Mężczyzna znaleziony w wodzie bez oznak życia nagle „zmartwychwstał”

W Tajlandii mężczyzna znaleziony w kanale bez oznak życia nagle odzyskał przytomność i zaczął wzywać pomocy, donosi The Thaiger.

Do zdarzenia doszło 11 czerwca na przedmieściach Bangkoku. Rybak zauważył ciało unoszące się w wodzie. Natychmiast zadzwonił na policję i poinformował, że znalazł martwą osobę. Ratownicy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, zobaczyli mężczyznę w wodzie, leżącego nieruchomo w wodzie, z głową opartą o betonowy blok na skraju kanału.

Ratownicy zauważyli krew i rany na głowie i twarzy nieznanego mężczyzny i stwierdzili, że nie można mu już pomóc. Jednak gdy ratownik dotarł do mężczyzny z długim kijem, ten „powstał z martwych” i zaczął wzywać pomocy.

Mężczyznę natychmiast wyciągnięto na brzeg i udzielono mu pierwszej pomocy. Nieznajomym okazał się 70-letni Kosem. Powiedział, że wracał wieczorem do domu, nagle poczuł się źle, stracił przytomność i wpadł do kanału. Mężczyznę przewieziono do szpitala, gdzie okazało się, że jego obrażenia nie zagrażają życiu.

Wcześniej informowano , że w Czechach 88-letnia kobieta została „wskrzeszona” w zakładzie pogrzebowym. Po hospitalizacji odzyskała pełną świadomość.