Rafaella była jej jedyną spadkobierczynią. Dziś Ticiane jest również matką Manoelli, z dziennikarzem Césarem Trallim, z którym jest w związku małżeńskim od 2017 roku. Żart jest teraz nieunikniony: czy luksusowy prezent wywoła spór między siostrami...
Powiązane artykuły
terra